Kto jest wart troski dla maintreamu?


Media głównego nurtu słyną z troski. W swoim poprzednim tekście pisałam jak broniły Jerzego Owsiaka. Ich twarda i zwarta obrona WOŚP stanowiła dla mnie najlepszy dowód, że w inicjatywie „coś jest nie tak”. Niemniej jednak obrona WOŚP to zachowanie irytujące najwyżej, zaś obrona zbrodniarzy to czyn oburzający. Na największą troskę liczyć mogę wszelkiej maści dewianci jak pedofile. Pedofil-morderca Mariusz Trynkiewicz został wzięty pod czułe skrzydła obrony prof. Moniki Płatek. Występująca regularnie w TokFM karnistka (i jak tu nie być złośliwym wobec wciskania żeńskich końcówek) błaga by nie linczować zbrodniarza. Szkoda, że nie ma tyle wyrozumienia dla jego ofiar. Ale nijak mnie to ani nie dziwi, ani nie zaskakuje. Co najwyżej ponoru kiwam głową, szepcąc „a nie mówiłam”.



Pani Monikę Płatek oburza nazywanie Trynkiewicza „bestią”. Mówiła na temat szacunku dla każdego człowieka, także przestępcy. Bardzo pięknie wszystko w teorii brzmi. Sama jestem ostatnią osobą nawołującą do obcinania rąk złodziejom czy wyrywania języków krzykaczom  czy oszołomom. Ale my nie mówimy tutaj o Mariuszu T, który buchnął grabie z altanki ogrodowej czy rąbnął komuś samochód spod bloku. Mówimy o zbrodniarzu. Gwałcicieli dzieci i mordercy. Skoro uznajemy karę śmierci za niehumanitarną, powinniśmy takich ludzi izolować do końca życia przed społeczeństwem. Normalni ludzie winni być chronieni przed zbrodniarzami. Pedofilia jest zbrodnią i nic jej nie tłumaczy. Nie obchodzi mnie czy kogoś nauczycielka biła linijką po łapach a koledzy zamykali w toalecie. To nie usprawiedliwia bestialskiej zbrodni. Bestia to najłagodniejsze określenie na podobne indywidua. Nie widzę żadnej obelgi w nazwaniu faktów faktami i nazwanie rzeczy i pewnych czynów po imieniu.

Skoro pani profesor Płatek tak wzrusza los zbrodniarza niech sama okaże pomoc. Niech nie ogranicza swej działalności do błagania „niedobrego” społeczeństwa by nie zlinczowali „biedaka”. Niech sama niesie kaganek oświaty pośród ciemnoty i wyciągnie pomocną dłoń do Mariusza Trynkiewicza. Niech zamieszka obok niego i osobiście pomoże mu zaadaptować się do nowego środowiska i niech wprowadzi go do bezpiecznego, przyjaznego środowiska gdzie nikt go nie oceni i nie wypomni drobnych „błędzików” z przeszłości. " Mam nadzieję, że policja nie da plamy i będzie kontrolowała bezpieczeństwo tego człowieka i bezpieczeństwo innych ludzi na wypadek, gdyby on usiłował naruszyć porządek prawny" – powiedziała karnistka dla radia TokFM. Przepraszam bardzo, ale nie rozumiem. Nie jestem profesorem więc może dlatego pewne subtelne niuanse pozostają przede mną zakryte. Ale cóż jako prostemu człowiekowi z prostym umysłem zawsze wydawało się, że rzeczą policji i odpowiednich służb jest ochrona społeczeństwa przed zbrodniarzami. Nie odwrotnie. Skoro zaś służby mają bronić zbrodniarza przed rodzinami ofiar to naprawdę wszystko staje na głowie. Ale przecież dla mainstreamu każdy zwyrodnialec to w istocie biedna owieczka potrzebująca pomocy. „W chwili, kiedy mamy przygotować Mariusza T. do wyjścia na wolność, jest ten czas, kiedy powinno się zorganizować jego życie na wolności. Może byśmy też spytali jego: co on chce?”- kontynuuje Monika Płatek. Mnie bardziej interesuje czego potrzebują rodziny zamordowanych przez Trynkiewicza chłopców. Zwłaszcza, że zdaniem psychiatrów po wyjściu na wolność pedofil prawdopodobnie powróci do zbrodniczego procederu. Pedofile są pod ochroną mainstreamu, no chyba, że są to księża. Wówczas naraz wszystko ulega zmianie i naraz wychodzi, że pedofilia to jednak zbrodnia i dzieci jednak nie można przymuszać do czynności seksualnych. Rozdwojenie jaźni? Nie, celowe działanie.

