Krytykujesz rządzących? Uważaj na służby!/Criticising governing ones ? Beware of the agencies!

Włos mi się zjeżył na głowie. Nie, nie zjeżył mi się włos na samą możliwość zamachu na Prezydenta Komorowskiego. Włos mi się zjeżył na samą myśl o politycznych konotacjach zamachu na Prezydenta hołubionego przez mainstream przez człowieka o poglądach kojarzonych z opozycją. Jeszcze bardziej przeraził mnie artykuł na portalu dziennik.pl, że złapanego Brunona K, rozpracowywały służby. Dlaczego? Otóż był on naukowcem i wyrażał rozczarowanie i niezadowolenie z klasy politycznej. Niejeden w Polsce jest niezadowolony z tego co się dzieje w życiu politycznym? Ale czy to wystarczy aby od razu człowieka śledzić? I co jeszcze zostanie zrobione dla ochrony ludzi przed potencjalnie groźnymi osobami? Rzecz jasna bardzo dobrze jak służby zdołają zapobiec zamachowi. Należy im się pochwała od nas wszystkich, bo przecież działają w interesie nas wszystkich. Mam jednak w tej sprawie mieszane uczucia, jakieś nieprzyjemny dysonans poznawczy i nie wiem czemu. Zupełnie jakby sprawa miała jakieś drugie dno, jakbyśmy o czymś nie wiedzieli. Czy już naprawdę zostaliśmy tak podzieleni i napuszczeni przez siebie przez media, że popadamy w paranoję i wszędzie szukamy drugiego dna?



(http://www.fakt.pl/m/Repozytorium.Obiekt.aspx/-650/-550/faktonline/634890153337200954.jpg)

Premier Donald Tusk mówi, że należy wyrzec się języka nienawiści. Zgadzam się Panie Premierze, że pełne pogardy i nienawiści słowa nie doprowadzą do niczego dobrego. Mam wrażenie, że gdzieś tutaj diabeł ubrał się w ornat i ogonem na mszę dzwoni. Próba zamachu to coś strasznego i zasługuje na potępienie. Ale czy przypadkiem cała sprawa zamachu nie ma na celu poprawienia notowań rządu i partii rządzącej? Czy słowami nienawiści nie są „dowcipy” o kaczce po smoleńsku, dożynaniu watah, zaszywaniu śmieci w ciałach zmarłych? Czy sprawa niedoszłego zamachowca nie posłuży do wyłapywania innych potencjalnie niebezpiecznych osób czy ruchów? Co to znaczy skrajna prawica i ksenofobia? Czy domagając się od imigrantów przestrzegania naszych praw i zwyczajów jestem ksenofobem? Czy mówiąc, że Lola Potok dokonała rzeczy strasznych jestem antysemitą? Czy sprzeciw wobec budowy meczetu w Warszawie to nienawiść na tle religijnym? Kto ma być obserwowany i delegalizowany? Co to znaczy skrajny? Czy przypadkiem prawicowość nie oznacza już zagrożenia? Czy jestem groźna bo sprzeciwiam się ustępowaniu islamistom we wszystkim,  bo uważam, że homoseksualiści nie powinni adoptować dzieci i nazywać swoich związków małżeństwami? Nie wiem, naprawdę nie wiem.

Ja nikomu nie życzę śmierci. Piszę wyraźnie, aby nie było wątpliwości. Prezydent i Premier nie są z opcji, z którą nie po drodze ale nie chcę nikomu życzyć źle. Chciałabym aby nie wygrali kolejnych wyborów i przeszli do opozycji, ale nic więcej. Zrobili swoje, teraz niech dadzą szansę innym, aby się wykazali. 

