Choćby mainstream nie wiadomo jak straszył „demonami” PiSu sondaże są nieubłagalne. Partia rządząca traci w oczach wyborców. Szumne zapowiedzi „nie mamy z kim przegrać” mogą prowadzić do jednego: klęski. Nie, nie uważam by sam fakt wygrania wyborów przez najsilniejszą partię opozycyjną automatycznie gwarantował uzdrowienie sytuacji w kraju. Ale zmiana obecnego stanu daje przynajmniej możliwości..
Referendum w sprawie odwołania prezydent Warszawy prawie pewne. Czemu nie mówi się prezydentki skoro tacy jesteśmy genderowo świadomi? Ktoś dostrzegł jak prezydentki, marszałkinie, polityczki i wszelkie lożki kaleczą język polski? A może z tak ważnej persony kpić nie uchodzi a, dla mnie w każdym razie, polityczka, biolożka czy filozofka brzmi jak kpina. My tu jednak gadu-gadu o kaleczeniu języka a sprawa poważna. Hanna Gronkiewicz-Waltz nie jest popularna w Warszawie (znam osoby ze stolicy i żadna z tych osób i nikt z ich znajomych nie popiera obecnej pani prezydent). Ulewa zalewa stolice kraju UE, bo kanalizacji nikt nie naprawił od lat 80-tych, tunel na głównej trasie wjazdowej do miasta od roku zamknięty a czas budowy drugiej linii metra niedługo trafi do Księgi Rekordów Guinnessa. Dodajmy do tego podwyżki cen biletów, plany by płacić za parkowanie w weekendy i inne rzeczy. Nie, pani Hanna Gronkiewicz-Waltz nie cieszy się popularnością wśród warszawiaków. Co zrobi PO żeby uratować członkinię swej partii? Wynik referendum może być miażdżący dla partii rządzącej. A utrata „swojego” prezydenta stolicy nadszarpnęłaby niezbyt korzystny wizerunek partii. Czy może dojść do działań niedemokratycznych w razie czego? Niech każdy odpowie sobie po cichu.
Drugie niewygodne referendum to kwestia kolejnej pomyłki szkolnictwa, czyli pomysłu by posłać 6-latki do szkół. Pomimo, że specjalistka od jedzenia margaryny przekonuje ludzi jaki to raj czeka dzieci opór społeczny nie maleje. Nic tam milion podpisów, nic tam zdanie obywateli, fachowiec od szczawiu i mirabelek wie swoje. Ja rozumiem postawę rządzących. Biorąc pod uwagę niepopularność pomysłu przyśpieszenia wejścia młodych ludzi na targ niewolników, pardon rynek pracy nie dziwi mnie opór. Kto chce by wyszło co obywatele naprawdę myślą o pomysłach minister edukacji? Zwłaszcza, że gimnazjom (jednym z bardziej poronionych pomysłów III RP a poronionych pomyłek tyle do ilu liczyć nie umiem) też się obrywa. Lepiej nie pozwolić na referendum, skoro wynik pozytywny delikatnie mówiąc niepewny. I jakoś specjalistka od jeżyków i margaryny nie pomaga. Ciemni ludzie nie chcą posyłać dzieci do nieprzygotowanych szkół. Kiedyś istniały przyszkolne zerówki, właśnie dla sześciolatków. Komu przeszkadzały? Dlaczego rozwalono coś co istniało, zaś teraz na gwałt próbuje się odtworzyć a wychodzi jak z koncertem Madonny na Narodowym? To jak nic wina PiSu i Radia Maryja. Zalanie Warszawy, problemy z drugą linią metra i powodzie w Czechach też.
Partia mająca w swej nazwie przymiotnik „obywatelska” jak ognia nie chce dać dojść do głosu obywatelom. Cóż panowie, nie róbcie polityki, lepiej dmuchajcie pontony i grajcie w piłkę. Zminimalizujecie szkody. Czy ucieczka przed referendum pogrąży PO wizerunkowo? Jako adwokat diabła powiem, że gdybym była członkiem partii która potrafi tylko doić państwo i widziała topniejące poparcie za nic w świecie bym nie dopuściła do referendum. Każdy dzień się liczy i każdy dzień pomaga wszystkim zaprzyjaźnionym celebrytom i „wybitnym” byznesmenom. Potem przyjdzie potop i konieczność sprzątania tego bałaganu, ale to nie nasz problem. Przecież Ewa Kopacza coś tam robiła w Chinach w rocznicę masakry na placu Tian’anmen… Ja rozumiem, że
Chiny to ważny partner gospodarczy. Ale naprawdę ze wszystkich możliwych terminów wyjazdu można było wybrać inny. Mniej drażliwy i nie budzący negatywnych skojarzeń.
