Zielona wyspa, czy ostrzeżenie zostanie wysłuchane?/ Green Island, was the warning listened?


Cały zeszły tydzień śledziłam z zainteresowaniem sprawę Cypru. Z dwu przynajmniej powodów. Raz, że w grę zaangażowana była nie tylko (co naturalne Unia Europejska), ale także Rosja bowiem wielu ważnych i bogatych stamtąd chętnie korzystało z raju podatkowego jakim była ta piękna wyspa. Kiedy padł pomysł opodatkowania pieniędzy ulokowanych w bankach (coś jak nasz podatek Belki nie zlikwidowany przez podobno chcące nam ułatwić życie rządy), co wywołało tak wielkie oburzenie społeczne, że pomysł nie przeszedł i upadł. Do tego w swoim oburzeniu władze Cypru zyskały potężnych sojuszników we władzach Rosji. Zapadła mi w pamięć wypowiedź premiera Rosji  Miedwiediewa, że podatki od lokat to „po prostu konfiskata cudzych pieniędzy”. Nic dodać nic ująć do tego stwierdzenia a ja czekam aż u nas zniosą podatek Belki wynoszący 19%, co znaczy, że jesteśmy rabowani na 19% od naszych lokat, czyli jesteśmy okradani za oszczędzanie. Gdyby mnie było stać tez bym trzymała pieniądze w raju podatkowym albo gdzieś za granicą i się tam przemeldowała. Czemu? Bo mnie się do tego zmusza i jak porównam ile nas rabują w „imię naszego dobra” i wciskają nam różne podatki i energooszczędna żarówki zgadzam się z pomysłami  Mironq, że tylko dając nogę mogą człowieka nie okraść do cna, rzekomo by mu zrobić dobrze. No, ale miało być o Cyprze.


(http://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/201303/1363643524_t0ensh_600.jpg)

Spójrzmy Szanowni Goście na obrazek powyżej. To obrazek propagandowy obecnego rządu (przez wieki swej historii na mój kraj spadło wiele nieszczęść), nasz rzekomy sukces i fakt, że jesteśmy „zieloną wyspą na morzu czerwieni” (chodzi o wzrost PKB), a oprócz Polski na zielono świeciły Grecja i Cypr, dwa kraje Unii najbardziej pogrążone w kryzysie. Wiele słów powiedziano na temat spekulacji bankowych, na temat wirtualnej księgowości, inżynierii finansowej (mówiąc po ludzku złodziejstwie) i nie zamierzam tutaj się powtarzać. Przeraża mnie fakt czy przypadkiem niedługo Polska nie będzie na miejscu Grecji i Cypru o Włoszech i Hiszpanii nie mówiąc. A nas nikt nie będzie ratować. 

Nie, nie dlatego, że nie jesteśmy w strefie euro jak nam wmawiają spece z Bożej łaski, zwani „ekspertami” i „ekonomistami”. Nikomu się nie będzie chciało nam rzucać koła ratunkowego, bo nikogo nie przekonamy, że warto nas ratować. Jak pisałam w poście (http://erinti.blogspot.com/2013/03/cwir-cwir-cwir-cyrylica-tweet-tweet.html) przystawki się zjada, ale się z nimi nie rozmawia, zaś orły zjadają ćwierkające wróbelki a z nimi nie rozmawiają). Nie jesteśmy też rajem podatkowym (raczej piekłem podatkowym gdzie ludzi się każe za to, że się czegoś uczciwie dorobili, że oszczędzają a umowami śmieciowymi dba się by młodzi przypadkiem nie wyszli na swoje i nie mieli w przyszłości emerytur) więc nikt nie tupnie na tyle głośno i nie walnie pięścią w stół by z nami zaczęli rozmawiać jak równy z równym. Rzecz jasna gdyby oferta pomocy ze strony UE była nieznośna dla Cypryjczyków zawsze mogli by prosić o pomoc innego sojusznika, ale na pewno nie dostali by tej pomocy za darmo i wszystko o tym wiedzieli (no może poza polskim mainstreamem i „elitami” ale nie mówmy o rzeczach oczywistych), wiec zmieniono ofertę i mamy wielki news „Cypr uratowany”.

No pewnie, że uratowany. Każdy jako tako rozumiejący politykę i świat w którym żyje (czyli nie taka znowu duża grupa, nie obejmująca polskich elit i tak zwanych młodych, wykształconych w wielkich miast) na zdrowy, chłopski rozum pojmuje, że precedens i efekt domina mogą wywołać nieprzewidziane skutki. Skoro Cypr mógł się postawić warunkom pożyczek dlaczego Grecy czy Włosi  mają nie odmówić zaciskania pasa? I jak by się wówczas wyjaśniło, że oni mają zaciskać pasa, skoro Cypr nie musiał? A jeśli by UE nie wsparła Cypru tylko kto inny jaka by była cena? A jeśli by Cypr zbankrutował  jakie by były skutki? Odpowiedzi na te pytania mogły by spowodować problemy, a problemów nikt nie chce. 

*****ENG*****
I’ve been listening to the news about Cyprus for last days. I consider crisis’s news as interesting for two reasons at least. Firstly not only European Union (which is natural) but Russia were concerned as well. Why the second one? Because many of its rich and important tycoons were taking advantage of Cyprus’s  “tax paradise”.  No one willingly accepted idea of paying additional tax form bank’s placing (in Poland we have 19% tax, known as Belka’s tax. It is named  to ‘honour’ Financial Minister Marek Belka. Mr Belka was a member of a left-wing government, theoretically interested in social cases). Cyprus governors and  inhabitants said “no” to such idea. Cyprus governors have found powerful ally in Russian governors. Especially I remembered Russian PM Medvedev opinion about such tax as “nothing, but expropriation of someone else’s money”. That is nothing but true. In the meantime I wait impatiently Belka’s tax to be abolished. 19% of taxa is nothing else, but robbing citizens from their money. This is nothing but punishing people who decide to put a money on the bank account or placing. If I were richer I would put my money  into foreign bank, I would find a “taxa paradise” live and pay taxes abroad. Why? Because I am made to this by punishing me for having retrenchments. I agree with my blog mate Mironq only by making off abroad we may save our money, as here in EU we will be robbed “in the name of our good” and environment saving (energy-saving light-bulbs). But let’s get back to the Cyprus.


 (http://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/201303/1363643524_t0ensh_600.jpg)

Please look at the picture above. This is a propaganda picture by current Polish government (during ages of its history many calamities have strike Poland). There were three countries on a green background: Poland, Greece and Cyprus. Those three courtiers were known as Green Islands on a Red Seas (coefficients refer to GDP growth). As we all know economic situation of remaining two countries are tragic. Speculation, virtual accounting and financial engineering (literally robbing and cheating) become a topic of many commentaries and discussions. I will not repeat it here. I am terrified Poland may be in a Greece, Cyprus or Italy place and no one will save us.  Is picture above a kind of prophecy?

No one will save us I am very sure of that. No due to the fact we are not a part of Eurozone (as so called “experts” and “economists” are trying to make us believe). No one will save us as we will never persuade anyone we are worth saving. In the one of my previous texts (http://erinti.blogspot.com/2013/03/cwir-cwir-cwir-cyrylica-tweet-tweet.html) I wrote starters are to be eaten not to discussed with. Poland is a “taxa hell” not a “taxa paradise”. People who work hard to earn money are punished by “Belka taxa” and other. Young people have no chance to save money, to have anything due to junk work contracts and pensionable system. We are not a taxa paradise so no one will be our extra ally. Thanks to tweeting one and others no one will treat us seriously. Cyprus, after refusing EU offer could ask another ally for help, obviously not for free. The fact such price could be expensive become soon obvious for everyone, except Polish mainstream and “elites”. And not we can see a yellow banner “Cyprus saved” and mainstream is happy.

Everyone wise enough to understand politics and world all around us  (which means exclusive group, without Polish “elites” and so called young, educated from the biggest cities) know domino effects as well as  precedent are dangerous. Results are difficult (sometimes even impossible) to predict. Why Italy or Greece should listen obediently to EU, why should  they tight belts if Cyprus just say ‘no’? What will be the price of  help from outside EU? What will be the price of Cyprus bankruptcy? Answer for the questions above mean troubles. No one want troubles.


53 komentarze:

  1. Obrazek mi się nie wyświetlił/czemu mnie to nie dziwi?/,za to szablon masz nie z tej ziemi:)
    Ad rem:)To ważne,że przypominasz o takich sprawach.Bo człowiek tak się już przyzwyczaja do rozmaitych patologii/jedną z nich jest niewątpliwie podatek Belki/,że niemal o nich zapomina,albo i nie niemal,tylko zapomina...A o takich rzeczach zapominać nie wolno.Warto być wdzięcznym władzy,tak,jak owa władza na to zasługuje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Liv ja nie wstawiłam obrazka, tak się kończy jak człowiek się zagapi. Tak, ja o tym przypominam bo dla mnie podatek Belki to skandal i zwykłe karanie ludzi za oszczędzanie. To żaden podatek "dla bogaczy" bo przecież lokatę w polskich bankach mają zwykli ludzie.

      Usuń
    2. Już widzę:)Jest genialny w swej trafności/obrazek/a zarazem tragiczny.To prawda,że gdyby jeszcze były opodatkowane konta miliarderów,którzy zresztą i tak właściwego majątku w Polsce nie trzymają...Ech...Jakby się zwykły obywatel nie obrócił-zawsze ma plecy/wersja light,w oryginale chodzi o to miejsce,w którym plecy kończą swą szlachetną nazwę/z tyłu...

