Chcesz uszczęśliwić każdego, nie uszczęśliwisz nikogo!/Want everyone to be happy? No one will be happy!

Ja już sama nie wiem czy się śmiać, czy płakać. Wiadomości jakie można znaleźć na portalach z różnych stron świata potrafią sprawić, że człowiek spadnie z krzesła. Lewactwo, jak wiemy, uszczęśliwia każdego kto odbiega od norm przyjętych w danym społeczeństwie. Im kto krzykliwszy, im kto bardziej wojowniczo i roszczeniowo nastawiony tym lepiej. Najbardziej hołubieni są homoseksualiści (vide „genderowe studia” i założenie o wybieralności płci. Tak drodzy Czytelnicy, wybieramy sobie chromosomy. Fajnie. ) oraz islamiści.

W Wielkiej Brytanii zalegalizowano śluby par jednopłciowych a także pozwolono takowym związkom nazywać się małżeństwami. Prawo pozwalające na nazywanie takich umów cywilnych małżeństwami ma wejść w 2014 roku. Wyłączono z tego, jak czytamy w pierwszym z linków, Kościół anglikański oraz Kościół w Walii. No i wówczas odezwali się, kto by mógł przewidzieć, wyznawcy religii miłości poczuli się, jak to oni mają w zwyczaju, dyskryminowani. Zażądali takiego samego wyłączenia dla siebie. 



(http://rt.com/files/news/uk-muslims-gay-marriage-357/afp-photo-ellis-paul.n.jpg)

Oj niełatwy jest los lewaka, nie łatwy. Chce się uszczęśliwić wszystkich w polu widzenia, czasem na siłę ( a to jest….). Co jeśli jednak interesy uszczęśliwianych grup się różnią? Oj to mamy taki nieprzyjemny dysonans poznawczy i rozkrok. Zbyt szeroki rozkrok grozi poważną kontuzją pewnych delikatnych części ciała. To może tłumaczyć niejedno w zachowaniu lewactwa, które godzi gejowskie małżeństwa jako prawo człowieka i w imię tych samych praw człowieka pozwala na powstawanie gett muzułmańskich. Zapewne lewactwo, stojąc w tymże permanentnym rozkroku, jakoś dogodzi i gejom i islamistom. Zaś od prawa będzie więcej wyjątków niż zastosowań.

A jak przy gejach i homoseksualizmie jesteśmy.  Geje uznali, że Biblia rzekomo ich dyskryminuje. Bo, jakby kto z moich gości nie znał jeszcze politycznie poprawnego bełkotu, małżeństwo nie jest związkiem mężczyzny i kobiety a płci nie determinuje biologia, ale kultura. To są prawdy objawione genderu i z nimi się nie dyskutuje. Obrażeni na Biblię wydal więc własną, z tęczowym krzyżem i bez rzekomej homofobii. A podobno świat się nie kończy. Czy ja się z tego śmieję? Tak, bo już nie mam sił by się złościć. Ile mogę pisać o rozwalaniu instytucji rodziny i fatalnych skutkach takich działań?

http://rt.com/news/uk-muslims-gay-marriage-357/
http://rt.com/art-and-culture/news/gay-queen-bible-released-401/
******************ENG****************
Should I laugh or should I cry? No idea really. News found in a different portals worldwide nearly makes me fall off a chair. Leftism. They want everyone to be happy and live in peace. The more the person or a group is aggressive and different from a place of living, the better. Who are their best loved and so much cared favourite? Islamists and gays. According to “gender studies” sex is a matter of personal choice. Yes, you are right my Guests, we all are able to choose chromosomes.

In the United Kingdom homosexual pairs may have civil agreement with marriage rights. Whatsmore they might  be called themselves “mariages”. Appropriate laws will be available in 2014. There are, however some exceptions: Church of England and the Church in Wales. The followers of “religion of a love” realized, what is their custom actually, they are discriminate. They demand same exceptions.


 (http://rt.com/files/news/uk-muslims-gay-marriage-357/afp-photo-ellis-paul.n.jpg)

In fact being a  leftism follower is not easy. They want nothing, but make everyone happy, sometimes by force (this is….) but they want  and dream about everyone’s good! What if groups have opposite interests? In that moment cognitive dissonance and wide straddle appear. Too wide straddle is dangerous to delicate body parts, we should be aware. That explains a lot. Now we know how, in the name of human rights, homosexuals are allowed to call their relations “marriages”. Simultaneously Islamists are allowed to live in a ghettos.  Leftism, standing in a straddle , wanted gays and Islamists to be happy and wants their good. How? There would be more exceptions than a applications of a new law.

Let’s focus our attention to gays and homosexuals for a few more seconds. According to gays the Holy Bible is discriminating them.  If anyone doubt, according to politically correct mumbo-jumbo, marriage is not the relation of man and woman. Also our sex is determined by the culture, not biology. This are the only right and correct thesis by “gender studies” . Thesis are not to be discussed.  They now have own Bible with a rainbow cross. No homophobia, as they believed is present in Bible, but rainbow cross. Yee, and world is not about to end. Why am I laughing? I am terribly tired of being angry. How many times may I write and rewrite about fatal results of family destruction?

http://rt.com/news/uk-muslims-gay-marriage-357/
http://rt.com/art-and-culture/news/gay-queen-bible-released-401/

24 komentarze:

  1. dopóki homoseksualisci nie włażą z butami do mojego domu i nie krzycza jacy to oni są dyskryminowani, to niech sobie beda. niech żyją w ciszy i spokoju jak większość par heteroseksualnych.
    niech nawet legalizują swoje związki w formie umowy cywilno - prawnej, coby móc opiekować sie soba w chorbie, po latach moc dzidziczyc...
    ale zadne malzenstwo i zadne adoptowanie dzieci nie wchodzi w gre. takie jest moje zdanie i wiekszosci ludzi. tyle tylko, ze problem homoseksualistow jest problemem modnym, na ktorym troche glosow mozna ugrac.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "takie jest moje zdanie i wiekszosci ludzi"

      No i tu sie, droga Ewo, mylisz. W USA w ciagu 15 lat akceptacja dla homo-malzenstw wzrosla z 25 do ponad 50% (http://en.wikipedia.org/wiki/Public_opinion_of_same-sex_marriage_in_the_United_States). U nas tez tak bedzie, to tylko kwestia czasu.

      Just saying...

      Usuń
    2. Ewo ja bym nie powiedziała złego słowa, gdyby oni nie domagali się niesłusznych przywilejów i zrównania w prawach z małżeństwami. Gdyby nie organizowali swoich parad równości i wszystkich nie indoktrynowali też by mi nic nie przeszkadzało.

      Usuń
  2. "Bo, jakby kto z moich gości nie znał jeszcze politycznie poprawnego bełkotu, małżeństwo nie jest związkiem mężczyzny i kobiety a płci nie determinuje biologia, ale kultura."

    Przypomina mi się jeden z odcinków "South Parku" - Genialny serial, ale nie każdemu przypadnie do gustu. - Gdzie jeden z ojców głównych bohaterów uświadomił sobie, że tak naprawdę zawsze chciał być delfinem. I został. Choć nie do końca był zadowolony, a w dodatku dowiedział się, że hale koszykarskie dyskryminują osoby transgatunkowe.
    Mówią, że rzeczywistość wyprzedza fikcję, ale czy na pewno?
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż Piotrze, czasem fikcja bywa prorocze, przecież to co się dzieje w sprawie "mowy nienawiści" to Orwell w czystej postaci!

      Usuń
  3. To chyba jednak jest koniec świata... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No i co wielkiego się stanie jak homoseksualiści zalegalizują swoje związki, a nawet będą adoptować dzieci (chociaż większość spośród nich najwyraźniej nie jest tym zainteresowana)? Ziemia fiknie koziołka, ludzie zaczną się masowo "nawracać" na homoseksualizm pod wpływem niewielkiej grupy, geny się im przestawią na "homoseksualne", instytucja rodziny upadnie?
    Antydogmatyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co się stanie? To są drobne kroczki niszczenia społeczeństwa. Rodzina to podstawowa komórka społeczna. Niszcząc tę komórkę tworzymy dziury w murze. Dziurawy mur z czasem się zawali. Nie można mówić, że dwóch panów lub dwie panie to rodzina. To nie rodzina i to nie małżeństwo. Nigdy nimi nie będą. Zaś nazywanie ich w ten sposób uderza w coś, co spaja społeczewństwo.

      Usuń
    2. A dziadkowie albo ciotka z adoptowanymi dziećmi to jeszcze rodzina czy już niszczenie społeczeństwa? Samotna matka wychowująca dzieci niszczy je czy nie?
      W jaki konkretnie sposób coś, co spaja związki - niezależnie od sposobu, w jaki to nazwiemy - ma niszczyć "podstawową komórkę społeczną"?
      Antydogmatyk

      Usuń
    3. Antydogmatyk nie chcesz mnie chyba przekonać, że samotna matka czy dziadkowie to, to samo co związek gejowski?