http://wpolityce.pl/wydarzenia/55798-referendum-w-zasadzie-pewne-w-platformie-panika-przed-odwolaniem-gronkiewicz-waltz
http://wpolityce.pl/artykuly/55728-jak-jeszcze-moga-wesprzec-rzad-w-walce-z-milionem-podpisow-morozowski-mozna-powiedziec-tylko-milion-podpisow
Referendum w sprawie odwołania prezydent Warszawy prawie pewne. Czemu nie mówi się prezydentki skoro tacy jesteśmy genderowo świadomi? Ktoś dostrzegł jak prezydentki, marszałkinie, polityczki i wszelkie lożki kaleczą język polski? A może z tak ważnej persony kpić nie uchodzi a, dla mnie w każdym razie, polityczka, biolożka czy filozofka brzmi jak kpina. My tu jednak gadu-gadu o kaleczeniu języka a sprawa poważna. Hanna Gronkiewicz-Waltz nie jest popularna w Warszawie (znam osoby ze stolicy i żadna z tych osób i nikt z ich znajomych nie popiera obecnej pani prezydent). Ulewa zalewa stolice kraju UE, bo kanalizacji nikt nie naprawił od lat 80-tych, tunel na głównej trasie wjazdowej do miasta od roku zamknięty a czas budowy drugiej linii metra niedługo trafi do Księgi Rekordów Guinnessa. Dodajmy do tego podwyżki cen biletów, plany by płacić za parkowanie w weekendy i inne rzeczy. Nie, pani Hanna Gronkiewicz-Waltz nie cieszy się popularnością wśród warszawiaków. Co zrobi PO żeby uratować członkinię swej partii? Wynik referendum może być miażdżący dla partii rządzącej. A utrata „swojego” prezydenta stolicy nadszarpnęłaby niezbyt korzystny wizerunek partii. Czy może dojść do działań niedemokratycznych w razie czego? Niech każdy odpowie sobie po cichu.
Drugie niewygodne referendum to kwestia kolejnej pomyłki szkolnictwa, czyli pomysłu by posłać 6-latki do szkół. Pomimo, że specjalistka od jedzenia margaryny przekonuje ludzi jaki to raj czeka dzieci opór społeczny nie maleje. Nic tam milion podpisów, nic tam zdanie obywateli, fachowiec od szczawiu i mirabelek wie swoje. Ja rozumiem postawę rządzących. Biorąc pod uwagę niepopularność pomysłu przyśpieszenia wejścia młodych ludzi na targ niewolników, pardon rynek pracy nie dziwi mnie opór. Kto chce by wyszło co obywatele naprawdę myślą o pomysłach minister edukacji? Zwłaszcza, że gimnazjom (jednym z bardziej poronionych pomysłów III RP a poronionych pomyłek tyle do ilu liczyć nie umiem) też się obrywa. Lepiej nie pozwolić na referendum, skoro wynik pozytywny delikatnie mówiąc niepewny. I jakoś specjalistka od jeżyków i margaryny nie pomaga. Ciemni ludzie nie chcą posyłać dzieci do nieprzygotowanych szkół. Kiedyś istniały przyszkolne zerówki, właśnie dla sześciolatków. Komu przeszkadzały? Dlaczego rozwalono coś co istniało, zaś teraz na gwałt próbuje się odtworzyć a wychodzi jak z koncertem Madonny na Narodowym? To jak nic wina PiSu i Radia Maryja. Zalanie Warszawy, problemy z drugą linią metra i powodzie w Czechach też.