Czy data ujawienia całej sprawy, akurat dzisiaj nie jest przypadkiem? W bólach będzie rodził się budżet UE i nie łudźmy się, że wiele zwojujemy.  Nic nie zwojujemy, bo do takich negocjacji trzeba rekina i bulteriera a nie mamy takowych na zbyciu. Sama nie wiem co dalej z tą Unią, ale oby wyszła z kryzysu. Premier Tusk ma problemy z koalicjantem,  więc o tym lepiej nie mówić. Wiele mówiono i napisano o błędach przy katastrofie Smoleńskiej, więc trzeba się czymś chwalić. Niestety nie wierzę w przypadki i nie wierzę w zbiegi okoliczności. Nie w polityce, gdzie każdy gest i każde słowo ma ukryte znaczenie i sens.

Internauci już zaczęli dowcipkować. Kiedy o inspirację zostanie oskarżony Jarosław Kaczyński? A może służby chcą pokazać swoją skuteczność po wpadce z AmberGold? Bo przecież to ci źli, to wredna prawica, pisiory. Boję się, naprawdę zaczynam się zastanawiać czym niedługo będzie mowa  nienawiści. Nie, wiem przecież! Już to przerabialiśmy przecież. Tak, taka to ci będzie wolność słowa. Masz prawo do wolności słowa i wyznania, o ile są zgodne z wytycznymi mainstramu.  Inaczej w najlepszym razie będziesz nieszkodliwym wariatem, moherem, niedzisiejszym ciemnogrodem. Ale może być o wiele, wiele gorzej. Czy jestem pesymistką?

http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/411115,zamach-w-polsce-zatrzymani-moga-byc-funkcjonariuszami-abw-na-trop-zamachowca-agencja-wpadla-pod-koniec-2011.html
http://www.fakt.pl/Premier-Donald-Tusk-To-ostrzezenie-Najwyzszy-czas-wyrzec-sie-jezyka-nienawisci,artykuly,188825,1.html
http://www.fakt.pl/Twitter-o-zamachu-na-Sejm-i-prezydenta-Internet-kpi-z-zamachu-terrorystycznego-na-Bronislawa-Komorowskiego,artykuly,188732,1.html

************************************************
I have an unpleasant feeling. It did not appear due to President’s assassination possibility, but possible consequences. President Komorowski is related to the political party liked and embosomed by the mainstream media. This is really important, as the assassin would-be has the opinions linked with the opposition. Even more distressing is the fact Bruno K. was smashed by the agencies. Why? Because he was an scientist, disappointed with the whole political class. He was not the one seeing quality of our political life is poor.  But wait, is it enough to track anyone? What else will be done in order to protect the society from the assassins? Obviously it is positive if services were able to save us from such a treat? Don’t know why, but I have a very mixed feelings, unpleasant cognitive dissonance. I suspect there is an hidden agenda here, something we don’t know. Are we really so divided we can’t trust anything and look for the hidden agenda everywhere?


 (http://www.fakt.pl/m/Repozytorium.Obiekt.aspx/-650/-550/faktonline/634890153337200954.jpg)

Donald Tusk, Prime Minister, said we should stop using “language to the hate”. Mr. Prime Minister, I agree with you. Words full of hate and disdain will lead us to nowhere. But… it all clear? What is the real meaning of Prime Minister’s words? Assassination’s attempts  is disgusting, we should all condemn it.  But what about people’s opinions about governing party? “Language of hate example” are also jokes about duck baked in a Smolensk way (President Kaczynski died in Smolensk. Polish word for a duck is kaczka, which was a mockery  nick name of the President Kaczynski and his brother, former Prime Minister Jaroslaw. Talking about baking a duck is a reference towards destruction of the President’s plane, as all the people who died were baked), finishing off the wolf pack (wolf pack = opposition), sewing debris inside dead people bodies? I am afraid Bruno K.’s case will be a great opportunity to look deeply towards potentially dangerous persons and groups. What exactly is “the extreme right-wing groups and extreme xenophobia?”   Am I a xenophobic person when I demand immigrants to follow our laws and customs. Am I a an anti-Semite by condemning Lola Potok’s actions? If I am against building islamic temple in a Warsaw is it a hate? Who is to be observed and make illegal? What does it mean extreme? Am I dangerous being against doing everything muslims wants? Am I dangerous being against describing  homosexual relations as “marriages” or being against letting them to adopt kids? I don’t know, just don’t know.