Rząd próbował wprowadzić ustawę o bezterminowej izolacji przestępców. Mój krytyczny stosunek do ekipy PO nie stanowi tajemnicy dla Gości. W tym wypadku jednak nie sposób nie zgodzić się z taką inicjatywą. Wiem, że może stanowić pole do nadużyć. Ale jednocześnie służby są zobowiązane do ochrony społeczeństwa przed osobami pokroju Trynkiewicza. Słuchając zaś mów obronnych profesor Płatek włos się jeży na głowie, że ktoś taki uczy studentów i że ktoś taki mógłby mieć istotny wpływ n na krajowe prawodawstwo. Aż strach się bać można rzec.

[1] http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,15244861,_Smierc_Trynkiewiczowi___Prof__Platek_w_TOK_FM

58 komentarze:

  1. @ Erinti

    Zgadzamy się co do meritum: ofiara jest ważniejsza od przestępcy, Trynkiewicz może znów mordować. Ale według PRAWA facet będzie wolny. I o ile ja mam w... wiadomym miejscu prawo, o tyle chyba większość odwiedzających Cię gości, łącznie z TOBĄ, jest innego zdania, prawda? O stosownym ukaranie pana T. trzeba było myśleć 25 lat temu.

    Pedofilia jest okrutną zbrodnią i dlatego rozbudza wściekłość społeczeństwa, zauważ jednak, że w tym kraju odchodzi cała masa nieprawidłowości prawnych, tyle, że mniejszego kalibru. I co - nagle się ludzie obudzili???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://www.fronda.pl/a/dariusz-loranty-dla-frondapl-zgodnie-z-prawem-trynkiewicz-juz-odpokutowal,33511.html

      Usuń
    2. Zgadzam się, że należało myśleć wcześniej. Ale to pochylanie się nad pedofilem mnie mierzwi

      Usuń
  2. Bzdura lex sed lex. Pani profesor ma rację, facet swoje odsiedział i ma z głowy. Nie sposób zwoływać sejm by zmieniał prawo za każdym razem, odpowiednio do pomysłowości przestępców. Zawsze liczę, że następnym razem trafi na tego, kto bzdurne prawo ustanowił lub bzdurny wyrok orzekł, albo na jego rodzinę...
    allensteiner

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ponoć w Norwegii prawo pozwala, po odsiedzeniu przez delikwenta wyroku za niektóre zbrodnie, na weryfikację "zdrowia psychicznego" więźnia i jeśli komisja oceni, że prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa ponownie jest wysokie to można przedłużać karę (temat pojawił się w kontekście Breivika)
      http://silnybelwas.salon24.pl/442783,breivik-czyli-sprawiedliwosc-po-norwesku

      ale wiadomo, że to śliska sprawa, bo zbyt łatwo o nadużycia i wsadzenie kogoś do łagra na całe życie za poglądy polityczne... jakby dać takie narzędzie takiemu Putinowi to wiadomo co by było


      chociaż zaraz zaraz, przecież on właśnie ma te narzędzia :/

      niełatwy temat bo co, teraz czekać czy pan Trynkiewicz nie popełni nowej zbrodni i dopiero za nową skazać? a ofiara??

      pozdrawiam
      AleksandraR

      Usuń
    2. P.S. to miał być komentarz do posta, nie akurat do komentarza allensteinera, tak wyszło

      AleksandraR

      Usuń
    3. Allenstainer mnie drażni jej współczucie dla zbrodniarza. Gdyby mówiła o prawie nie czepiałabym się. Ale ona mówi, że należy mu pomagać.

      Usuń
    4. właśnie Aleksandro, jak to wypośrodkować nie wiadomo

      Usuń
  3. powtórzę tylko to, co na innych forach... dla mnie pedofil /a ściślej mówiąc, ktoś dopuszczający się aktów pedofilnych/ jest poza wszelkimi zasadami i jeśli reżim znów zrobi coś bezprawnego /to się nazywa "na pograniczu prawa"/, tym razem z Trynkiewiczem, to nie dość, że będę patrzył w drugą stronę, to jeszcze ich pochwalę...
    tyle w temacie, resztę dyskusji uważam za zbędną...
    pozdrawiać :)...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jest jakaś opcja, udać, że się nic nie widzi

      Usuń
  4. Troską wszystkich powinno być przestrzeganie prawa.A troską tych,ktorzy to prawo tworzą-takie tworzenie,by było i mądre i sprawiedliwe.By nie dopuszczało do takich sytuacji,jaka ma teraz miejsce z Trynkiewiczem.Żadne prawo nie moze dzialać wstecz,to byłby bardzo niebezpieczny precedens,furtka dla różnego rodzaju nieprawosci w niekoniecznie tak oczywistych sprawach.Historia zna takie przypadki-w systemach totalitarnych.Prawnicy MUSZĄ apelować o przestrzeganie prawa,nawet jeżeli jako ludzie mają podobne odczucia co vox populi.Bardzo emocjonalny jest ten post,rozumiem te emocje-mam takie same w stosunku do każdego pedofila i prywatnie wcale nie oburzyloby mnie,gdyby go ktoś po cichu utłukł,jednak dziwienie się prawnikom,że domagają sie przestrzegania prawa dziwi z kolei mnie.Ustąpienie z tej pozycji raz to równia pochyła,precedens i pretekst.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem w ktorym to bylo roku,ale wydali ( w zwiazku z reforma oswiaty i chcecia oszczedzania na nauczycielskiej pensji) pewien prawny przepisy, ktory zostal powiedzmy sobie "ogloszony" w sierpniu,a bral pod uwage ludzi, ktorym udaloby sie zdobyc kwalifikacje w maju. Ustalili prawo, ktore dzialalo wstecz- znam kilka takich porzypadkow...przezylam na wlasnej du..e.

      Usuń
    2. Wa, mnie nie drażni, że profesor Płatek mówi by nie łamać prawa, ale że broni zbrodniarza. I że się nad nim pochyla

      Usuń
    3. Broni prawa,nie człowieka ?

      Usuń
    4. Niestety Wa, mam wrażenie, że pani Płatek pochyla się na zwyrodnialcem. I może bym wierzyła w jej troskę o innych gdyby z taką samą uwagą zainteresowała się niesłusznie oskarżonymi księżmi czy biednymi rodzinami którym zabiera się dzieci.

      Usuń
  5. Media głównego nurtu wpadają na różne pomysły. Jednak w w tej sytuacji stawanie po stronie wspomnianego osobnika budzi niesmak. Zbrodni dokonał odrażającej. Kara za ten czyn była odpowiednia. Tylko dlaczego zamieniono ją na 25 lat? Nowe przestępstwo jest wysoce prawdopodobne. I co będziemy czekać aż, jak to wspomniała wyżej AleksandraR, pan T popełni nową zbrodnię? Dziwne prawo.
    Pozdrawiam Seaborg.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wlasnie...policja aby zaczac dzialac musi czekac az ow pan cos przeskrobie, a w jego przypadku przeskrobanie to moze byc wielka tragedia jakiejs rodziny. Slyszalam jak premier uspokajal w Tv, ze ustawe wykombinowali i dzieki niej owemu panu nie uda sie przekroczyc bramy wieziennej prowadzacej na wolnosc. Zobaczymy.

      Usuń
    2. myślę, że nie warto dramatyzować... wyjdzie na powietrze, to ktoś go szybko stuknie po cichu, śledztwu się szybko ukręci łeb i będzie po sprawie... zobaczycie jeszcze, że ta /bardzo delikatnie mówiąc/ swołocz wiedząc o tym sama wykona jakiś drobny numer by się powalić, pójdzie na samoukaranie, byle tylko trafić do "ochronki" w kryminale...

      Usuń
    3. I obawiam się, że nie będziemy długo czekać na nową zbrodnię

      Usuń
    4. no właśnie... akurat stuknięcie pedofila nie uważam za zbrodnię... ale prawniczy język jest inny i niestety nie pokrywa się z tym "common"...

