Tolerancja/Tolerance



Parę postów wcześniej pisałam o osobach wykluczonych oraz dyskryminowanych w debacie publicznej. Jakby na zamówienie znalazłam informacje o akcji rzekomych piewczyń tolerancji i bojowniczek o demokrację z organizacji Femen. W ramach walki o poszanowania praw człowieka i wolności panny rozbierają się i czy ktoś chce na nie patrzyć czy nie.  Rzecz jasna  jak ktoś się za wszelką cenę pcha się jak może do telewizji i pokazuje co tam ma. Jak brakuje siły argumentów zawsze można użyć argumentu siły co widać na poniżej. Arcybiskup Andre-Joseph Leanard wygłaszał wykład w którym prezentował opinie i zapatrywania Kościoła Katolickiego na kwestie obyczajowe i światopoglądowe jak aborcja czy związki jednopłciowe. Jak można być przeciwko aborcji na życzenie, przecież po wieczorze swingersów trzeba coś zrobić z problemem! Toż to zbrodnia i winna być ścigana z paragrafu, tak samo jak powiedzenie „nie” pomysłowi adopcji dzieci przez homoseksualistów. Teoretycznie w UE mamy tolerancję i wolność słowa i wypowiedzi. Praktykę prezentują zdjęcia z akcji Femenu, gdzie za mówienie czegoś nie po myśli mainstreamu można zostać w najlepszym razie zaatakowanym i oblanym wodą. Na razie wodą, bo pewnego dnia zapewne czymś gorszym, jak lewactwo weźmie przykład z kochanych i wielbionych przez  iSSlamistów wybierających stężony kwas. 


(http://resources2.news.com.au/images/2013/04/24/1226628/595750-topless-protesters.jpg)


(http://resources3.news.com.au/images/2013/04/24/1226628/596127-topless-protesters.jpg)


(http://wpolityce.pl/site_media/media/cache/53/65/5365f0f2a42caa47fc5badab86f01481.jpg)

Zachowanie takich grup jak Femen jest oburzające. Tu nie chodzi o to czy moje zdanie jest podobne jak zdanie Kościoła. Tu chodzi o próbę zamknięcia ust ludziom myślącym inaczej, wierzących w coś innego niż chce mainstream. Podobno środowiska homoseksualne walczą o tolerancję, czują obrzydzenie wobec przemocy jako ofiary represyjnego, heteroseksualnego świata. Właśnie widać ile w nich tolerancji, zaś ile powagi wiadomo z wypowiedzi naczelnego geja III RP. Jak wczoraj rozmawiałam z koleżankami: problem z tożsamością seksualną i wszelkie zawirowania to osobisty dramat i coś o czym się nie trąbi i nie domaga od reszty świata podziwu. Agresja Femenu to coś więcej niż chorobliwe parcie na szkoło, to lewacka nietolerancja w najczystszej postaci, o której cicho sza. Bo przecież to „katole” są źli, zaś lewica to same niewinne owieczki chcące tylko nam wszystkim zrobić dobrze, czy tego chcemy czy nie. 

Nie mam ani zrozumienia, ani sympatii dla działaczek organizacji jak Femen czy Pussy Riot. O co one walczą oprócz zaistnienia w mediach, nie wiem. Ale na pewno nie mówią głosem wykluczonych i potrzebujących, na pewno nie walczą z łamaniem praw człowieka, z bezprawiem i prześladowaniem. Na pewno też nie walczą też z przemocą seksualną wobec kobiet. Może jestem nienowoczesna, może jestem staromodna, ale jakoś nie uważam by pokazywanie się pół nago miało służyć dyskusji. Mam na myśli poważną dyskusję na poważne tematy nie zaś wybory Miss mokrego podkoszulka. Jaki dyskutant taki poziom dyskusji, zaś kto trzeba zaciera ręce. 

Od jutra znikam i nie będzie mnie do 5 maja. Wyjeżdżam na krótkie wakacje. 

http://www.huffingtonpost.com/2013/04/24/topless-femen-protest-andre-jozef-leonard_n_3146609.html
http://www.news.com.au/world-news/topless-femen-protesters-drench-archbishop-in-brussels-lecture/story-fndir2ev-1226628615676
http://wpolityce.pl/artykuly/52159-czy-to-bojowki-sa-bolszewicy-nie-to-terror-aktywistow-homoseksualnych-w-praktyce-zobacz-wstrzasajace-zdjecia

***************ENG******************

I’ve recently written about excluded ones, ones discriminated in a public debate. I did not intent to carry on the topic so soon, however information about action but so called tolerance protagonists. Who am I talking about? Femen group from Ukraine, wanting everyone to believe they are fighting for tolerance and democracy. Femen’s girls are taking off clothes in the name of human rights defence and freedom. No matter if anyone want to look at them or not. Obviously if someone to be shown in television will do anything to achieve a goal: the argument of force is used when arguments are weak and lack of force. Examples are presented below. Archbishop Andre-Joseph Leanard had a lecture presenting Catholic Church opinion ns towards moral cases like abortion or homosexual relations. How can anyone dare to be against abortions? It is so obvious that after swingers party problem has to be solved! This is a crime and should be punished. Another crime is saying “no” for homo-abortions ideas. In EU we, at least in theory, tolerance and freedom of speech. Femen action shows practical aspects of tolerance: whoever is against mainstream will be attacked. Now bishop is attacked using  water, water only. I am afraid leftism will use something popular by their beloved iSSlamists: strong acid. 


 (http://resources2.news.com.au/images/2013/04/24/1226628/595750-topless-protesters.jpg)


(http://resources3.news.com.au/images/2013/04/24/1226628/596127-topless-protesters.jpg)


(http://wpolityce.pl/site_media/media/cache/53/65/5365f0f2a42caa47fc5badab86f01481.jpg)

I am outrage by Femen-like groups actions. No matter if my idea and Catholic Church view is similar. I will always protest against any tries to prevent people from stating their mind. Only mainstream are  allowed to say their opinion and their opinion is the only rightful. Heterosexual ambiences, at least in theory, are tolerant, peaceful and as a victim of oppressive, heterosexual world are always against any violence. In Poland we have homosexual deputy always saying about his homosexual preferences and gets angry when anyone treat him as  funny. Yesterday I had a conversation about homosexuals and transvestites who became political celebrites. They want anyone to admire their actions. Problem with sexual identity is a tragedy, something no one normal will inform the whole country. Femen’s actions I consider as something more than pathological tries to appear in a TV. This is leftism tolerance in practice, something no one in mainstream will tell about. According to official Polish and EU propaganda Catholics and conservatives only are “bad ones”, whereas leftism are “good and rightful ones”. Leftism want do make us good, no matter we want it or not. 
I will never understand and be fond of Femen’s or Pussy Riot’s actions. Do they have any goals different than appearing in TV? I have no idea. I am sure they are not interested in helping excluded ones, they don’t fight with human rights breaking. Do they fight with sexual violence against woman? You must be joking! Propably I am old-fashioned and just enable to understand how being half-naked can help in the discussion. By discussion I obviously mean politics or social problems, no Playboy Bunny competition. For a Playboy Bunny competition Femen behave properly. 

Tomorrow I am leaving for a short holiday. I will be back at 5th May. Bye!

http://www.huffingtonpost.com/2013/04/24/topless-femen-protest-andre-jozef-leonard_n_3146609.html
http://www.news.com.au/world-news/topless-femen-protesters-drench-archbishop-in-brussels-lecture/story-fndir2ev-1226628615676
http://wpolityce.pl/artykuly/52159-czy-to-bojowki-sa-bolszewicy-nie-to-terror-aktywistow-homoseksualnych-w-praktyce-zobacz-wstrzasajace-zdjecia

46 komentarze:

  1. Szanowna Erinti, wybacz słownictwo, ale inaczej nie mogę - Stado odmóżdżonych kurewek, nie dość, że brzydkich to jeszcze bezdennie głupich. Niech niejaka Julianne sobie zobaczy jak wyglądają pseudo feministyczne lewackie, ludzkie odpady. Niech się przekona jak lewactwo prezentuje się w pełnej krasie i co sobą reprezentuje - może przestanie wypisywać takie bzdury jak dotychczas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tie Fighterze ocena tych kobiet w pełni słuszna. O ile nie można kogoś winić za brak urody, o tyle za głupotę tak. Julianne ma swoje poglądy i jest w nich konsekwentna. Jeden post tego nie zmieni.

      Usuń
    2. Szanowna Erinti.
      Brak urody i głupota to najwyższa forma pokarania, dotykająca osobniki o wyjątkowo podłej naturze i całkowitym zaniku procesów myślowych.

      Usuń
  2. Dzicz.
    Dobrego odpoczynku, Erinti!

    OdpowiedzUsuń
  3. Czcigodna Erinti
    Te dziewki są durne, chamskie i do tego jeszcze "urodziwe inaczej" (tak to się chyba określa używając pos-tępackiego bełkotu). Więc takie wyczyny to dla nich jedyny sposób na zaistnienie. Bo nawet od tancerki na rurze wymaga się urody plus odrobiny wygimnastykowania zaś od "agentki towarzyskiej" dodatkowo ogłady plus inteligencji.
    Nie sądzę aby na Twoim blogu te lafiryndy znalazły obrońców (no może z wyjątkiem osoby wymienionej już w tej dyskusji "z nicka"). Bo wzorowo wywiązujesz się z obowiązków gospodyni i nie dopuściłaś do tego aby Twój salon zamienił się w jakąś "wolnościową" melinę.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Stary Niedźwiedź
      "Bo wzorowo wywiązujesz się z obowiązków gospodyni i nie dopuściłaś do tego aby Twój salon zamienił się w jakąś "wolnościową" melinę".
      Święte słowa Stary Niedźwiedziu. Widziałem już kilka bardzo wartościowych blogów, które zostały całkowicie zdeprecjonowane przez osobników, których na dobrą sprawę powinno się leczyć. Szkoda, bo wszyscy normalni ludzie z tych blogów pouciekali, pomni na maksymę, że wdanie się w dyskusję z debilem grozi tym, że zostanie się sprowadzonym do poziomu debila, a następnie pokonanym doświadczeniem.

      Usuń
    2. Panowie, właśnie dlatego gonię co jakiś czas niektórych. Bo nie chcę ludzi straszyć. Jak ktoś szuka nawalanki niech znajdzie inny adres

      Usuń
    3. Szanowna Erinti.
      Całe niebezpieczeństwo polega na tym, że owi osobnicy wylewają swoje lewacko - wolnościowe pomyje w sposób spokojny i relatywnie grzeczny - oczywiście do pewnego momentu.O ile już ich same poglądy są dla normalnego człowieka odrażające, to forma w jakiej to szambo się wylewa agresywna często nie jest, a ma ona postać pozornie spokojnej dyskusji niby to na poziomie. Kiedy się poczują już pewnie to wtedy przechodzą do kontrataku i wtedy wyłazi szydło z worka - zupełnie jak na powyższych zdjęciach. Przerabialiśmy to swego czasu na "Antysocjalu", gdzie niejaki "przechodzień" na przestrzeni kilku wpisów, przeszedł z niby to rzeczowej dyskusji do obrażania osób trzecich. Ten sam osobnik, tyle, że już pod innym nickiem nawiedza blog Flavii, przez co odstrasza wielu zacnych komentatorów, gdyż poczuł się on tam wyjątkowo pewnie i wie , ze na bardzo wiele sobie może tam pozwolić. Ma tam też taktyczne wsparcie, w postaci ideowych sojuszników, również pozbawionych choćby cienia moralności, o kręgosłupie już nie wspominając. Ta trzódka poczyna sobie bardzo zuchwale, nierzadko napominając i stawiając do pionu samą właścicielkę bloga, która przez wrodzoną łagodność, tudzież dobre wychowanie, a może i litość przymyka łaskawe oko na to i owo. Przed tym właśnie należy się bronić nawet jeżeli chwilowo wymagałoby to zastąpienia demokracji dyktaturą.

      Usuń
    4. Tie Fighterze zacny, dlatego uważam, że demokracja ma swoje granice i tą granicą są wyzwiska i próba ustawiania do pionu właściciela bloga. Jak ktoś chce dyskutować na poziomie zapraszam, jak chce się okładać ideologicznie won.

      Usuń
    5. Trzymam, inaczej dawno bym miała na blogu bajzel i awantury. Ja rozumiem, że ktoś ma inne poglądy, możemy rozmawiać, ale jak ktoś zaczyna wyrywać moje słowa z kontekstu pod z góry upatrzoną tezę to nie ma dyskusji, bo do dyskusji potrzebne są dwie strony

      Usuń
  4. Bo tu nie chodzi o to,żeby się zgadzać ze wszystkim.Chodzi o szacunek dla poglądów,może nie do końca zgodnych z naszymi,ale normalnych.
    Swego czasu miałam straszną awersję na RM.Ale to taką,że szok.Za nic bym nie włączyła tej radiostacji.I konsekwentnie podpisywałam wszystkie petycje w obronie tej rozgłośni.
    Można się nie zgadzać ze wszystkim,co mówi Arcybiskup Leanard.Ale jeśli chodzi o Femen,to nie da się zgodzić z niczym.Głównie z ich zachowaniem,bo o jakich poglądach jest tu mowa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Liv ja traktuję RM czy telewizję Trwam jako jedną z alternatyw. Mamy programy muzyczne, o motoryzacji czy o modzie więc co komu przeszkadza kanał dla katolików? Przecież nie ma obowiązku oglądania!

      Usuń
  5. Jak się dzieweczki zachowują, każdy widzi. Brak słów. Miłego wypoczynku życzę.
    Pozdrawiam Seaborg.