Partia mająca w swej nazwie przymiotnik „obywatelska” jak ognia nie chce dać dojść do głosu obywatelom. Cóż panowie, nie róbcie polityki, lepiej dmuchajcie pontony i grajcie w piłkę. Zminimalizujecie szkody. Czy ucieczka przed referendum pogrąży PO wizerunkowo? Jako adwokat diabła powiem, że gdybym była członkiem partii która potrafi tylko doić państwo i widziała topniejące poparcie za nic w świecie bym nie dopuściła do referendum. Każdy dzień się liczy i każdy dzień pomaga wszystkim zaprzyjaźnionym celebrytom i „wybitnym” byznesmenom. Potem przyjdzie potop i konieczność sprzątania tego bałaganu, ale to nie nasz problem. Przecież Ewa Kopacza coś tam robiła w Chinach w rocznicę masakry na placu Tian’anmen… Ja rozumiem, że
Chiny to ważny partner gospodarczy. Ale naprawdę ze wszystkich możliwych terminów wyjazdu można było wybrać inny. Mniej drażliwy i nie budzący negatywnych skojarzeń.
http://wpolityce.pl/wydarzenia/55798-referendum-w-zasadzie-pewne-w-platformie-panika-przed-odwolaniem-gronkiewicz-waltz
http://wpolityce.pl/artykuly/55728-jak-jeszcze-moga-wesprzec-rzad-w-walce-z-milionem-podpisow-morozowski-mozna-powiedziec-tylko-milion-podpisow
Czcigodna Erinti
OdpowiedzUsuńJeśli nawet ew referendum to durne babsko z wiecznie roześmianą facjatą polegnie, szef tubylczej administracji kondominium (czyli KonDonek) wyznaczy prezydenta komisarycznego. A osoba która rozwaliła lecznictwo i w nagrodę została marszałkiem sejmu, po prostu schowa ten wniosek o referendum do "zamrażarki". A "trzecia władza" w razie problemów pomoże.
Po wyroku wyroku w sprawie Beaty Sawickiej w rozmowie z kolegą nieco pochopnie porównałem cynicznych oszustów w togach do pań uprawiających nierząd w celach zarobkowych. Kolega zwrócił mi uwagę że taka metafora krzywdzi te ostatnie. Bo one pewnych życzeń klientów nie spełniają nawet "za dopłatą.
Pozdrawiam serdecznie choć niewesoło.
Też się obawiam takiego przebiegu sprawy Stary Niedźwiedziu zacny
UsuńPOlegli w referendum w Rybniku (wygrał Piecha), raczej na pewno polegna w Elblągu i mam nadzieję, że w Warszawie również.
OdpowiedzUsuńSzeregi lemingów (pozdrawiam postępowego pyskacza) dość mocno stopniały i przychodzi opamiętanie, lecz trochę późno.
Mam nadzieję, że te przegrane referenda staną się przyczynkiem do upadku całej tej zbrodniczej formacji, która poczyniła w tym kraju nieodwracalne szkody, a ten kto przejmie po nich rządy zastanie dymiący dół w każdym ważnym obszarze funkcjonowania państwa jako całości.
Ich następcy zostaną wpuszczeni na taką minę, że nie porządzą zbyt długo. Czyżby celowe działanie? Nie podejrzewam POpaprańców o taką finezję w strategii politycznej, ale nigdy nie wiadomo.
Pozdrawiam bez nadziei na rychłą poprawę, TF.
Oby to faktycznie im zaszkodziło i ludzie się opamiętali. I zobaczyli co ta ekipa robi z krajem.
UsuńChyba największą "klęską" rządzących jest możliwość łatwego, taniego i szybkiego przemieszczenia się na Zachód. Od "przełomu" minęło już ćwierć wieku. W tym czasie można od zera odbudować zniszczone państwo. Ludzie liczą czas, odwiedzają Zachód, porównują, no i słusznie się wkurwiają.
OdpowiedzUsuńI widzą co się dzieje
UsuńWiesz,czego się boję?Wygrana PiS pójdzie na nic.Z kim stworzy koalicję?Boję się 'historycznego kompromisu'w postaci koalicji PO,palikociarnii i SLD,bo wtedy mogą rządzić do końca świata i jeden dzień dłużej.Sześciolatki nie są przygotowane do szkoły,bo to jest wiek,w którym dziecko intensywnie się rozwija i sześciolatek ze stycznia,to antypody sześciolatka z grudnia.Zresztą w ogóle większość genialnych propozycji PO nadaje się do wrzucenia do kosza.
OdpowiedzUsuńMam te same obawy, identyczne obawy
UsuńWidziałem gdzieś wlepkę z przekręconym logo PO ("uśmiech" w dół) i podpis: MILICJA TEŻ BYŁA OBYWATELSKA.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
faktycznie Refaelu!
UsuńSzanowna Erinti,
OdpowiedzUsuńMoim skromnym zdaniem pani marszałek cyrku z traktowaniem "per nogam" w nazwisku specjalnie po to pojechała do Chin w rocznicę masakry, żeby się kojarzyło. Bo my mamy też jeszcze parę czołgów co jeżdżą i podobno nawet strzelić mogą (choć nikt z braku amunicji nie sprawdzał). Jak się obieca młodym oficerkom karierowiczom (synom generałów, jest taki u nas w kraju co zrobił generała brygady po 13 latach od ukończenia szkoły oficerskiej, choć w życiu nawet plutonem nie dowodził) awanse, to ruszą nimi na demonstrantów. Choćby przedtem musieli rozstrzelać załogi i sami je obsadzić. I będą bronić"demokracji" do ostatniego naboju.
Mirek
Mirku też się boję, że to nie przypadek. Bo przecież w polityce nie ma przypadków, nie takich. Tylko co będzie dalej?
Usuńwitam nowego Gościa!
Pis nie wygra wyborów to są tylko pobożne życzenia . Przy wyskokach i idiotycznym gadaniu stukniętej Pawłowicz i jej podobnym nie ma szans PIS na wygraniu wyborów . Kaczyński chyba myśleć nie umie skoro pozwala na wypowiadanie się w ten sposób swoim posłom (a wszak to partia wodzowska ) Po tej katastrofie smoleńskiej i podziale partii na Solidarną Polskę i PIS totalnie przestał myślec .
OdpowiedzUsuńWszyscy Politycy uważają ,że wieś i obrzeża miast zamieszkują osoby niewykształcone ,bez okłady ,osoby ciemne . Fakt ludzie ze wsi trochę różnią się od ludzi z miast przede wszystkim tym ,że ważne jest dla nich A co ludzie powiedzą, ale socjalizm czy komunizm zwał jak zwał cokolwiek o nim nie mówić dał tym ludziom wykształcenie choćby średnie a także wykształcenie wyższe .Może nie skończyli paryskiej Sorbony czy Harwardu tylko polskie szkoły czy też czasami są to prywatne uczelnie zwane przez większość wyższe szkoły gotowania na gazie .Nie zmienia to jednak faktu ze wykształcenie mają . mają świadomość i naprawdę nie popierają pierdów religijnych PISu i nie popierają poglądów PISu w sprawie aborcji czy homoseksualizmu . Ale cała Polska chce widzieć wieś jako ciemną bo zawsze pokarzą wieś jako bezzębnego chłopa ,który gada głupoty niepoprawną polszczyzną czyli istną patologie.
Jakby PIS przestał sprzeciwiać się aborcji ,homoseksualizmu i popierać tak nachalnie kościół miałby szanse wygrać wybory i byłby nawet wstanie rządzić samodzielnie . Niech się przestanie wypowiadać na te tematy bo ludzie się z poglądami PISU nie zgadzają przynajmniej większość .Wszak homoseksualiści w wyborach uzyskali 15 procent głosów w skali kraju a pierwsza transseksualna kobieta w Europie Anna Grodzka weszła do parlamentu i stało się to w Polsce . Tzn ,że Polska jest liberalna społecznie trzeba zmienić strategie działania ,a poglądy PISu w tej sprawie zrażają potencjalnych wyborców ,więc efekt jest odmienny od założonego . Moja rada niech PIS milczy w tej sprawie lub niech wypowiada się dyplomatycznie a wygra .
Pozostaje nam jednak przygotować się na następną kadencje pana Tuska lub ewentualnie uciekać za granice.
Masz wiele racji, zaś Twoje prognozy mają wiele sensu i to mnie przeraża. Bo nie brzmi dobrze. Co do sprzeciwu wobec aborcji to cóż ja bym też radziła tego nie ruszać. PiS nie walczy z homoseksualistami ale walczy z próbą afirmacji tego zjawiska.
UsuńA nie powinien teraz walczyć choćby dlatego ze są ważniejsze sprawy niż geje i lesbijki . PIS nie myśli strategicznie gdyby doszła do władzy to . niech się sprzeciwia ,ale teraz tylko zraża do siebie ludzi . A prawda jest taka ,że chyba jest ważniejsza sprawa chocby katastrofa smolenska ma przecież Kaczyński śmiertelne rachunki do wyrównania i nie są to rachunki czysto polityczne ,ale życiowe .Śmierć brata to już nie zabawa w Politykę Politycy się polityką bawią a my oglądamy ten taatr .Ale dla kaczyńskiego ta gra zabawa już się skończyła dlatego dziwią mnie jego posunięcia .
UsuńDokładnie. Sprawy światopoglądowe można rozważać jak się zwalczy problemy.
Usuń