I wish death to no one. Literally on one. President and Prime Minister are from the different side of the political scene I am following. Still I want them to became the opposition after next elections, abd nothing else.

Why we heard about assassination would-be now? Soon important EU negotiations will take place, budget negotiations. We will win nothing. We don’t have any bullterrier or a shark. I don’t know what will happen with EU. I hope its crisis will soon end. There are some problems with coalition party, so we should be silent about Prime Minister problems. A lot of have been told and wrote about mistakes preceding the catastrophe in Smolensk. I don’t believe in politics coincidences. Here every word, every single gestures have its meaning. 

Internet users have already started to joke. “When Jaroslaw Kaczynski is going to be blamed for the inspiration?”, “Services want to prove its efficiency after AmberGold” ! (AmberGold was a scandal in which son of the Prime Minister was involved. He was working with the company offering fake placing and fake gold marketing). PiS (the main opposition party) and the left wing are “the bad ones” to blame. What is going to be a “speech of the hate”? I know, I know. You can believe in anything you want, we guarantee freedom of speech as long as your opinions are consistent with mainstream directions. Instead, you will be a crazy guy, “mohair”, “the dull one” (conservatives and dull, poor educated and unhappy with their life, as the contrast to well educated, happy and illuminated liberals). However it all may be worse, am I a pessimist?

http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/411115,zamach-w-polsce-zatrzymani-moga-byc-funkcjonariuszami-abw-na-trop-zamachowca-agencja-wpadla-pod-koniec-2011.html
http://www.fakt.pl/Premier-Donald-Tusk-To-ostrzezenie-Najwyzszy-czas-wyrzec-sie-jezyka-nienawisci,artykuly,188825,1.html
http://www.fakt.pl/Twitter-o-zamachu-na-Sejm-i-prezydenta-Internet-kpi-z-zamachu-terrorystycznego-na-Bronislawa-Komorowskiego,artykuly,188732,1.html

29 komentarze:

  1. Wiem, że wyjdę na "spiskowca", ale naprawdę trudno uwierzyć mi w ten zamach. Jest zbyt wiele rzeczy do ukrycia - GMO, próba delegalizacji organizacji narodowych,
    wepchnięcie nas do paktu fiskalnego. A dzięki temu "zamachowi" jest temat zastępczy na dłuuuuugie miesiące.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zaczynam Flavio myśleć podobnie, zaczynam wierzyć, że to jakaś gra.

      Usuń
  2. może nie posuwałabym się tak daleko jak ty w tych teoriach, ale uważam, że to grubymi nićmi szyty temat. na zbyt wiele rzeczy pozwolono temu naukowcowi z krakowa w ramach obserwacji. i te jego wypowiedzi....szkoda słów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wysnuwam teorie Ewo bo to wszystko jakoś mi się nie klei.

      Usuń
  3. CZEKAM NA INFORMACJĘ, ŻE JAROSŁAW KACZYŃSKI OSOBIŚCIE PRZY POMOCY ALIKA SKONSTRUOWAŁ CAŁY ARSENAŁ BRONI.
    OGLĄDAM 'POGARDĘ' I 'MGŁĘ' I CORAZ WIĘCEJ ZACZYNAM ROZUMIEĆ. ALE NIE PODOBA MI SIĘ TO, CO ZACZYNAM ROZUMIEĆ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jarosław wysyłał sygnały telepatycznie, zaś Alik zamawiał materiały wybuchowe, kiedy już przestał być psem Kory :-)

      Usuń
  4. Czcigodna Erinti
    Czy zwróciłaś uwagę na taki szczegół jak rzekomo planowane użycie czterech ton materiałów wybuchowych? Tego rzędu wielkości zużycie takowych miała IRA w czasach swej świetności gdy to Rosjanie zaopatrywali ich w semtex.
    Coś mi to dziwnie przypomina pożar Reichstagu.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie racja Stary Niedźwiedziu zacny, to mi jakoś umknęło a to przecież istotne. Przecież to była ilość na wysadzenie kawałka W-wy a nie zamachu a jedną osobę

      Usuń
    2. Stary Niedźwiedziu!
      Mamy podobne skojarzenia. Jedna z różnic to taka, że pożaru nie było, druga to taka, że ówczesne służby nie mogły oficjalnie się przyznać do inspirowania działań a współczesne mają to na papierze. Pozostaje pytanie czy służby nie zorganizowały przypadkiem przed rokiem prowokacji w czasie wyborów parlamentarnych i nie prowokowały do fałszowania głosów wyborczych na korzyść PO? I tylko zapomniały kogokolwiek aresztować i pochwalić się mediom. Sądzę, że zorganizowanie takiej prowokacji w środowisku administracji państwowej byłoby prostsze od szukania zdeterminowanego chemika wśród tych, którzy sądzą że likwidacja marionetek zmieni sytuację w kraju na lepsze.

      Usuń
    3. Czcigodny Marku
      Czesi ponad dwadzieścia lat temu wypalili wrzód o nazwie socjalistyczne służby i zdążyli się dorobić nowych, kierujących sie czeską racją stanu. A te rzekomo polskie powsadzały patyczki w dupy różnych Tusków i kręcą tymi kukiełkami jak chcą.
      Pozdrawiam bardzo ponuro.

      Usuń
  5. Ten człowiek nie tylko "wyrażał poglądy", ale brylował na stonach piromanów i odgrażał się zamachem (ostrożnie, ale jasno). Każda służba chroniąca nie tylko państwo, ale przede wszystkim obywateli powinna była mu się przyjrzeć. Facet powinien być ostrzeżony, lub, ostatecznie, gdyby fakty potwierdzały, że jest niebezpieczny, zamknięty. Tymczasem mielismy od czynienia z ewidentnym rozgrywaniem (dwóch agentów w piecioosobowej "organizacji"!???) wariata po to, by doprowadzić do medialnej szopki. Tu upieczono kilka pieczeni przy jednym ogniu. Postraszono społeczeństwo opozycją (nie tą, która mogłaby miec cokolwiek wspólnegoz "zamachem", widocznie prowokacja nie przyniosłą aż tak dobrych efektów), włądza zrobiła z siebie ofiarę "języka nienawiści" (a gdzie bon moty Sikorskiego, Palikota, niesiołowskiego???), wreszcie ABW "udowodniła" swoją przydatność. Także... premierowi. Moim zdaniem dodatkowo nieźle go postraszyła. Przecież następnym razem mogą inspirować i... nie zapobiec.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Dixi,
      Inspirować... i nie zapobiec :-) Dobre.
      Pozdrawiam,
      Marek

      Usuń
    2. Cześć, Maro!
      Całkiem realne.

      Usuń
    3. Dixi jak ja czytam i słucham co się dzieje, mam wrażenie jakbym była w jakimś matrixie. To obłęd.

      Usuń
  6. Ja natomiast dla przyszłych zamachowców mam dobrą radę. Po co się ograniczać do szukania ochotników w internecie? Lepiej od razu dać ogłoszenie do gazet, albo jeszcze lepiej do telewizji. Już widzę te urocze hasła: "Wkurzony doktor nauk chemicznych szuka kolegów do zorganizowania zamachu na sejm. Mile widziany łatwy dostęp do komponentów materiałów wybuchowych i chwytliwa nazwa adresu mailowego. Zadzwoń teraz!"

    Jakoś nigdy nie byłem entuzjastą teorii spiskowych, ale tutaj widzę kilka dziwnych okoliczności. Dogodna data tuż po kolejnym święcie niepodległości. To zwoływanie się przez internet. Jakoś wątpię, aby naprawdę groźny zamachowiec był tak lekkomyślny. I również nie kupuję tej absurdalnie dużej liczby materiałów. 4 tony wysadziłyby nie tylko sejm, ale i okoliczne budynki.
    No i wydawało mi się, że tajne służby nie trąbią o tym kogo powstrzymują. Choćby dlatego, żeby nie straszyć ludzi. Nawet czytałem komentarz o tym, że Siemiątkowski i Petelicki mówili, że już w lat 90tych powstrzymano kilka prób zamachów terrorystycznych, ale właśnie służby się tym zazwyczaj nie chwalą. A tu nagle cały dzień tylko o powstrzymanym zamachu trąbią.

    Nie wiem, czy przez najbliższy miesiąc warto włączać telewizor na kanały informacyjne. Bóg jeden wie kto się okaże zamachowcem.
    Pozdrawiam,
    Piotr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piotrze masz 100% racji. Działanie tego całego Brunona K. są tak nieporadne i absurdalne, że nawet dziecko wie, że pewnych rzeczy się nie robi.

      Te zbiegi okoliczności są aż nieprawdopodobne. I masz rację lepiej słuchajmy klasyki przez najbliższy miesiąc.

      Usuń
  7. Szanowni przedmówcy.
    Gratuluję przenikliwości i trzeźwości ocen. Już zaczynałem myśleć, że jetem paranoikiem. Jest to niewątpliwie starannie wyreżyserowana szopka mająca odwrócić uwagę od paktu fiskalnego czy spadku wpływów z podatku VAT o 14% co oznacza, że budżet kreatywnego księgowego Vincenta jest wart tyle co egzemplarz GW w podrzędnej latrynie. Tie Fighter.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spadek wpływów z podatków, mimo ich notorycznych podwyżek, to zresztą temat na osobną dyskusję. Spadek ten zresztą mnie nie dziwi, a wręcz się go spodziewałem. Otóż politycy wykazują się zadziwiającą nieznajomością Krzywej Laffera, o której to studenci ekonomii uczą się już na pierwszym roku. Wygląda na to, że niestety znowu podatki będą podnoszone, więc mam nadzieję, że nasi niemiłościwie rządzący pójdą po rozum do głowy. Bo księgowe sztuczki Vincenta na wiele się tu nie zdadzą. Nawet w UE już nie raz go za to krytykowano.
      Pzdr,
      Piotr

      Usuń
    2. Szanowny Anonimowy,
      Właśnie wprowadzenie 1%podwyżki Vat odebrałem jako prowokację, mającą na celu sprowokowanie spadku wpływów, skoro już o prowokacjach mówimy - tyle, że nie ze strony ABW, bo nie słyszałem aby Vincenty dla nich pracował.

      Usuń
    3. Tie Figher zatem mamy zbiorową paranoję. Bo to się zupełnie nie trzyma kupy

      Usuń
  8. Hmm, ciekawe rzeczy można znaleźć w internecie:
    http://dziennikarze.nowyekran.pl/post/80571,sledztwo-ne-samobojczego-zamachu-mieli-dokonac-agenci-abw

    Jako, że news spoza mediów głównego nurtu to już go to nobilituje, ale jeśli to byłaby prawda to wychodzi na to, że Brunon K. był nie tylko fanatykiem, ale i frajerem, który dał się wrobić w zamach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to jest bardzo prawdopodobne, nawet bardzo prawdopodobne.

      Usuń
  9. Droga Erinti, nominowałem Twój blog do wyróżnienia Liebster Blog. http://refael72.blogspot.com/2012/11/liebster-blog.html

    OdpowiedzUsuń
  10. Very nice article, exactly what I wanted to find.


    My weblog ... book of ra kostenlos spielen ohne anmeldung

    OdpowiedzUsuń
  11. If you desire to take a great deal from this piece of writing
    then you have to apply these methods to your won web site.


    my blog; books of ra online

    OdpowiedzUsuń
  12. I was able to find good info from your content.

    My web page: novostar

    OdpowiedzUsuń