    OdpowiedzUsuń
  6. Arcybiskup zachował się z godnością. Wrzaskliwe baby stosownie do zasady Petera: gorzej już być nie może. Like dla abpa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo go podziwiam za ten spokój, nie wiem czy bym tak umiała

      Usuń
  7. Organizacja Femen jest zrzeszeniem kijowskich studentek a także uczennic który sprzeciwia się prostytucji i przemocy wobec kobiet . Potępia patriarchalizm ,turystykę seksualną ,międzynarodowe agencje matrymonialne i walczy z naruszeniem praw obywatelskich . Maja bardzo szlachetne intencje . Fakt ,że rozbierają się do naga co uważam za nieskuteczne i bezsensowne . To mała organizacja nie zarejestrowana nie ma co się aż tak tym emocjonować .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Julianne.
      "To mała organizacja nie zarejestrowana nie ma co się aż tak tym emocjonować". - Powiedz to temu Arcybiskupowi, który mimo, że został poniżony, jako jedyna osoba widoczna na zdjęciach zachował godność. Oczywiście, gdyby to samo spotkało Kazię Szczukę, lub inny ludzki odpad uznawany przez was za "autorytet", to Ty i tobie podobni rzucaliby się jak wszy na grzebieniu w pełnym oburzenia uniesieniu, że oto gwałt na wolności i tolerancji się dokonał.

      Usuń
    2. Nie pochwalam zachowania organizacji Femen tzn. rozbierania się, bo to do niczego nie prowadzi i niczego nie zmienia, ale Arcybiskup niech nie wypowiada się na tematy, na których się nie zna. Aborcja jest sprawą wyłącznie kobiet i to kobiety mogą na ten temat dyskutować (kobiety z prawa i lewa). Bo to kobiety ponoszą odpowiedzialność i konsekwencję finansowe, emocjonalne i przez to im się pogardza status społeczny i szanse na przyszłość. U Mężczyzny nie wiele się zmienia ewentualnie płaci alimenty bądź i też nie. To samo dotyczy homoseksualistów, bo wiele jest w kościele takich hierarchów, co maja taką orientację. Niech lepiej zajmą się swoimi dziećmi, bo wiele z nich owe dzidzi ma. Kościół zamiast zajmować się i sprzeciwiać złu temu, co dzieję się w Polsce np. Katastrofie Smoleńskiej a raczej zamachowi, służbie zdrowia, która nie istnieję i ludzi traktuję jak bydło, szkolnictwu, które jest coraz bardziej ograniczone. Czemu się temu nie sprzeciwia tylko gada farmazony o aborcji? Bo tak jest najłatwiej gadać głupoty i zbierać na nowy model BMW lub wakacje za granicą. Hierarchowie kościoła niech się zamkną a jak chcą gadać o głupotach, które ich nie dotyczą niech liczą się z krytyka i poniżeniem.

      Usuń
    3. @Julianne
      Zasadniczo zgodziłabym się z ich postulatami, gdyby nie rozbieranie się. Moim zdaniem one rozbierając się szkodzą idei walki z dyskryminacją czy przemocą

      Usuń
  8. @Julianne.
    Cieszę się, że zauważasz zło w postaci kłamstwa smoleńskiego, patologii służby zdrowia czy rozpadu systemu edukacji. Jednak muszę wspomnieć, że te klechy, których tak bardzo nienawidzisz, też są częścią tego społeczeństwa, a to co proponujesz to wykluczenie w czystej postaci - jak to się zatem ma do lewicowych haseł aby nie wykluczać nikogo? Czy może jednak mamy do czynienia z tolerancją wybiórczą? Nie wolno wykluczać pedała czy lesbijki, ale klechę to już jak najbardziej. I jeszcze jedno najważniejsze. Zobacz sobie kiedyś nagranie USG i przyjrzyj się tej maleńkiej istotce, a następnie powiedz jak można taką bezbronną istotę zamordować? Popieram każdego kto walczy z tym złem w czystej postaci, a więc księdza, popa i każdego przyzwoitego człowieka, który rozumie czym jest aborcja, zwłaszcza ta wynikająca z braku odpowiedzialności i lekkiego prowadzenia się.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie wykluczam nikogo tylko uważam ,że są osoby w tym wypadku Mężczyźni ,którzy takimi sprawami jak Aborcja nie mają prawa się wypowiadać bo dotyczy to tylko wyłącznie kobiet i nie chodzi mi tu tylko o kler (nie jest prawdą ,że nienawidzę kleru jak mi przypisujesz ) Ja nie zajmuję się i nie wypowiadam na temat np męskiej spermy co sobie tam mężczyźni z nią robią to nie moja rzecz. Tak jak sprawa aborcji nie powinni się zajmować mężczyźni bo dziećmi się nie zajmują np kalekimi wtedy każdy facet ucieka gdzie diabeł mówi dobranoc . Fajnie być przeciwko aborcji jak nie ponosi się żadnych konsekwencji ciąży ,fajnie być wtedy moralistą .

      Usuń
    2. "Ja nie zajmuję się i nie wypowiadam na temat np męskiej spermy co sobie tam mężczyźni z nią robią to nie moja rzecz".
      No to muszę coś sprostować, gdyż w akcie płciowym właśnie ów mężczyzna przekazuje swoją spermę kobiecie i czasami dochodzi do zapłodnienia. W normalnym związku, mężczyzna jest tak samo odpowiedzialny za powstałe nowe życie jak kobieta.
      Nie wiem gdzieś ty się chowała i między jakimi ludźmi, ale twoje wyobrażenie o facetach, których rola kończy się na zapłodnieniu i ucieczce, jest tyleż głupie co nieprawdziwe. Jestem ojcem dwójki dzieci i tak się składa, że od pierwszych dni ich życia zajmowałem sie nimi na równi z żoną. Kąpałem, przewijałem, wstawałem w środku nocy kiedy płakały i usypiałem na rekach. Na spacery chodziłem nawet dwa razy dziennie. Jest to norma w środowisku, w którym żyję i nie wyobrażam sobie, że można inaczej. Jak mój syn miał robione badania prenatalne to wyszło, że ma wadę genetyczną i mimo, że kogoś takiego jak ty to zdziwi, nawet przez myśl nam nie przeszło, aby nie dać mu sie urodzić. Tak się zachowują odpowiedzialni rodzice a nie zwykłe gnojki na które bez przerwy sie powołujesz. W przeciwieństwie do ciebie coś o rodzicielstwie wiem, więc mam prawo się wypowiadać w tej kwestii znacznie większe niż ty. Nie podciągaj zatem patologicznych przypadków pod normę, bo jeśli ty doświadczyłaś tylko patologii, to nie znaczy, że jest ona normą. Znakomita większość ojców jest odpowiedzialna i kocha swoje dzieci tak bardzo, że mogłaby bez wahania oddać za nie życie, a ty jedyne co potrafisz, to obsmarować to co piękne gównem i swoje dzieło okrzyknąć normą.
      Na koniec jeszcze tylko dodam, że jak chcesz mimo swoich chorych poglądów być traktowana poważnie, to odnoś się do ważnych kwestii zawartych we wpisach twoich adwersarzy, a nie pomijaj ich tylko dlatego, że trudno pewne argumenty zbić i nie narazić się przy tym na śmieszność.

      Usuń
    3. A kiedy ja nie odnosiłam się do wpisów uczestników tego bloga? Odkąd tutaj jestem to robie i nie pomijam żadnych argumentów drugiej strony. Odnoszę się tylko do wpisów uczestników teko bloga nie odnosząc się do nich personalnie, nie obrażam ich, nie wyzywam, czego nie można powiedzieć o tobie, bo za każdym razem starasz się mi dociąć osobiście obrażając mnie, jako osobę. Tylko, że ja jestem dość odporna na takie zagrywki.

      Co do Ojców i Aborcji nigdy nie kwestionowałam tzw. anomalii, bo i dobrzy męzczyźni istnieją . To fajnie, że jesteś dobrym ojcem zdolnym do poświęceń dla swoich dzieci to bardzo dobrze o tobie świadczy, Ale no właśnie, ale.

      Większość mężczyzn nie jest taka jak opisujesz, nie powinieneś oceniać innych swoja miarą. Prawda jest taka, że gdy dziecko jest chore, kalekie mężczyźni zazwyczaj, większość takich mężczyzn odchodzi od kobiety zostawiając ją samą z problemem, bo, nie dają rady stanąć na wysokości zadania są nie liczni, którzy zachowują się fair, ale to nie liczne wyjątki. Mężczyzna może się zachować fair ale, jeżeli się nie zachowa to znika czasami płaci alimenty lub nie i nikt go za to nie potępia. Kobiety mają gorzej, bo za ciąże, za dziecko są odpowiedzialne do końca, bo to one ponoszą największe konsekwencje zdrowotne, finansowe, pogarsza się im status finansowy a także szansa na karierę i dobrą przyszłość. Jak trafią na dobrego mężczyznę takiego jak ty to owszem można żyć długo i szczęśliwie ale jak trafią na kanalię, człowieka nieodpowiedzialnego, słabego cały trud wychowania wykształcenia dziecka spoczywa na nich i tylko na nich. A takich nieodpowiedzialnych mężczyzn jest wiele . Jest wiele fundacji które zajmują się niepełnosprawnymi dziećmi te panie które tam pracują (nie są to organizacje feministyczne rzadko pomagają samotnym ojcom wychowujących niepełnosprawne dziecko bo ich nie ma a samotnych matek jest bardzo wiele z ich wiedzy wynika ,ze mało jest mężczyzn którzy takie chore dzieci wychowują razem z żonami bo nie stanęli na wyrskości zadania . Poczytaj na ten temat to otworzą Ci się oczy . Więc uważam, że mężczyźni nie mają prawa wypowiadać się na temat aborcji, ponieważ nie ponoszą konsekwencji ciąży i zrobienia dziecka a kobiety czy tego chcą czy nie ponoszą te konsekwencje. I nie mogą jak mężczyźni zrezygnować .

      Usuń
    4. @Julianne
      Nie zgadzając się z pełnym uprzedzeń podejściem do mężczyzn (czy lewicowiec powinien być uprzedzony?), chciałbym zwrócić uwagę na pewien fakt. Dlaczego nikogo nie dziwi zniknięcie słowa "ciąża" z debaty publicznej? "Ciąża", jak sama nazwa wskazuje, stanowi obciążenie, ciężar dla kobiety, która jest w sytuacji owego obciążenia podmiotem. Zupełnie inaczej rzecz się ma w przypadku "stanu błogosławionego", który, jako zesłany przez siłę wyższą, a więc nienaruszalny, powinien mieć pierwszeństwo przed kobiecymi "egoistycznymi zachciankami". W ten sposób podmiot niepostrzeżenie zmienia się w przedmiot. Podobnie zniknął płód na rzecz "życia poczętego".

      Terminologia naukowa jest zastępowana dywagacjami natury teologicznej. Dawny podmiot zostaje zredukowany do roli naczynia. Jajko uzyskuje pozycję wyższą od kury;)
      Polityka całkowitej kontroli wpełza pod kołdrę pod egidą sacrum. Doktrynerstwo urasta do rangi obowiązującego paradygmatu, wyznaczającego możliwe ramy debaty publicznej. W ten sposób klatka zamyka się od środka.

      Antydogmatyk

      Usuń
    5. "Terminologia naukowa jest zastępowana dywagacjami natury teologicznej". Pewnie dzieje się tak, gdyż istnieją jeszcze ludzie dla których życie, nawet to najmniejsze stanowi najwyższą wartość. Niestety tacy piewcy cywilizacji śmierci tego nie pojmą, choć gdyby sami będąc "płodem" zostali wyskrobani i spuszczeni w sedesie w okresie "ciąży", to pewnie śpiewaliby z innej nuty. Całe szczęście, że jako gej nie przekaże swoich genów dalej, a dziecka póki co też nie adoptuje by zrobić z niego degenerata.

      Usuń
    6. Sofokles napisał Największym szczęściem jest się nie urodzić .
      Piewcy życia i pro life inaczej by śpiewali gdyby zmuszano ich do rodzenia dzieci których nie chcą ,Gdyby traktowano ich jako użyteczne inkubatory , które nie mają praw nawet do rozporządzania swoim ciałem niewolników . Tak traktowane są kobiety od setek lat i o to feministki walczą aby kobieta miało prawo rozporządzać swoim ciałem jak chcę ,a nie zeby była niewolnikiem i inkubatorem jakiegoś zdegenerowanego patriarchalnego szaleńca . Gdy słyszę o pro life to szlag mnie trafia . Ja nie rządzę niczyim tyłkiem ,więc niech nikt nie waży się tykać mojego .

      Usuń
    7. Zwykłe etykietki plus parę punktów za pompatyczność dla pana TF;) Ale, dla kontrastu, przyjrzyjmy się co może oznaczać "cywilizacja życia". Możliwość ukatrupienia zabójcy, pedofila, handlarza narkotykami, ale też lekarza z kliniki aborcyjnej, kogoś uznanego za "lewaka"? A także dzieciaka, który wszedł przez płot aby ukraść nasze jabłka ("święte prawo własności", n'est-pas)? Dostęp do broni od przedszkola. Wydaje się, że "cywilizacja życia" opiera się na rewanżyzmie. Oraz na przyzwoleniu na zabijanie.
      Gdyby usunięto mój płód, w ogóle bym nie śpiewał, bo nie miałbym takiej możliwości. Płody śpiewają tylko w propagandowych piosenkach pro-life;)
      Antydogmatyk

      Usuń
    8. Droga Julianne.
      To bądź roztropna i odpowiedzialna, nie rozkładaj nóg pod byle kim, szanuj swoje ciało, a nie będziesz musiała mordować nienarodzonego dziecka i dasz szlachetny przykład innym kobietom. I nie słuchaj tych trzech degeneratów, którzy robią Ci wodę z mózgu. Nie ulegaj wpływom ludzi, których w zasadzie powinno się leczyć psychiatrycznie albo nawet penalizować. Bądź sobą i myśl samodzielnie, to wtedy nawet ludzie o odmiennych poglądach będą Cię szanować.