      Usuń
    3. No bo jest jak mówisz niestety i to obawiam się nie zmieni, bo tu nie Ameryka gdzie każdego złapią

      Usuń
  2. czasem jestem zadowolona z tego, ze nie mam prawie oszczędności.
    cypr był mocny, bo oligarchowie rosyjscy trzymali tam pieniadze. cypr był rajem podatkowym.
    włochom i grekom taki numer sie nie uda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo zgadzam się, że im mniej masz tym mnie i na mniej sposobów Ci zabiorą. Ale to wkurza jak człowiek chce chociaż trochę odłożyć i zabiorą! A wiem, że Cypr to inna sytuacja niż Włochy i Grecja. Ale to właśnie zadziała, moim zdaniem, straszenie demobilizująco. A prawda taka, że spekulacje przez nikogo nie kontrolowane muszą się źle skończyć

      Usuń
  3. Cypr w rozumieniu Merkel nie stanowi problemu jako upadający kraj, ale jest doskonałym narzędziem w negocjacjach cenowych paliwa płynącego dla niej rurociągiem North Stream.
    Słowem - złapał kozak tatarzyna, a tatarzyn za łeb trzyma.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak, i mała wyspa może jeszcze przysporzyć bólu głowy i to większego można pierwotnie podejrzewać na pierwszy rzut oka

      Usuń
  4. Szanowna Erinti.
    Zaznaczyć należy, iż próba ograbienia depozytariuszy na Cyprze, miała na celu ratowanie cypryjskich banków. Banki te naudzielały kredytów, które teraz w dużej części nie mogą być spłacone. W efekcie, połowy ludzi już na nic nie stać a druga połowa boi się cokolwiek kupić. Zatem ci, którzy coś produkują nie mogą tego sprzedać i zamiast zatrudniać ludzi to ich zwalniają, a wtedy już prawie nikt nie spłaca swoich kredytów co przybliża wyżej wspomniane banki do upadku. Jednym słowem, samo nakręcająca się spirala. Sęk w tym, ze banki takie niespłacalne kredyty "przewalutowały" na skrypty dłużne i wprowadziły je do obrotu papierami wartościowymi - tak więc zarobiły realne pieniądze na długach. Te same banki, które już nieźle zarobiły na opisanym procederze pompując w ten sposób bańkę spekulacyjną stawiają teraz władze Cypru pod murem, twierdząc, że jutro nie będzie pieniędzy w bankomatach. Dokładnie to samo stało się w USA, gdzie tamtejsze władze uległy szantażowi i wpompowały w prywatny system bankowy grube miliardy podatników ratując spekulantów, którzy w sposób cyniczny już na tym kryzysie zarobili. Wszystkich tych złodziei w białych kołnierzykach można wymienić z imienia i nazwiska a zatem powstaje pytanie, dlaczego pozostają oni bezkarni? Dla przykładu w takiej Islandii pozwolono bankom zbankrutować a co się dało z ich majątku znacjonalizowano a za banksterami rozesłano listy gończe. Jednak można z tą hołotą sobie poradzić, tylko zwróćcie uwagę jak bardzo zostało to w światowych mediach przemilczane. No cóż, mnie to w zasadzie nie dziwi. Swoją drogą to diaboliczny pomysł na biznes - spekulując zarobić na niespłaconych kredytach, potem wydoić państwo, a potem jeszcze trochę zarobić na nieruchomościach i środkach ruchomych odebranych właścicielom za niespłacone kredyty. Tak właśnie rodzi się kryzys, za który my wszyscy zapłacimy a złodzieje jak zwykle pozostaną bezkarni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Irlandzkie rozwiązanie bardzo mi się podoba, ale nie mam cienia wątpliwości, że nie zostanie wprowadzone u nas. Ile mieliśmy afer i co? Nic

      Usuń
    2. Czyżbyś sugerował, że rozwiązaniem problemu zadłużenia banków w całej Europie jest wariant islandzki? Tutaj masz we mnie sojusznika, ale nie uda się, zbyt wielu polityków siedzi w kieszeniach banksterów/ bo przecież lukratywne posady dla wielu z nich w zarządach banków to chyba nie przypadek?
      A jak się ma nacjonalizacja banków do ochrony "świętego prawa własności" (na tyle świętego, że właściciele żądają dokapitalizowania tej "własności");)?
      Antydogmatyk

      Usuń
    3. Cieszę się, że są jednak obszary, w których się zgadzamy.

      Usuń
    4. "diaboliczny pomysł na biznes - spekulując zarobić na niespłaconych kredytach, potem wydoić państwo, a potem jeszcze trochę zarobić na nieruchomościach i środkach ruchomych odebranych właścicielom za niespłacone kredyty. Tak właśnie rodzi się kryzys, za który my wszyscy zapłacimy a złodzieje jak zwykle pozostaną bezkarni" -
      w głowie się nie mieści, że to się dzieje - jawnie, na oczach świata...

      Usuń
    5. @Antydogmatyk
      Wariant islandzki nie przejdzie, wątpię w to i słusznie napisałeś czemu

      Usuń
  5. Strach pomyśleć co to będzie jak wszystko łupnie. Oczywiście konsekwencje poniosą zwykli ludzie. Natomiast pomysłodawcy tych harców będą spali spokojnie. Przykład podany przez tie_ fightera jest godny naśladowania i wprowadzenia na całym świecie jako podstawowa metoda postępowania w tego typu sprawach. Bezwzględnie karać. A u nas pewnie powiedzą coś w stylu wiecie rozumiecie i tyle.
    Chyba za Kochanowskim trzeba powtórzyć "Nową przypowieść Polak sobie kupi, że i przed szkodą, i po szkodzie głupi".
    Pozdrawiam Seaborg

    OdpowiedzUsuń
  6. Trudno coś dodać po wpisie Tie Fightera. Jedynie to, że ujmując sprawę w innych słowach zrealizowano skok na kasę. http://biznes.interia.pl/raport/kryzys_w_usa/news/duze-straty-poniosa-ci-ktorzy-mieli-100-tysiecy-euro,1904331,5429
    Ciekawe co obiecano Rosji za przełknięcie straty. Dla Cypru jest to zapowiedź dalszej okupacji przez UE, dalszego dojenia i utraty największego atutu, na który pracowali przez lata. Dla innych krajów unijnych to zapowiedź ruiny pod tymi rządami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. obawiam się, że cena była wysoka i że możemy tylko zgadywać

      Usuń
  7. Czcigodna Erinti
    Tie Fighter opisał mechanizm tych bankowych przewalanek więc skoro sięgamy do mistrza z Czarnolasu, "nie każdy w Polszce weźmie po Bekwarku lutniey". W Polsce "pociechą" może być chyba jedynie to że podatek Belki rabuje ludziom część odsetek ale JESZCZE nie sięga po kapitał. Jak długo to potrwa?
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie jak długo? Jak? Bez obaw oni wsadzą rękę do naszych kieszeni, tak czy siak i rzecz jasna "dla naszego dobra"

      Usuń
  8. Szerokość spojrzenia ;)
    Wypowiadałem się już co o tym myślę w komentarzu do Erinti. Teraz - pozwolę sobie na polemikę z komentatorami tego bloga.

    Z ich wypowiedzi - tchnie mocno skoncentrowana myśl, że to "polityka" bankierów winna jest całemu "nieszczęściu" Cypru.
    Otóż nie sądzę.

    Po pierwsze, proszę się zastanowić nad paroma prostymi pytaniami:

    1. Dlaczego Cypr? (w kontekście lokowania tam olbrzymiej i w jakimś sensie niekontrolowanej kasy przez finansowych oligarchów całego praktycznie świata).

    2. Dlaczego rządy wielu państw - pozwalają na wypływ sporej gotówki z kraju? (pomimo posiadania własnych i zawsze głodnych banków centralnych?)

    3. Jaki jest rzeczywisty mechanizm sprawowania rządów? (czy rządzą ci wybrani w parlamentarnych wyborach?).

    Bez względu na szczegóły "bankowych przewalanek" - na sprawę trzeba spojrzeć całościowo. CYPR - był do tej pory jedynie "monitorem" wyświetlającym DYNAMIKĘ transferów z poszczególnych państw, gdzie jej (dynamiki) wysokość kwotowa nie miała większego znaczenia.

    Obraz takiej DYNAMIKI (w kontekście oficjalnie podawanych przez poszczególne państwa danych) - pozwala na uchwycenie trendu (kierunku) w określonych sektorach (sektor - właściciel w osobie oligarchy) ich gospodarek.

    W kontekście największego problemu dzisiejszych czasów (transfer ropy naftowej przez terytoria południowe euro-azji [Kazachstan, Azerbejdżan, Syria, Turcja]) - osłabienie pozycji Rosji w tym rejonie, staje się sprawą nadrzędną zarówno dla UE - jak i jej największego udziałowca czyli Niemiec.

    Jak osłabić Rosję nie wystrzeliwując ani jednego pocisku?

    Odpowiedź na to pytanie pozostawiam już szanownym komentatorom.



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Adamgrudziński.
      Epizod cypryjski był tylko papierkiem lakmusowym dla sprawdzenia czy taka operacja ma szanse powodzenia w innych krajach Eurokołchozu. Natomiast wszelkie próby osłabiania Rosji przypominają przysłowiowe plucie pod wiatr. Jak Car Putin się rozeźli to zakręci kurek i powodzenia. Tak to widzę.

      Usuń
    2. Jak Car Putin zakręci kurek - to popełni tym samym sepuku.
      Dochody Rosji to eksport paliw.
      Miałby zamknąć sobie kurek od dochodów?
      Drukowanie rubli dla Rosjan może mu tylko zaszkodzić. wRubli UE od niego nie weźmie.

      Putin doskonale wie, że ew. południowy transfer paliw z Iranu i Zkałkazia - to pocisk wymierzony w North Stream.
      Tak to widzę. :)

      Usuń
    3. Tylko, że to zakręcenie kurka będzie mieć poważniejsze konsekwencje dla odbiorców niż dostawcy - w krótkiej perspektywie czasowej rzecz jasna. Natomiast Iran jest obłożony sankcjami, które jeszcze się zaostrzą ze względu na jego program jądrowy. W ten oto sposób ani kropelka ropy stamtąd nie popłynie.

      Usuń
    4. W bardzo krótkiej perspektywie czasowej. Proszę pamiętać o rezerwach, a także dostawach od południa (via Italia)
      Mówiąc o Iranie - zrobiłem to nie bez kozery licząc na znajomość tematu. Ze względu jednak na szczupłość komentarza trudno mi będzie rozwinąć temat. Powiem może tylko tyle, że dobrze by było odświeżyć sobie mapy geologiczne rejonu Azerbejdżanu, Syrii, Zakałkazia - a sprawa stanie się bardziej zrozumiała.
      Nie chcę bić piany na samej piany, dlatego zwracam jedynie uwagę na kierunki. Stosunki Moskwa - Berlin, to nie tylko Moskwa Berlin, ale również Berlin - UE. Konkurencyjność niemieckiej gospodarki, to również ceny płynnego surowca od Rosji.
      Kto ma największy wpływ na politykę fiskalną UE?
      Dlaczego Afganistan leży tak mocno w zainteresowaniu ogólnie mówiąc zachodu?
      Mapy, mapy, mapy ;)
      Polecam ;)

      Usuń
    5. Kurcze zaczynam nad tym myśleć, słuszne pytania Adamie, słuszne. Moje wnioski:

      ad1: Cypr to raj podatkowy i wielu, ale to wielu zamożnych lubi raje podatkowe, że tak powiem. A zamożni mają powiązania w wielu miejscach

      ad2: banki są już ponadnarodowe i robią co chcą?

      ad3: rządzi wielu, w tym sponsorzy i "koledzy" wybranych

      Usuń
  9. Przykład grabieży na Cyprze(Nazywajmy rzeczy po imieniu.) pokazuje ile warte są te wszystkie hasła o wspaniałej, solidarnej i postępowej Unii Radzie... Znaczy się tej, europejskiej. Czemu te dwa systemy zawsze mi się mylą?

    Kto wie, być może tą jedną decyzją eurokraci przypieczętowali przyszły upadek unii. Bo na pewno podważyli zaufanie do systemu bankowego nie tylko na Cyprze, ale i Hiszpanie, Portugalczycy, czy Włosi również zaczęli obawiać się o swoje pieniądze. U nas, mimo że jeszcze nic tego nie zapowiada, również nie musimy czuć się bezpieczniej. Bo jeśli dosięgnie nas kryzys to czy eurokraci będą się zastanawiać, czy nie wyciągnąć swych tłustych łap po nasze oszczędności?
    Przy okazji widać jak perfidny jest to system. Z jednej strony w wielu krajach zakazuje się transakcji gotówkowych powyżej określonej kwoty - np. we Włoszech powyżej 1000 euro i jeszcze chcą to zmniejszyć. - co automatycznie wymusza obowiązek posiadania konta, a z drugiej strony bardzo łatwo te konta opodatkować. Zbyt łatwo.

    A co do opodatkowania kont. Gdy podwyższa się akcyzę na alkohol to tłumaczą to walką z pijaństwem. Akcyza na papierosy ma zniechęcać do palenia, a teraz wprowadza się nawet takie cuda jak podatki chipsowe, solne itp. żeby walczyć z otyłością. Ba, kretyni z Nowego Yorku nawet chcieli zakazać rzekomo w tym celu(Bo i tak każdy wie o co chodzi) sprzedaży napoi słodzonych w butelkach powyżej pół litra, co nie przeszło na szczęście.
    Więc w analogi chyba dobrze rozumiem, że podatek belkowy ma zniechęcać ludzi do oszczędzania. Podatek Vat do zakupów.(Bo co burżuje będą się po dyskontach rozbijać, no nie?) No, a podatki PIT i CIT mają zapewne na celu skutecznie odstraszać ludzi od pracy.
    Tylko zastanawiam się tak... Podwyżka Vat-u do 23% na wyroby medyczne to do czego ma nas zniechęci?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to jest grabież, to jest grabież! Ta pomoc dla Cypru ma swoją cenę, bo za pieniądze Cypr zapłaci po prostu politycznie. A że eurokraci mogą podważyć zaufanie? Oni są tak pewni siebie..

      Z tym zniechęcaniem masz rację. To taka propaganda a przecież jak ktoś chce sobie szkodzić ma prawo, a poza tym nie cierpię jak władza decyduje za mnie co dla mnie dobre.

      Usuń
  10. Nie rozumiem, czemu wszyscy łykają jak małpa kit, że ktoś Cyprowi pomógł? Udzielono pożyczki w wysokości 10 mld EUR, pod warunkiem zagrabienia obywatelom koło 6 mld EUR. Może byłoby cacy, ale Cypr ma PKB na poziomie 25 mld USD (24 690 do 25 700 mln USD wg różnych danych) a przecież i tak był już zadłużony. Ciekawym, na co te pieniądze pójdą, bo jak się zapytać polityków i ekonomistów, to wszyscy chóralnie miauczą, że pieniądze są potrzebna na jakieś mityczne "ratowanie". To ja się pytam konkretnie - do czyjej kieszeni pieniądze pójdą? :-) Moim skromnym zdaniem (nie chce mi się sprawdzać) to za taką kasę mogliby spłacić swoje długi do zera, tak dwukrotnie powiększają dług.