      Usuń
    5. Miałam na myśli nową zbrodnię Trynkiewicza

      Usuń
  6. Dokladnie tak . Kiedy przestepstwa pedofilnego dopusci sie ksiadz wtedy grzmoty sie na kosciol sypia ... ludzie domagaja sie linczu. Madre glowy w TV radza jak tu temu zaradzic....kiedy pan T wychodzi na wolnosc nagle te madre glowy gledza inaczej. mowia o przebaczeniu, normalnie jak kaznodzieje jacys...o drugiej sznsie, kiedy pani psycholog prowadzaca sprawe T. mowila, ze jest on niebezpieczny i wszystko wskazuje na to, ze dopusci sie ponownie przestepstwa. Pacjent nie rokuje dobrze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pacjent rokuje bardzo źle. Ale pedofil to nie przestępca, ale wrażliwa dusza, chyba, że chodzi o księdza. Ja rozumiem, że trzeba przestrzegać prawa. Ale skoro Trynkiewicz zostanie wypuszczony żądam by chronić przed nim uczciwych ludzi.

      Usuń
  7. Obok niego, nie, niech da mu mieszkanie u siebie i stworzy dla niego miejsce pracy. Przy okazji będzie miała go na oku.
    W naszym społeczeństwie prawa mają oprawcy, ofiary tych praw są pozbawione, o tym zwykły obywatel musi pamiętać. A zapomniał wybierając stosowne władze i dając im przyzwolenie na różne tam takie .... Teraz budzi się z ręką w nocniku i krzyczy - o gó****! Chociaż niektórzy nadal myślą,.ze mają złoto! Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, niech sama da przykład jak należy pomagać "zbłąkanym owieczkom"

      Usuń
  8. Emocje emocjami,ale ciekawa jestem,czy ta pani powierzyłaby mu swoje dzieci?Czy zamieszkałaby z nim pod jednym dachem?
    Ciekawa jestem,czy naprawdę myśli to,co mówi...

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam odwrotnie. Nie sposób zgodzić się z ustawą, która kontynuuje tradycję tworzenia radzieckich psychuszek oraz podważa jedną z podstawowych zasad tak bronionej przez niektórych konserwatystów tradycji niekarania dwukrotnie za to samo przestępstwo, niedziałania prawa wstecz. Nie sposób również złośliwie nie odwołać się do tak lubianej przez wielu z nich retoryki "równi pochyłej" i wyobrażenia sobie co by było (i całkiem realnie może być) gdyby stosowanie tej ustawy zacząć rozszerzać na inne grupy osób niż pedofile mordercy. Nie sposób nie dostrzec niebezpieczeństw już w obecnym projekcie ustawy, który przewiduje możliwość osadzenia w zamkniętym ośrodku za każde "przestępstwo z użyciem przemocy" zagrożone karą, której górna granica wynosi co najmniej 10 lat - czyli za zgwałcenie, morderstwo, ale również za np, rozbój (zagrożony karą do 12 lat pozbawienia wolności) czy kradzież rozbójniczą (do 10 lat więzienia). Nie sposób nie zauważyć, że osoba trzymana w takim ośrodku będzie miała mniejsze prawa niż więzień, gdyż będzie można jej odmówić na przykład prawa do widzeń z rodziną, a także zmusić do przyjmowania leków.
    A ja myślałem, że czas reedukacji poprzez izolację w psychuszce już się skończył. Teraz myślę, że ktoś powinien zaskarżyć kolejną już niebezpieczną dla wolności ludzi ustawę Tuska do Trybunału Konstytucyjnego, a dalej do Strasburga.
    Antydogmatyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Anty, akurat Ja rozumiem o co Ci chodzi i cieszmy się, że stworki przestały tu komentować, bo zaraz by zakwiczały na Twój temat, robiąc z Ciebie "obrońcę pedofili"...
      ze swojej strony zaś uważam, że chyba wkręcasz się w legalizm, trochę od kuchni, ale jednak...

      Usuń
    2. Antydogmatyk masz rację co do potencjalnych zagrożeń i nadużyć. Nie sposób się z tym nie zgodzić. Ale przeraża mnie trochę, że jakby nigdy nic wypuszcza się jakich ludzi.