      Usuń
    9. @Antydogmatyk.
      Infantylizm tego wpisu uniemożliwia opatrzenie tego tekściątka jakimkolwiek komentarzem.

      Usuń
    10. @TF
      Starałem się dostosować do poziomu Twojego wcześniejszego komentarza:) Na drugi raz bądź łaskaw używać w dyskusji czegoś innego niż pustych etykietek i wyświechtanych frazesów w stylu "gdyby babcia miała wąsy...".
      Antydogmatyk

      Usuń
    11. @Anty.
      Zdarzały Ci się niepomiernie lepsze teksty, a ten był zwyczajnie nędzny, zatem jak się bardziej postarasz, to zamiast etykietek będą głębsze stwierdzenia abyś był ukontentowany poziomem.

      Usuń
  9. @Julianne.
    Dwie sprawy.
    Pierwsza jest taka, że mój dalszy kuzyn ze swoją dziewczyną zaliczyli wpadkę. Chłopak, który miał ledwie dwadzieścia pięć lat musiał błagać dziewczynę aby nie usuwała ciąży i w końcu musiał ją przekupić. Teraz sam wychowuje synka, a matka dziecka robi za pierwszą kurwę osiedlową - wyjątkowo tanią do tego. To o czym piszesz zdarza się też w drugą stronę i gdyby bezrefleksyjnie powiedzieć "to sprawa tej kobiety" to mały Oktawian nigdy by się nie urodził.
    Druga sprawa jest taka, że kobiety również niejednokrotnie ponoszą odpowiedzialność za zaistniałą sytuacją, gdyż nie patrzą przed kim rozkładają nogi i idą do łóżka z pierwszym lepszym frajerem, który się nawinie ze sterczącym drążkiem. Kobieta winna rozważnie dobierać sobie partnera, a nie kierować się bezmyślną żądzą tylko rozumem, bo to właśnie odróżnia nas od zwierząt. Nie doszukuj się zatem winy za takie tragedie jedynie u faceta, bo wina najczęściej jest obustronna.
    Co do kariery, to prawdziwe kobiety, potrafią jakoś być dobrymi matkami i realizować się zawodowo, nie narzekając przy tym na swój los. Zawsze też istnieje możliwość urodzenia dziecka i zostawienia go w szpitalu czy oknie życia, tyle, że nie zrzekając się praw do niego utrudnia w znacznym stopniu możliwość znalezienia mu nowej rodziny. Taka kobieta może sobie robić karierę do woli, oczywiście do następnej wpadki. To właśnie to wygodnictwo i brak odpowiedzialności są przyczynkiem do jazgotu o konieczności aborcji na życzenie.
    Na koniec obiecuję nie dotykać Cię osobiście swoimi wpisami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdarzają się takie przypadki jak z twoim kuzynem powtórzę jeszcze raz nigdy takich sytuacji nie kwestionowałam nie zmienia to jednak faktu, ze zdarzają się dość rzadko. Kobiety ponoszą zazwyczaj większe konsekwencje niż mężczyźni i trudniej im się wymigać od odpowiedzialności niż mężczyznom.
      Prawdą jest to ze nie powinno się iść z byle, kim do łóżka tylko problem polega na tym, ze my nie mówimy o patologii rodem z taniego pornosa, ale mówimy o normalnych sytuacjach. Można się bardzo pomylić w ocenie drugiej osoby trzeba z kimś zjeść beczkę soli, aby go poznać a nawet, jeśli się zje ową beczkę też nie wiadomo jak ktoś zaaranżuję. Mężczyzna, jeśli nie myśli, z kim idzie do łóżka i zaliczy wpadkę bardzo łatwo z bardzo małymi konsekwencjami udaję mu się uniknąć konsekwencji i bardzo łatwo mu się ulotnić. Kobiecie po zaliczeniu wpadki już nie. Musi to dziecko urodzić a potem, jeśli nie chcę wychowywać dziecka może je oddać narażając się na szykany społeczne. Mężczyźni, gdy odchodzą, ulatniają się nie są krytykowani z tond moja opina ze męzczyxni nie maja prawa mówić o aborcji, bo mogą ponosić konsekwencję takich wypadków, ale nie muszą. Natomiast kobieta czy tego chcę czy nie owe konsekwencje ponosi a zanim się wywinie minie wiele czasu. Przypominam także ze dzieci szukaja swoich rodziców pierwszy krok kierują do matki a nie do Ojca. Takie jest życie.

