Przerwa/Break

Nie będzie mnie tu jakiś czas. Realny świat puka do drzwi i na razie za wiele rzeczy się sypie. By pisać bloga potrzebuję spokoju a tego mi brak. Obiecuję się ustosunkować do wszystkich komentarzy pod ostatnimi postami jak tylko ogarnę co trzeba.  Nie chcę się tutaj rozpisywać jak kijowo widzę wszystko wokół i jak kijowo mają młodzi ludzie w Polsce, by nie wyszło, że się nad sobą użalam czy coś. Do tego jeszcze idą Święta i cholerny Sylwester  a ja dzisiaj straciłam do reszty nastrój na świętowanie i raczej trzeba by cudu by się to odmieniło. Nic zdarzyło się jakieś wielkie nieszczęście, ale plany z którymi wiązała wielkie nadzieje wzięły w łeb i muszę spokojnie pomyśleć. Znikam na jakiś czas, ale wrócę. 

*********ENG************

Due to problems in a real life I will make a break in my blog. I have no time and mood for writing a blog. Just have a bad time and bad luck. Christmas is coming and I am not in a mood for celebration. I have to postpone my plans and think about what to next.

26 komentarze:

  1. Czekamy cierpliwie.Odpocznij.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z oczekiwaniami to tak jest, że jak nie wpuszczają przez drzwi, to trzeba oknem : ). Mnie się nigdy nic nie udało, nikt mi niczego nie załatwił. Zawsze było pod górkę, a wszystko kosztowało dużo pracy i wyrzeczeń. Dlatego może mam mało zrozumienia dla tych, którzy tylko gderają i czekają na politycznego zbawiciela, żeby im dał, a zabrał tym, co mają.
    Grunt to mieć jasno wytyczone cele, czyste sumienie i uczciwie pracować. A przy tym nie dawać się niepowodzeniom. Praca w końcu zaowocuje. Czego Ci życzę wraz z udanym świętowaniem Bożego Narodzenia (bo większość wokół świętuje Promocje w Galeriach).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Celsus, dlatego próbuję dalej i zamierzam próbować do skutku

      Usuń
  3. Sylwester to data umowna, nie ma się co stresować, w sumie powinniśmy świętować 1 niedzielę anwentu - nowy rok liturgiczny :)

    pozdrawiam i również życzę Bożego Narodzenia, niech się narodzi!

    OdpowiedzUsuń
  4. Powinienem życzyć wiele spokoju, on jest teraz najbardziej potrzebny.
    Odpocznij, zbierz siły, nie zniechęcaj się zbyt łatwo, nie ulegaj wpływom, potem pisz co czujesz, realizuj się, staraj się być niezależna i sprawiedliwa w ocenach.
    Wiem że potrafisz.
    Kciuki mocno ściśnięte.
    Anty

    OdpowiedzUsuń
  5. Koniecznie musisz wrócić bo zbyt wielką wartość ma to co piszesz.Spokojnych,owocnych przemyśleń.Wiktoria.

    OdpowiedzUsuń
  6. po prostu Eri rób swoje... na poziomie pryncypiów mnie się to podoba, a na poziomie detali... hm... zawsze możemy po prostu normalnie pogadać /a wiem, że możemy/... pozdrawiać :D...

    @Ola R...
    przyznam, że Sylwester był ostatnim bastionem moich "sztywnych dat", który w końcu padł pod naporem realiów...
    miłego Sylwestra :D, niezależnie od tego, kiedy ustalisz, że ma się odbyć...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak, porozmawiać i wymienić poglądy co jest ciekawe

      Usuń
  7. Spokoju-tego na zewnątrz i tego w Tobie samej Ci życzę (ale twórczego)

    OdpowiedzUsuń
  8. Układaj swoją mozaikę życia, układaj spokojnie.Świat realny się liczy. Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj :)
    Erinti kochana, czas i spokój, tego Ci potrzeba.
    Wracaj, pełna entuzjazmu i sił :)
    Pozdrowionka i buziaczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Niech Książę Pokoju da Ci światło i ukojenie, Erinti,
    i niech błogosławi Tobie i Twoim Bliskim
    na Nowy Rok!
    Amen.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już jest Nowy Rok, zobaczymy co będzie i ważne, że cały rok przed nami

      Usuń
  11. Wesołych Świąt, Erinti! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Internet bez Ciebie Erinti byłby dla mnie tak ubogi, tak jałowy, ech nie byłoby tu po co włazić w ogóle. Oby Ci się wyprostowało i dobrze ułożyło. Tak bardzo podobnie odczuwam z Tobą sprawy, i tak nie znoszę Sylwestra jako i Ty nie znosisz. Jesteś moją duchową siostrą i mistrzynią, choć metrykalnie mogłabym Ci być matką. Dobrych Świąt Erinti i optymistycznego Nowego Roku życzy Krejzor

    OdpowiedzUsuń
  13. Kiedy przychodził moment, że problemy mnie przygniatały, dusza wyła i brakowało cierpliwości do dalszej walki, moja ukochana ŚP Babunia mówiła, że "kogo Pan Bóg kocha temu daje cierpienie ale nie da więcej niż możesz udźwignąć".
    Ja trochę w tym roku podźwigałam i Ty także więc najwyższy czas dostać nagrodę czego nam obu życzę :)
    Wesołych Świąt, spokojnego Nowego Roku i oby lepszego od mijającego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ewo, wiesz, że coś jest w słowach Babci? Dzięki kłopotom doceniamy dobre chwile i cieszymy się nimi.

      Usuń
  14. Witaj w Nowym Roku :)
    Wszelkiej pomyślności życzę :)
    Zapraszam na rocznicowy post do mnie :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń