Wobec zwierząt nie wolno być okrutnym, ale jak wygłodniały niedźwiedź otwiera szczękę człowiekowi nad głową nie czas na humanitaryzmy. Można oczywiście zacząć rozmowę o humanitarnych wartościach oświecenia, ale jako żywo misio odgryzie dyskutantowi głowę. A że duże zwierzę, musi porządnie zjeść na miejscu przyczepu włosów się nie skończy. Niedźwiedź rozumie język siły, ale na pewno nie straszenie wysuszonym patyczkiem i ujadanie. Pieska to misiek schrupie i połknie w całości. Kończąc przydługi wstęp, zwracam się do Jeanette w podzięce za inspirujący komentarz pod jednym z poprzednich postów. Ponieważ nie chcę mi się całkiem na poważnie pisać o polityce, opowiem wam moi Goście bajkę. No, taką jakby bajkę.
Rosyjski niedźwiedź, to całkiem sprawnie pręży muskuły i otwiera szczękę pełną ostrych zębów. Chociaż nie używa pasty Colgate, nie zna Tic Taców może przestraszyć i samym oddechem powala wrogów. Zamierza połknąć zbuntowanego ludzika, w niebiesko-żółtym ubranku i orła z koroną co mu zawsze kawał futra wyrywał. Niedźwiedź nosi blizny po spotkaniach z orłem, ale że je gwoździe na śniadanie nic mu blizny i zadrapanie. Zamierza połknąć ludzika, lecz kto rozlega się krzyk.
Obok stoi (wielokrotna) dziewica (płci dowolnej) Europa, w kolorowej szacie krzycząc coś o pokoju, wolności i demokracji. Tak długo powtarzała ten tekst, że już nawet nie musi z kartki czytać, co i dobrze bo kartkę zjedli anarchiści. Dziewica krzyczy i macha rękami, powtarzając znaną sobie pantominę. Z tego wszystkiego nie widzi jak zbój z maczetą zdobioną w półksiężyce podpala jej szatę i obcina ręce. Kontynuuje swój monolog krzycząc na niedźwiedzia i grożąc że zamknie go w klatce o chlebie i wodzie. Misiek na chwilę przystaje i drapie się łapą po głowie, wszak sucharków to nie lubi. A i woda nie najlepsze na zimę. Nie żebym on od razu był alkoholik czy co wicie rozumicie, ale no przecież nie woda! Smok gotów się ze śmiechu zadławić i jaki wstyd przed kolegami! Brzuchaty kapitan Ameryka opluje hamburgerem i futro zacznie śmierdzieć.
Dziewica, bez rąk i w spalonej szacie, uśmiecha się promiennie pokazując spróchniałe zęby. Zeusa to ona nie skusi, ale jako kobieta wyzwolona, nie może poddawać się męskiej dominacji goląc nogi i myjąc zęby. „No ładnie misiu, to odkładam zamknięcie w klatce na czas nieokreślony”- zapowiada z poczuciem dobrze spełnionej misji. Dziewica nie raz i nie dwa nie widziała jak kruki i niedźwiedzie porywały ludzi. Praktyczna dziewczyna dla ratowania dalekich sąsiadów nóżek nie pofatyguje, wszak przecież zawsze można zamknąć oczy. No i jakby nie patrzeć zimy bywają mroźne, chociaż klimat się ponoć przez emisję jakiegoś Ce-O-Dwa ociepla. No w każdym razie jak misio się wścieknie za zamknięcie w klace oddechem nie ogrzeje i dziewica niechybnie zmarznie. Mężczyzn z okolicy to już dawno temu wykastrowano i naturalizowano* na dziewczynki, więc drew nie narąbią. Niewdzięczni zbóje z maczetą zdobioną półksiężycami jak nic chcą dziewicy głowę uciąć, nie zważając na pokojowe przemowy o szukaniu nirwany z Harrym Kriszną płynąc Rzeką Dusz na Pola Elizejskie.
Niedźwiedź uważnie patrzy i swoje wie. Nawet nie bawiąc się w subtelności, porywa ludzika i wrzuca do swej zagrody. Orzeł jak zwykle walczy, ale chociaż drapie po nosie wielkiej krzywdy nie zrobi. Tymczasem dziewica próbuje przykuć uwagę Kapitana Ameryki, on jednak żuje hamburgera, co jakiś czas rzucając we wszystkich gołąbkiem pokoju. Teraz niedźwiedź patrzy na orła i zamierza sobie z nim po męsku po rozmawiać. Orzeł krzyczy coś o Kapitanie i Dziewicy, ale niedźwiedź swoje wie. Bierze zamach ręką i….
No właśnie jak się powinna skończyć bajka? Co jest tutaj najbardziej prawdopodobne?
*tekst z „Seksmisji”
http://odyssynlaertesa.files.wordpress.com/2014/06/gazprom-unia-europejska-niedc5bawiedc5ba.jpg
"jak wygłodniały niedźwiedź otwiera szczękę człowiekowi nad głową nie czas na humanitaryzmy"
OdpowiedzUsuńTo na co czas? Twoim zdaniem już czas na wojnę, na atak? Czy może o coś innego chodzi, bo pytanie co powinni w takim razie zrobić politycy. Jaką masz strategię na ten czas? Zareagowanie bez humanitaryzmów też może być błędem i może wiele nas kosztować. Bywa, że dobrze coś robić, a bywa, że lepiej jest przeczekać. Sprawa jest zbyt poważna. Zresztą jeśli Rosja nie otrzyma wsparcia to zjednoczone siły Europy i Stanów wcale nie byłyby takie bez szans, przeciwnie. Amerykanie nie są raczej narodem, który stawia przede wszystkim na moralność, jak często my robimy i to ma też mocne strony. Dla nich. Wielu ocenia, że oni się trzęsą przed Rosją, że są słabi, tacy, owacy, a ja sądzę, że to Stany Zjednoczone mogłyby jako pierwsze zdecydować się nawet na rozpoczęcie wojny jądrowej i jeśli byłoby to przemyślane to odpowiedzi by nie było. Wartości oczywiście byłyby przytaczane, ale do tłumaczenia, że tak trzeba było. To nie są wartości za którymi idzie słabość. Będzie trzeba to będzie walka, prędzej wygrana niż przegrana, ale największym zwycięstwem jednak może być doprowadzenie do tego, że obejdzie się bez walki. Nie ma co już w tej chwili podżegać do zdecydowanych reakcji, bo jeszcze nie jest powiedziane, że na pewno inaczej się nie da. A Polska samotnie nie ma co iść walczyć ramię w ramię z Ukrainą przeciw Rosji, bo to byłoby bardzo nierozsądne, chociaż może i w imię pewnych wartości. Niektórzy już radośnie podżegają, że trzeba walczyć, ale oczywiście nikt nie pomyśli ile żyć może kosztować takie przedwczesne wyrwanie się, a jest ciągle szansa, że być może Polacy nie będą musieli narażać życia.
Chodziło mi o to, że Unia jak chce być wiarygodna ma wprowadzić realne sankcje wobec Rosji a nie gadać i się wycofać.
UsuńCo do USA to porównując Obamę do na przykład Regana, może on najwyżej rzucić hamburgerem w Putina.
Sankcje, powiadasz?
OdpowiedzUsuńA putin gwiżdże na te sankcje i gwizdać będzie. On wychodzi z pozycji niedźwiedziej siły. Jak pokonać niedxwiedzia? Jeno rozumem i sprytem, wówczas nawet zabić można owym suchym patyczkiem, a potem wytopić niedźwiedzie sadło i leczyć różne schorzenia.
Buziaki o poranku!
Doskonale to ujęłaś. A na pewno krzyczenie i machanie rękami nie pomoże.
UsuńHmm. Może Ty bajki powinnaś zacząć pisać. Były by jeszcze większe kokosy niż z doktoratu:)
OdpowiedzUsuńA na niedźwiedzia potrzeba dobrych i zatwardziałych myśliwych, którzy niezależnie od warunków działają twardo i konsekwentnie dążą do celu. Bo z tych obecnych tacy myśliwi jak z koziej dupy worek na ziemniaki.
Pozdrawiam. Seaborg
Spróbuje częściej. Dobrym myśliwym na ZSRR był Reagan. Obama to najwyżej może hamburgerami rzucać i posłać uśmiech z reklamy pasty do zębów
UsuńHumorystycznie całkiem niezły tekst ;) Ale na poważnie- właśnie, kogo Rosja może się obawiać... Unii- nieeee, USA- eee tam, a może... Chin? To ostanie w pewnym sensie wydaje się niezłą myślą.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem, gdyby tak "zielone ludziki" pojawiły się nagle w Polsce- to Unia i NATO ze strachu siedziałyby jak mysz pod miotłą i radźcie sobie polaczki sami. Sorry, nie możemy narażać naszych własnych interesów. Zawieszamy wszystkie pakty.
Dlatego już teraz każdy mężczyzna w naszym kraju i kobiety też jeśli chcą, powinni przejść obowiązkowe przeszkolenie wojskowe.
Janette
Oczywiście, że w razie czego tak właśnie będzie. To zostało pokazane w 1939 i powtórzone w 1945. Nie ma co liczyć na UE i NATO, historia uczy ile są warci jako sojusznicy.
UsuńCo do służby wojskowej zgoda. Ktoś celowo rozwalił polską armię.
Czy teraz ktoś jeszcze wątpi w zamach w Smoleńsku?
UsuńJanette
@ Janette
UsuńZapewne znajdą się taki osobniki. Zresztą wiele osób jest tym ciągłym wałkowaniem tematu - co oczywiste - zmęczonych. Cóż żyjemy tam gdzie żyjemy:(
Pozdrawiam Seaborg
Jeanette,
UsuńPoczątkowo wątpiłam, a może nie chciałam dopuścić tej myśli? Ale zmieniłam zdanie. Zapraszam na kolejną bajkę
Polecam do przeczytania.
OdpowiedzUsuńSzans raczej nie mamy.
http://polish.ruvr.ru/2014_09_19/W-Rosji-rozpoczely-sie-strategiczne-cwiczenia-Wostok-2014-2800/
Janette
Najmniejszych Jeanette
Usuń