      Usuń
    3. @Antydogmatyk
      nie wiem do końca o której ustawie mówisz, ale w temacie psychuszek przeżyłam jakiś czas temu szok, dowiedziawszy się, ze Szwecja jest jednym z niewielu krajów, stosujących elektrowstrząsy
      niby do leczenia pacjentów z depresjami i innymi zaburzeniami, ale nawet traktuje się tak dzieci, młodzież i kobiety w ciąży! a to prowadzi często do tragedii, trwałych uszkodzeń mózgu i pamięci
      lekarze kłamią pacjentom o skutkach tej "terapii", czasem jest ona robiona bez zgody pacjenta, w szpitalach psychiatrycznych czy więzieniach... zresztą, są świadkowie, którzy to potwierdzają
      mówi się o ok 60tys "przypadków" rocznie, trochę maleje ostatnio, bo media zaczęły to nagłaśniać, powstały prganizacje broniące praw człowieka...

      aczkolwiek temu pedofilowi może by wyszły akurat na dobre... to znaczy społeczeństwu by wyszło... utrata pewnych obszarów pamięci byłaby tu wskazana, może by zapomniał jak lubi dzieci...

      Usuń
    4. @Piotr
      Wkręcam kij w szprychy populizmu, a że trochę legalistycznie? Bo chyba nie myślisz że władzunia tak wspaniałomyślnie?

      @Erinti
      To straszne i śmieszne zarazem. Jasne, że powinni być za kratami, ale... Kiedyś ludzie mijali takich na ulicy nic nie wiedząc i żyli bez psychoz. Prawda wyzwoli, psychoza wręcz przeciwnie. Czarne wołgi, gwałciciele, handlarze organami, pedofile już spowszednieli. Czekam na serial o ludziach-wampirach i kanibalach, będzie jazda.

      @Aleksandra
      Mam wątpliwości co do tego, czy Szwecja kiedykolwiek w swojej w miarę nieodległej historii nie była państwem totalitarnym, więc raczej mnie to nie dziwi. Niedawno doświadczył tego na własnej skórze ukarany przeraźliwą trzeźwością dr brunet;) (reklama, sorry)
      Społeczeństwu właśnie tam wychodzi lepiej powszechna kontrola trzeźwości, stylu życia, nauka prawidłowego myślenia... Tam Huxley wygrywa z Orwellem, odwrotnie niż za oceanem. Chyba jednak nie chcę prosić ani o jednego, ani o drugiego.
      Antydogmatyk

      Usuń
    5. Antydogmatyk, jeśli ktoś ma psychozę ( a dokładnie ciężki przypadek jednej z dużych psychoz, czyli major psychoses) powinien przebywać w zamkniętym zakładzie. Nie jest osobą poczytaną i nie może wówczas odpowiadać za swoje czyny. Jeśli zdaniem terapeutów Trynkiewicz może znowu mordować mamy problem. Wiem, że to grozi powrotem "schizofrenii bezobjawowej". Wiem i dlatego mamy tutaj naprawdę problem. To problem precedensu, bo jak jak nawet w słusznej sprawie otworzymy na coś furtkę... nie zapanujemy nad tym. Naprawde mam tego świadomość i stąd moje rozliczne wątpliwości.

      Ten serial to ma być na moim blogu czy w telewizji?

      Usuń
    6. Aleksandro elektrowstrząsy (oczywiście nie za silne i pod kontrolą lekarza) naprawdę pomagają ludziom w ciężkiej depresji (występującej w przebiegu różnych chorób) czy katatonii. Problem jednak jak narzędzie jest nadużywane w celach nie leczniczych.

      Usuń
  10. dodam-mnie nie dziwi,ze większy szum się robi w przypadku pedofila -księdza niż przypadkowego obywatela.Poszerzę ten szum tez na wszystkich,ktorym musimy lub dobrowolnie przekazujemy nasze dzieci pod opiekę ,z założeniem ,ze są pod ta opieką bezpieczne a i jeszcze otrzymają samo dobro(nauki religijne,wiedzę,zdrowie) -a wię-księżom,nauczycielom (i opiekunom) ,lekarzom.W kontaktach z nim każdy człowiek zakłada,że z ich strony nic złego dzieci nie spotka,że wręcz będą bezpieczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale o pedofilach np.: terapeutach dzieciecych , lub nauczycielach tak sie nie grzmi jak o ksiedzu pedofilu...a to ten sam zakres zaufania.

      Usuń
    2. jest , po prostu nagonka na jakas grupe i im sie nawet rozsypania soli nie przepusci:)

      Usuń
    3. co mówią statystyki ? i po drugie- aby nie zostać podejrzanu-ym o nagonkę należy być łaskawszym dla tej grupy ? To prosta droga donikąd,zapętlenie się w coś nadmiernie "poprawnego".I jest nieprawdą,ze się tak nie grzmi o innych.Temat dyrygenta chóru chłopięcego był obracany medialnie na różne strony.Teamt terapeuty-również.Pechu chcieć (pecha dla obrońców księży) ,że to były pojedyncze przypadki i nie dalo się tego podciągnąć pod grupę zawodowa a jedynie skłonności indywidualne.W klerze trochę się tego uzbierało.Broniąc "biednych księży pedofili" wpisujecie się w tych,co twierdzą,że to wina dzieci z rozbitych związkó

      Usuń
    4. No wlasnie...a co one mowia? Znajdziesz je? Bo i ja tematem tym kiedys sie zainteresowalam i powiem szczerze...statystyk konkretnych brak...szacuje sie:)

      Usuń
    5. eeee...nie , alez ja nikogo nie bronie. Wiem, ze wypadam zle w tym momencie , bo nie gledze tak , jak wszyscy - czyli zgodnie z mediami, ale ...mam to gdzies.

      Usuń
    6. "Najciekawsze dane dotyczą jednak tego, kim są skazani pedofile. Aż 900 osób z 1468 osadzonych nie ma żadnego wyuczonego zawodu. Prawie 70 z nich było murarzami, 40 pracowało dorywczo, 30 wykonywało zawód ślusarza, 30 to rolnicy, a 25 mechanicy samochodowi. Jedynie "pojedyncze osoby" wykonywały zawody takie jak inżynier, lekarz, nauczyciel, pedagog, wychowawca czy duchowny kościoła katolickiego."

      http://natemat.pl/85477,kim-sa-polscy-pedofile-okazuje-sie-ze-nie-ksiezmi-ani-nauczycielami

      Usuń
    7. Wa,

      Masz rację, że osoby zaufania publicznego są surowiej oceniane. Od nich wymaga się więcej. Ale dlaczego media tylko księży tak ostro oceniają?

      Usuń
    8. A jakich ostatnio "poznaliśmy " medialnie pedofili,poza księżmi ? Ostatni,ktorego pamiętam to był dyrygent i nikt się nad nim tez nie rozczulał.Fakt pozostaje faktem,że przez kościół katolicki przetoczylo się (na CAŁYM świecie) sporo afer,ludzie otworzyli usta po latach.Podaj jakiś przykład łagodności dla pedofila spoza kleru ,bo ja nie znam.

      Usuń
    9. poczytaj to:
      http://europejczycy.info/29076/artykuly/ksiadz-wrobiony-w-pedofilie-szokujace-nagrania-posluchaj/

      Pani Płatek jakoś nie wzrusza los księdza Gila. Tak samo jak księdza szkalowanego przez "Fakt":
      http://wpolityce.pl/wydarzenia/66029-oszkalowany-przez-tabloid-ksiadz-ujawnia-prawde-redaktorzy-nie-pytali-dlaczego-nie-bylo-pogrzebu-tu-jest-ta-perfidia-bo-pogrzeb-byl-i-zapewne-o-tym-wiedzieli

      Usuń
    10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    11. Pamietam jak buchnela ta cala sprawa z molestowaniem nieletnich z pedofilia. Mielismy w szkole dziewczynke na lekach...mloda 14 latke- no chore dziecko ze hej. Kochala wszystkich i rzucala sie im na szyje, albo nienawidzila. A w nienawisc popadala z niewielkich i malo waznych powodow...o np.: kolezanka jej olowka nie pozyczyla.
      Justynka biegala do rozmaitych nauczycieli, ktorych lubila i okazuwala swoje uczucia glosno i namietnie. I pamietam dyrektora, ktory przed nia spieprzal, kryl sie, bo sie chlop najmormalniej w swiecie obawial:)

      Usuń
    12. Niedługo Aniu to jak ojciec córkę wykąpie skażą go za pedofilię

      Usuń
    13. No i czego to ma dowodzić ? Że nie ma pedofilii wśród księży ? że wszystko to wymyślone ? Ostatnie doniesienia-Watykan wypieprzył ze stanu duchownego prawie czterystu księży za pedofilię .Mediów posłuchał ? to jasne,że fałszywe oskarżenia mogą się zdarzyć,ale to nie znaczy ,że należy wszystko lekcewazyc i zakładać,że jak ksiądz to fałszywie oskarżony.Macie dzieci ? to siebie samych zapytajcie-co wolicie -jednego niesłusznie oskarżonego księdza(rzecz do odkręcenia,trudno,ale....) czy jedno molestowane dziecko (nie do odkręcenia) .I nie pieprzcie głupot.

      Usuń
    14. Mam 6 letnia corke. Nie zycze jej ani sobie tego typu przejsc. I nie wazne czy przez ksiedza, nauczyciela ( nauczycielke), mechanika samochodowego, wujka, ciocie, dziadka ( akurat obaj nie zyja), sasiada, czy ojca mogloby sie to stac!!!!

      Ale nie chca demonizowac i popadac w medialna paranoje. Zjawisko pedofili wsrod kaplanow istnieje, ale sprawa statystycznie nie przedstawia sie az tak demonicznie jak tego mozna w TV, gazetach, radio wysluchac!
      Nie bronie srodowiska, ale zalezy mi na otrzymywaniu wlasciwych informacji ze swiata, a informacji wypaczonych. Takie samo ryzyko ponosza rodzice posylajac dziecko do kosciola, jak i zostawiajac je z dziadkiem, ciocia, wujkiem...przyjacielem rodziny.

      Usuń
    15. ...mialo byc " a nie informacji wypaczonych..."

      Usuń
    16. @ Erinti
      To prawda.:)

      Usuń
    17. @Anonimowy,

      Ani ja, ani nikt inny nie sugeruje, że nie me pedofilii w kościele. Jest. I jest czymś strasznym i sprawców trzeba surowo karać.

      Usuń
    18. @ Anonimowy

      "Macie dzieci ? to siebie samych zapytajcie-co wolicie -jednego niesłusznie oskarżonego księdza(rzecz do odkręcenia,trudno,ale....) czy jedno molestowane dziecko (nie do odkręcenia) ."

      NIEEEE! To jak wybieranie pomiędzy dżumą a cholerą... :(

      Usuń
  11. T. może dziś być w pełni zresocjalizowanym człowiekiem i najlepszą drogą, by to sprawdzić byłaby możliwość zamieszkania u pani profesor, oczywiście w towarzystwie jej wnucząt. Przy okazji pani profesor zamiast suchej teorii mogłaby zastosować praktyczne działania.

    Błąd popełnili ci nieudacznicy, którzy tworząc bezmyślnie prawo zapomnieli sobie, że 25 lat kiedyś mija i pozostaje problem. W związku z tym, że w normalnej rzeczywistości za błędy ponosi się konsekwencje, powinni oni być obciążeni kosztami utrzymania i leczenia niebezpiecznych przestępców. Ale po rządzących, którzy grzecznie płacą 30 tysięcy za rzekome straty, sami nie mogąc wyegzekwować od "bratniego kraju" zwrotu nieruchomości i 8 milionów długu, nie spodziewam się kompletnie niczego dobrego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieudacznicy to delikatnie mówiąc łagodne określenie. Najgorzej, że za ich działania karę mogą ponieść niewinne dzieci. I co najgorsze nikt za to nie odpowie

      Usuń
  12. ciekawe zdjęcie Tycgodnik Lisickiego opublikował dziś na fejsie, może widziałaś... w tym temacie

    https://www.facebook.com/photo.php?fbid=723101931053483&set=a.505973156099696.80280141.505864632777215&type=1

    OdpowiedzUsuń
  13. o, a to z dzisiaj
    ciekawie rozwija się sytuacja
    http://gosc.pl/doc/1879076.Trynkiewicz-chce-kastracji

    OdpowiedzUsuń