    I gdzie tu logika? - jak by powiedział stary Żyd z siwą brodą. ;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co prawda Żydem nie jestem, ale pokuszę się o odrobinę logiki.
      Cypr (bez urazy dla Cypryjczyków) nie jest elementem wykonawczym, a jedynie przekaźnikiem.
      W czem dieło?
      Przekaźnik - to takie małe ustrojstwo mające za zadanie uruchomienie ustrojstwa wykonawczego (duże moce).
      Pytanie nie powinno brzmieć "do której kieszeni pójdą pieniądze" - a le - "do której one nie trafią"

      Usuń
    2. Ale tu nie ma wątpliwości do której kieszeni pójdą. Mamy nowy etap historii ludzkości od kilku lat. Ratujemy banki. Jak nam się podaje do wierzenia: ratujemy banki przed upadkiem by nam to nie zaszkodziło. Okazuje się, że dawanie to nie tylko szlachetny uczynek ale czysty egoizm.
      Nic nie wskazuje by jedynym celem było danie Rosji po tyłku. Po pierwsze dlatego, że ten mechanizm ratowania banków funkcjonuje od kilku lat, a nowością jest sięgnięcie po środki w banku zdeponowane. Rosjanie nie są jedyni, którzy tam oszczędności trzymali. Po drugie możliwości nacisku na Rosję są znane - tymczasem UE sprzyja importowaniu surowców z Rosji. Widać to po gazociągu Nordstream i blokowaniu na drodze legislacyjnej wydobycia gazu z łupków. Sądzę, że to mogło być z kimś w Rosji uzgodnione, bo inaczej byłoby ryzykowne. Co by UE zrobiła gdyby Cypryjczycy zapisali się do WNP i przyjęli Rosyjską flotę i lotnictwo w gościnę?
      Dla mnie to przykład mechanizmów polityczno-finansowych zawłaszczania Europy i nie tylko Europy.

      Usuń
    3. Spróbujmy inaczej ;)
      Banki nie żyją same dla siebie (oczywiście - poza napychaniem kieszeni ich właścicieli).
      Od pewnego czasu (o którym wspominasz), występuje zjawisko nasycenia rynków zbytu. Spora część produkcji jest magazynowana - a "utopione" w ich produkcję środki nie pracują. Stąd - "ratujemy banki", i pomysły na złagodzenie polityki kredytowej (wymuszenie popytu).
      Gaz z łupków - to bardziej "straszak" niż rzeczywiste zagrożenie dla Rosji która właściwie tylko czeka na wycofanie NATO z Afganistanu doskonale zdając sobie sprawę z tego - że rzeczywiste zagrożenie to brak wystarczających wpływów na południowym wschodzie Europy.

      Koncepcja przejęcia pod swe skrzydła Cypru jak na razie musiała by skutkować niesamowitymi kosztami na wiele lat. Nie sądzę aby ze strategiczno-wojskowego punktu widzenia było by to opłacalne.

      Usuń
    4. Właśnie zastanawiam się czy aby świat finansów (tak to nieprecyzyjnie bym nazwał) nie żyje sam dla siebie w celu napychania kieszeni ich właścicielom. Czyż nie mamy do czynienia z sytuacją gdzie prywatne banki amerykańskie są emitentami najważniejszej waluty światowej? Czy rząd USA a później i europejskich państw nie dokonują na rzecz banków darowizn? Tłumaczy się to złymi kredytami dla ludności ale przedstawiane na poparcie tej tezy fakty były zupełnie niewystarczające ze względu na skalę podawanych strat. Czy nie jest możliwe by banki były oficjalnym szyldem, dla pozyskania pieniędzy z dotacji dzięki wpływom nie tyle politycznym lecz wpływom na polityków? W poprzednich latach mieliśmy do czynienia z machinacjami w samym świecie finansów w postaci generowania pieniądza bez pokrycia pod postacią papierów wartościowych odnoszonych do kursu akcji wirtualnych funduszy, których wartość nakręcała się w miarę hossy. Jeszcze wcześniej z - twórczą księgowością? Tak to się nazywało? Jednocześnie mamy do czynienia z narastaniem długu publicznego od poziomu gmin po długi państw. W ten sposób wszyscy są zadłużeni a konkretna gotówka jednak wpływa do banków. Ale przecież pieniąc nie jest celem. Jest narzędziem do dokonywania zakupów. Czy można wykluczyć, że najpierw za pieniądz wirtualny obecnie równoważony realnymi dotacjami dokonują się przekształcenia własnościowe na skalę światową? Czy możliwe, że to gra do jednej bramki?
      Co do nadprodukcji towarów trudno mi polemizować w inny sposób jak przedstawiając fakt, że od kilku-kilkunastu lat w Polsce obserwuje się zwiększanie produkcji pod zamówienie, a zmniejszanie zapasów magazynowych zarówno surowców i półproduktów jak i gotowych towarów? Nasycenie rynków odbieram jako formę ich stabilizacji mimo ogromnego postępu technologicznego, który wymusza niebywałą aktywność na producentach.
      Co do gazu z łupków uważam, że najbardziej do ich wartości przekonuje mnie ich eksploatacja w USA, która obniżyła ceny gazu i aktywność polityczno-gospodarczo-dywersyjna Rosji w celu przeciwdziałania ich konkurencji dla gazu rosyjskiego w Europie (np.warunki i okoliczności podpisania przez Pawlaka umowy z Gazpromem, czy działania unijne rzucające kłody pod eksploatację gazu łupkowego)

      Usuń
    5. Zgadza się. Produkcja idzie jedynie pod konkretne zamówienie.
      Tzw. innowacyjność (nie cierpię tego słowa), to po za nielicznymi wyjątkami zwyczajne oszustwo. Mógłbym tu podać masę przykładów ale nie pora.
      Kogo stać na kreację, promocję marki?
      Wielkie koncerny - gdy tym czasem, gro podatków płacą małe i mikro firmy. To właśnie one są najczęściej zamykane, a wpływy do budżetu - to właściwie podatek VAT oraz marże i akcyza ze strony odbiorcy końcowego.

      Co do gazu łupkowego - jego opłacalność wydobycia w USA oparta jest w dużej mierze dzięki wykorzystaniu w procesie technologicznym złóż "tradycyjnych". W Polsce co prawda mamy takie złoża, lecz ich objętość jest powiedzmy - daleko niewystarczająca. Chodzi tu głównie o czas. Choć jestem zwolennikiem rozwoju tej branży - nie zapominam jednocześnie, że lwia część zysków zostanie wytransferowana z kraju na rzecz koncernów wydobywczych. Nam - dojdą koszty na rekultywację terenów wydobywczych.

      To - co zrobił Pawlak woła o pomstę do nieba. Pozostaje jednak pytanie:
      Zrobił bo głupi? - czy zrobił bo musiał.

      Usuń
    6. @adamgrudziński.
      Pełna zgoda w zakresie wykańczania małych i średnich przedsiębiorstw, które są głównymi płatnikami podatków w każdej normalnej gospodarce. Wielkie koncerny z zasady nie płacą podatków w krajach gdzie prowadzą działalność, tylko transferują je do rajów podatkowych, w których mają spółki córki lub nawet główne oddziały. Mechanizm polega na zamówieniu w takiej spółce choćby badań marketingowych za które rachunek opiewa na kwotę zbliżoną do zakładanego zysku takiej firmy dajmy na to Polsce. W efekcie filia polska nie wykazuje żadnych zysków na koniec roku obrachunkowego a więc nie płaci podatku. Tymczasem podatek za wykonane badania marketingowe odprowadza spółka zarejestrowana w raju podatkowym w wysokości wielokrotnie mniejszej niż miałoby to miejsce w Polsce. Dla przykładu można podać, iż dwadzieścia największych sieci marketów w naszym kraju za zeszły rok zapłaciło ok 600 milionów podatku co stanowi 0,5% ich łącznego rocznego obrotu - daje do myślenia prawda.
      Jeżeli chodzi o kontrakt na najdroższe dostawy gazu w Europie zawarty przez PSL-owskiego cyborga to powinien on stanąć nie tyle przed Trybunałem Stanu co przed obliczem PROKURATORA i odpowiadać jak pospolity przestępca - vide Tymoszenko.

      Usuń
    7. Było by kwestią dość interesującą sprawdzenie kont bankowych Pawlaka - i oczywiście nie tych "oficjalnych".
      Ja osobiście - sądzę że "truskawki z tego gazowego tortu" wyjedzone zostały przez kogoś innego. Takie kontrakty podpisywane są przez marionetki.
      Nawet - gdyby sprawę miał zbadać prokurator, nie zmieni to już nic.
      Poniesionych strat nie wyrównają koszty opieki nad takim ancymonkiem w więziennej celi.

      To jednak - co najbardziej jest smutne, to konstatacja obrazu "przemian" okresu "transformacji ustrojowej". Wyziera z niego smutna prawda którą skrótowo można określić jako wymianę pacynek kukiełkowego teatru.
      Scenografia zaś pozostaje niezmienna tak samo jak kolor trawy na wiosnę - notabene zbieżny swą barwą ze znaną walutą banku Goldman & Sachs.
      Złota zasada Murphy'ego określająca że: zasady określa ten - co ma złoto, pozostaje constans o wiele skuteczniej aniżeli wzorzec metra.
      To właśnie dzięki niej - zwykli ludzie pod dowolną szerokością i długością geograficzną sprowadzeni zostają do roli przymusowej widowni. Można co prawda zmienić scenę, lecz sztuka wciąż ta sama.

      Usuń
    8. @adamgrudziński.
      Okrągłostołowi kolaboranci wmontowani w opozycję umożliwili komunistom (zdrajcom) przejście do nowego ustroju i uwłaszczenie się na majątku narodowym bez strat w ludziach i sprzęcie. Kolaboranci sprawują w zamian zewnętrzne znamiona władzy ale to ich dawni mocodawcy nadal pociągają za sznurki. Stąd ten monotonny krajobraz niezmienny od 23 lat.

      Usuń
    9. @adamgrudziński
      Co do gazu łupkowego - rozumiem.
      Co do Pawlaka - nawet on - mimo wieloletniego zaangażowania (np. obalenie rządu Olszewskiego, rola PSLu jako wiecznego koalicjanta od 48r.) - musiał być przymuszony. Wyciągnięto wówczas sprawę rozliczeń PSLu z pieniędzy na wybory, co nie znaczy ani, że to był jedyny sposób nacisku, ani że ten konkretny to na niego.
      Podobnie dzieje się na wyższym pułapie. Najpierw w MFW stanowisko opuścił Straus Khan a nast. Christine Lagarde (która szlify zawodowe zdobywała w USA) ma przypominane afery w momentach zawahania. Najwyraźniej osoby sprawujące władzę są tylko do wypełniania poleceń. I nie tylko w Polsce. Być może pyskujemy zamiast odczuwać wdzięczność, gdyż nie jesteśmy świadomi, że unikamy wojny konwencjonalnej dzięki wojnie na płaszczyźnie polityczno-finansowo-agenturalnej. Ostatecznie ludzie czasem popadają w ruinę finansową a zazwyczaj tylko obniża się im stopa życiowa ale życia i dachu nad głową nie tracą.

      Usuń
    10. @Marek1taki
      Niestety. Muszę się zgodzić co do zawartej w komentarzu konkluzji.
      Żarna sprawiedliwości zatrzymały się w chwili, gdy zamiast ziaren zboża przyszło im się zmierzyć z o wiele twardszym materiałem jakim jest waluta.
      Ewolucyjne zmiany na plus (ewentualne), można traktować jako mrzonkę. Totalna apokalipsa również nie rozwiąże tego problemu.
      Tak długo - jak długo na świecie rządzić będą żydzi - tak długo porządek świata kręcić się będzie wokół zysku nie tych którzy pracują, ale tych, na których pracują.

      Usuń
    11. Być może że panaceum na żydowską lichwiarką międzynarodówkę byłaby instytucja "Kredytu Społecznego". Obawiam się jedynie, że tego typu zmiany trzeba by wprowadzać przy użyciu argumentów militarnych.

      Usuń
    12. Słuszna uwaga Mironq co do tej pomocy, słuszna. Dostali pieniądze, ale ile za wszystko zapłacą naprawdę?

      Usuń
  11. Szanowny Marku.
    Rosja ma niesamowicie rozbudowaną siatkę szpiegów przemysłowych a także lobbystów, którzy choćby w Polsce skutecznie zablokowali prace nad wydobyciem gazu łupkowego, pomimo rozdania przez rząd ryżej kanalii koncesji prawie za darmo (40 mln). Te same grupy trzymają rękę na pulsie Komisji Europejskiej i dysponują ogromnymi funduszami aby w sposób legalny i nie "przekonywać do swoich racji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak to postrzegam Tie Fighterze.

      Usuń
    2. Szpiegów, albo korumpują miejscowych cwaniaczków, niezdolnych myśleć o czymś więcej niż wąsko rozumianym interesie.

      Usuń
  12. I simply could not go away your website prior to suggesting that I actually loved
    the standard information an individual provide for
    your guests? Is gonna be again frequently to check out new posts

    Review my webpage - pozycjonowanie

    OdpowiedzUsuń
  13. I can't tell you how fast you will see results because it depends on how much you want to get rid of acne. For extra guidelines, facts and goods about how to get rid of acne please see this writer Bio below:. There are a wide range of self tanners to choose from at department stores, but why not treat yourself to a spray tan at your nearest tanning salon.

    My blog post How to get rid of warts

    OdpowiedzUsuń
  14. It contains some of the best information on acne so you have no reason not to check it out.
    Becoming more active and getting out and about in the fresh
    air will do wonders for your complexion. Oh, the horror of dull
    skin, the heartbreak of clogged pores.

    My web page :: Mole Removal

    OdpowiedzUsuń
  15. Thankѕ a lot foг sharing this with all people you асtuаlly know ωhat yοu're talking about! Bookmarked. Please additionally seek advice from my website =). We may have a link alternate contract between us

    Here is my website - Iphone 5 Cover

    OdpowiedzUsuń
  16. Post ωriting is also a fun, іf уou know after that уou
    can writе othеrωіse іt is ԁіffiсult tο wrіte.


    Feel fгee to νіsіt my web ѕіte ::
    http://www.cluptr.com/index.php?do=/profile-101/info/

    OdpowiedzUsuń
  17. If you want to gеt a grеаt dеаl frоm this aгticle then
    you haνe to aρply ѕuch tеchniqueѕ to your won
    blog.

    my wеblog авиабилеты в Бангкок

    OdpowiedzUsuń
  18. ӏ thіnk the admin οf this ѕite is really woгkіng hard for his site,
    for thе reаѕon that here everу data is qualitу based stuff.



    my hоmeρagе ... горящие туры отдых горящие путевки туры в египет туры в турцию туры

    OdpowiedzUsuń
  19. you're in point of fact a excellent webmaster. The website loading velocity is incredible. It seems that you're doing аny unique tricκ.

    Furthегmore, Thе contents aгe masterwoгκ.

    you've done a fantastic process on this matter!

    my page - авиабилеты в Краснодар

    OdpowiedzUsuń