      Usuń
    2. Droga Julianne
      W gronie moich przyjaciół jest ponad dziesięć małżeństw, każde ze stażem rzędu trzydziestu lat lub dłuższym. Rozleciało się tylko jedno, Żeby było śmieszniej to mamusia pożeglowała w siną dal zostawiając męża z dwoma synami. Na szczęście przy pomocy swojej mamy (mieszkali razem) wychował ich na porządnych ludzi. Na rozprawie rozwodowej sąd przyznał opiekę jemu co biorąc pod uwagę realia polskiego sadownictwa rodzinnego jest niezmiernie rzadkie. A zarazem daje pojęcie ile warta była mamusia.
      Zgadzam się z Twoją krytyką wyrobów męskopodobnych. Ale dziewczyny powinny w tej sytuacji postępować tym bardziej odpowiedzialnie. A "wyluzowanego" śmiecia który na trzeciej randce próbuje dziewczynę zaciągnąć do łóżka po prostu kopnąć w tyłek. Wtedy nie byłoby problemów o których piszesz. Kradzież zawsze jest przestępstwem ale jeśli ktoś wychodząc z domu nie zamknie drzwi na klucz, swoją głupotą przyczynia się do okradzenia mieszkania.
      Kłaniam się.

      Usuń
    3. Na pierwszej randce to rzeczywiście należy kopnąć takiego gościa w tyłek ale na trzeciej ....Ciekawe co piszesz , bo ja bym miała wątpliwosci .

      Usuń
  10. "Przypominam także ze dzieci szukaja swoich rodziców pierwszy krok kierują do matki a nie do Ojca. Takie jest życie". No jasne, że tak! Dziecko ma z matką więź naturalną, powstałą już w okresie prenatalnym. Ojciec niestety tą więź musi sobie wypracować i przychodzi to z niemałym trudem, gdyż musi zdobyć wszystko to, co matka ma już na starcie. Natomiast obecność ojca w życiu dziecka, jest jak druga noga, na której stoi. Tym bardziej nie jest mi obojętny los samotnych matek, samotnych ojców i dzieciaków, które sa mimowolnymi ofiarami nieodpowiedzialności dorosłych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój drogi ja zawsze lobię sobie przytaczać słowa MĘŻCZYZNY Andrzeja Zaorskiego tego kabareciarza otóż gdy ów pan przebywał w szpitalu po wylewie zauważył smutną prawidłowość ,ze przy Łóżkach Mężczyzn po wylewie były kobiety matki ,żony ,córki,Kuzynki a może nawet i kochanki ,ale przy łózkach kobiet po wylewie nie było ZADNYCH MĘŻCZYZN !
      I tą smutną prawidłowość zauważył mężczyzna a nie kobieta powinno miec to dla ciebie większe znaczenie .
      Zdarzają się takie przypadki jak pisałeś ,ale niestety to są tylko przypadki a nie reguła dlatego mam takie zdanie a nie inne. Pozdrawiam .

      Usuń
    2. @Julianne.
      Tym bardziej moja droga trzeba walczyć o to, by ta sytuacja się zmieniła. Zatem prezentując taki poglądy nie ułatwiasz zadania, a odwrotnie - pchasz kobiety w szpony lekarzy zabójców zamiast pomóc w uświadamianiu kobietom ich własnej wartości. Pomóż ludziom, którym na maleńkim życiu zależy uświadomić kobietom to kim są i jaka jest ich wartość. Pomóż chronić życie, zamiast go unicestwiać. Po wielu latach sama dojdziesz do wniosku, ze taka działalność leży w kanonie rzeczywistej pomocy kobietom w trudnej sytuacji a nie popychanie ich do mordu na maleńkiej niewinnej, nie mogącej sie bronić istotce.
      Pozdrawiam Cię TF

      Usuń
  11. Do Wszystkich tutaj komentujących!. Chociaż mam swoje lata podpisuję się pod Waszymi wypowiedziami. Wszechobecna głupota przeraża mnie i czasem myślę czy nie miała racji demokracja starożytna będąca nią dla wszystkich ludzi wolnych. Mam na myśli źle pojętą tolerancję..Vale!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Głupota przeraża Andante. Co do demokracji i tolerancji: to wspaniałe rzeczy, ale należy ich używać z głową!

      Usuń
  12. Witaj
    Erinti, ciekawy tekst ;)
    A zachowanie owych panienek jest oburzające. Wstyd ;(
    Pozdrawiam mile na wypoczynku czas ;)

    OdpowiedzUsuń