      Usuń
    4. Nie, ale to też nie są rodzice dziecka/ przynajmniej nie są pełne - w przypadku ciotki to tylko krewna/. Czy adopcja dziecka przez ciotkę może cokolwiek rozbić? Czy instytucję tradycyjnej rodziny może rozbić legalizacja związków homoseksualistów? W jaki sposób?
      Antydogmatyk

      Usuń
  5. Załamać się można tą polityczną poprawnością i uznaniem dla dewiacji i odmienności różnego rodzaju określanymi jako "nowy nurt". Bo homoseksualiści macający się na ulicy wprowadzają "powiew świeżości w przestrzeni miejskiej". Lewaków chyba gniecie - takie zdanie powiedział mi nie tak dawno lewacki "artysta".

    Najciekawsze jest jednak to, że z jednej strony lewaccy urzędnicy chcą zakazać takich słów jak "tata", "mama", "mąż" czy "żona" a cały czas pieprzą o "małżeństwie" dla dotkniętych homoseksualizmem. Przecież to dyskryminuje pary będące bez ślubu. ;-)

    Z jakiegoś z wywiadów radiowych dowiedziałem się ostatnio, że kościół nie rozumie gender i dyskryminuje niepełnosprawnych, nie pozwalając tym, którzy tylko mają na to ochotę zostać księdzem. Faktem jest, że księża z różnymi stopniami niepełnosprawności w postaci widocznego kalectwa są jedynie w zakonach, ale też do wojska, policji, jako płetwonurka czy operatora dźwigu lub nawet walca drogowego, każdego niepełnosprawnego nie przyjmą. A chodzi tylko o to, żeby kościołowi przypiąć łatkę. Lalunia genderowo czuje się facetem, to powinna zostać księdzem. Później się rozmyśli, ale jako osoba "wyzwolona" ma do tego prawo. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mironq oni sami sobie przeczą, co ja podałam w poście, Ty w komentarze. Małżeństwo bez słów "mama" czy "tata". Najgorsze, że oni agresywnie chcą zagarniać coś, co stanowi podstawę społeczeństwa, czyli rodzinę

      Usuń
  6. A mnie ogarnia pusty śmiech: jak to lewactwo nie dogodziło iSSlamowi:)
    A to Tęczowe Pis(e)m(k)o (Nie)święte - rozwaliło mnie na amen, bo przyznam Ci się, że o tym nie wiedziałam... Aczkolwiek trzeba być mną, żeby tego nie przewidzieć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bym o tym nie wiedziała, gdybym nie zaczęła łazić po zagranicznych portalach. Tam można takie cudeńka znaleźć

      Usuń
  7. Lepiej żebym nie dociekał treści tej "biblii".Na początku był hałas,a potem wąż-prawicowy faszysta..News w kategorii kultura i sztuka.Brawo
    bravissimo.Spełniony sen idioty.Ciekawe kiedy zacznie się korekta malarstwa białego człowieka- większość z tych ohydnych pacykarzy to przecież męska szowinistyczna trzoda i w dodatku rasiści.Najwyższy czas na przemalówki korygujące.
    Pozdrawiam z przygnębieniem

    juggler

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juggler słuszna uwaga! Masz rację, że należy walczyć ze strasznym rasizmem w malarstwie i mizoginicznym przedstawianiem kobiet!

      Usuń
  8. Wielokrotnie pisałam , ze za innymi na czele bojówki nie polece. Ale z nimi mi nie po drodze. Pozdrawiam serdecznie i dobrych Świat życzę kochana Perło...

    OdpowiedzUsuń
  9. Patrząc wstecz na tendencje w propagandzie ale również na trendy w działaniach prawno-administracyjnych można dostrzec kilka preferowanych grup: Żydzi, Murzyni, homoseksualiści, muzułmanie, chorzy na AIDS, ofiary pedofilstwa, administracja, niepełnosprawni w zakresie narządu ruchu.
    Murzyni i muzułmanie to narzędzie do walki z kulturą białego człowieka, której obie te grupy szczerze nienawidzą. Administracja to kasta sama w sobie i "robi pod siebie".
    Zastanawiam się ile ofiar pedofilów zostało homoseksualistami i zachorowało na AIDS.
    Z modnych trendów obok usprawnień dla chorych na wózkach inwalidzkich (które są nieadekwatne do potrzeb i kosztów) i po wyciszeniu medialnym walki z AIDS wzmógł się nacisk na onkologię i transplantologię. Onkologia, a konkretnie sprzedaż chemioterapeutyków, jest to żyła złota (a i poligon doświadczalny), ale transplantologia jest obietnicą i kosztem dla maluczkich a potencjalną korzyścią dla uprzywilejowanych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I masz rację Marku, pod tym wszystkim kryje się drugie dno, nie mające nic z ochroną potrzebujących

      Usuń
  10. Witaj
    Dla Ciebie i bliskich: miłych, pogodnych, radosnych, smacznych Świąt Bożego Narodzenia :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń