Przyszła „cywilizacja” na wykład /„Civilized” guest on a lecture

Dr Paul Cameron, amerykański psycholog to znienawidzony wróg środowisk LGBT. Nazywający siebie obrońcami tolerancji i uciśnionych w imię walki o tolerancję i pluralizm światopoglądowy zamykają usta i walczą z każdym inaczej myślącym. Od razu wyjaśniam, że ja naprawdę nie mam jakiś fobii i nie zamierzam przymusowo leczyć homoseksualizmu. Nikogo nie wolno leczyć przymusowo bo to praktyki rodem z totalitaryzmu. To co mnie drażni w środowiskach LGBT to fakt, że oni wcale nie chcą tolerancji ale afirmacji i wymuszenia od innych zachwytu nad ich pomysłami na życie.



Dlaczego dr Cameron jest tak znienawidzony, że jego wykłady są nieomal zakazane w „cywilizowanej” Europie, za to może bez problemu mówić w  „strasznej i zamordystycznej” Rosji? Ano mówi prosto z mostu,  i popierając swe tezy naukowy dowodami, o szkodliwych skutkach wychowania w takich środowiskach. Dla dziecka najlepszym miejsce do wychowania jest rodzina. To optymalny układ. Oczywiście w żadnym razie nie piętnuję samotnych rodziców- tych głęboko szanuje za podjęty trud brania na siebie roli ojca i matki- bo to jest rodzina. Rodzina mniejsza, ale rodzina. Rodziną nie są dwaj geje i nie są dwie lesbijski, jakieś układu bi  czy „związki otwarte”. To jakieś układy między dorosłymi ludźmi i niech się bawią, byle bez dzieci. 



[http://www.pch24.pl/images/min_mid_big/mid_18595.jpg]

Co takiego złości tęczowe lobby: „Badania prowadzone także przez środowiska homoseksualne ( A. Kinsey, czy tzw. gayreport z lat 70.) wskazują na korelację między homoseksualizmem a utrzymywaniem stosunków seksualnych z małoletnimi oraz ich deklaratywnym popieraniem. Badania przeprowadzone w mekce ruchu homoseksualnego San Francisco pokazują, że aż 23 proc. homoseksualistów przyznało się do utrzymywania stosunków seksualnych z osobami poniżej 16 roku życia”, za [2], czy też „Większość pederastów żyje samotnie (w USA 61%, lesbijek 37%). Skłonności homoseksualistów do ryzykownych zachowań seksualnych nie zmieniło nawet zagrożenie AIDS (29% homoseksualistów uprawiało przypadkowy seks, 23% często zmieniało partnerów). Związki homoseksualistów są krótkotrwałe i trwają od roku do lat trzech, nie zmienia tego możliwość zawierania małżeństw (w Dani od 1989 do 1995 z możliwości zawarcia związku skorzystało 5% homoseksualistów, 28% tych związków zakończyło się rozwodem)”  za [3].

W zalinkowanych przeze mnie stronach można znaleźć więcej badań dr Camerona. Przyznam, że włos mi się na głowie jeży jak czytam jakąż to „normę” chcą nam zafundować z „cywilizowanego” Zachodu. Jeśli rozbijanie rodzin czy szkodzenie dzieciom ma być „cywilizacją” to ja wolę „ciemnogród”.  A jak walka o tolerancję i sztuka dyskusji polega na zakłócaniu wykładów, popychaniu kobiet, bójkach to ja nie chcę tak walczyć. I widać mam inne pojęcie o sztuce dyskusji.

A 'propos rodzin. Mainstreamowe telewizje pokazuje Sharon Stone aby ukryć fakt rozmów o referendum w sprawie sześciolatków w szkołach. Aby przykrzyć, że partia mająca „obywatelska” w nazwie ma za nic głos miliona obywateli. Aby ukryć jak niewiele ich obchodzi głos rodziców. Ważne, że Sharon Stone podobał się Sejm. Dobrze, świetnie że się podobał i że do Polski zjechali nobliści. Bardzo dobrze. Ale są też inne ważne wydarzenia.

[1]http://wpolityce.pl/galerie/65422-wulgarni-homoterrorysci-zaklocili-wyklad-amerykanskiego-psychologa-paula-camerona-zobacz-zdjecia
[2]http://www.pch24.pl/przeciwstawmy-homopropagandzie-fakty--dr-paul-cameron-w-krakowie,18595,i.html
[3]http://www.prawica.net/node/16706
[4]http://www.familyresearchinst.org/

***********ENG************


American psychologist, Dr Paul Cameron, is one of the most hated man by LBGT. People calling and perceiving themselves as poor victims of  regime, willing nothing but tolerance and freedom of opinions are intolerant and fighting with ideological opponents by any possible and available way. I am not the kind of person believing homosexuals are to be treated and cured against their will. Putting anyone in the hospital against will is typical for totalitarian countries. The problem with LGBT is not the fact they are who they are but in the fact they want everyone around to admire and follow their steps.

Dr Paul Cameron performed a lot of scientific researches proving reality is much worse than LGBT propaganda trying to show us. He is so hated by them, that in the “civilized” Europe where “human rights are always defended and freedom is for everyone” is almost forbidden. Simultaneously he is having lectures in the “dark country of Putin regime”. Why is it that? Because during scientific career he collected scientific proves raising in such  environments are harmful for kids. Family consisting of man and woman is optimal place for kids. Single parents are of course treated as normal family. It is difficult to be mother and father at the same time and I admire such people truly. Small family is a family. Gays, lesbians or “open relations” (which means having sex with everyone and everything around) is not a family. I have nothing to say when two adult persons want to have fun and “perform experiment” but no kids should be under their care. If care is appropriate word here.


[http://www.pch24.pl/images/min_mid_big/mid_18595.jpg]

LGBT lobby are mad after statements like: “For adults, not only is there a positive correlation between using illegal drugs and engaging in homosexuality, but those who engage in either behavior are disproportionately criminal, mentally disturbed, more suicidal, etc”, "The fact is, Gay men and Lesbians are more likely to be injured by an intimate partner than a stranger,"“many gays are anonymous—having sex without ever exchanging names—so their obituaries are ‘missing.’ Lesbians are anomalous—seldom being given an obituary.” or “gays and lesbians are “more frequently involved in criminality” and “are more apt to smoke, use drugs, drive recklessly and get infected by their sexual activities with a host of dangerous germs and experience various organ failures.” (more in links [2],[3] and [4]).

In the internet there is more information about Dr Cameron  researches. I am terrified what kind of behaviour is treated as “normal” by Western Europe. They not only believe this is normal but want us to follow them in Poland. Our so called feminists and liberals  are trying to persuade family is bad and gays are OK. Sometimes I am staring to believe if family destruction and accidental sex is a “civilization” I prefer to stay “uncivilized” and have “uncivilized”  but healthy friends. Coming back to tolerance, dialogue and other LGBT slogans physical aggression towards woman is definitely good. Being “uncivilized” I believe talking not kicking should be a way of discussing.

In the last days mainstream televisions in Poland were showing us Sharon Stone. Sharon Stone is definitely better to be showed than talking about potential referendum against governmental reform of educational system. Government wants six year old kids (instead of seven years old) to start a school. The problem is than schools are in the vast majority unprepared for that.  The governing party, having adjective “civil” in their name is ignoring more than one million of citizens wanting referendum (Polish population including 2,5 million of emigrants and kids equals 38,54 millions). Governing party is not interested in parents opinions as parents opinions are opposite towards governmental opinions. Is is better to show Sharon Stone.

[1]http://wpolityce.pl/galerie/65422-wulgarni-homoterrorysci-zaklocili-wyklad-amerykanskiego-psychologa-paula-camerona-zobacz-zdjecia
[2]http://www.familyresearchinst.org/
[3]http://fathersforlife.org/gay_issues/gay_dv.htm
[4]http://www.rightwingwatch.org

59 komentarze:

  1. Może uzupełnię Twój post maleńką ciekawostką. Swego czasu, odbyłem rozmowę z pracownikiem ogrodu zoologicznego - a jako że pedalstwo wkurzało mnie od maleńkości, zadałem owemu panu tematyczne pytanie:
    Czy wśród zwierząt spotyka się podobne zachowania?

    Ku mojemu zdziwieniu - pan odpowiedział że i owszem, przy czym dosyć szybko uzupełnił odpowiedź o chyba dość istotny szczegół.
    Otóż zachowania takie w zdecydowanej większości dotyczą zwierząt zamkniętych w ogrodzie. W naturze zaś - spotyka się je niezwykle rzadko.

    Jako ludzie - jesteśmy również zwierzętami. Czy więc istnieje jakiś związek pomiędzy zachowaniami pedalskimi a zwierzęcymi w "zamknięciu"?


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to by wiele wyjaśniało.. może niektórzy byli za długo zamknięci?

      Usuń
  2. A ja mam inne zdanie rodzina to nie jest męzczyzna z kobieta , rodziną także nie jsą dwie kobiety ani dwóch mężczyzn . Rodzina to są osoby, na które zawsze w trudnych chwilach mozna liczyć , to są osoby które się sprawdzają ,które są nam bliskie . Biologia do pewnego stopnia ma znaczenie tzn osobom spokrewnionym z nami biologicznie daje się w życiu więcej szans , ale nie oznacza to że daję się je w nieskończoność . Uważam ,ze więcej mają do zaoferowania rodziny homoseksualne niz zrekonstruowane gdzie jest jakaś tam macocha i ojczym .

    Ale obawiam się ,że ta dyskusja i rozmowa nie ma sensu każdy z nas ma już utarty pogląd i go nie zmieni .Walka toczy sę o rząd dusz niezdecydowanych ewentualnie nastawionych obojętnie .

    Co do referendom się zgadzam ,ale tak jak juz pisałam nie jesteśmy państwem demokratycznym mamy tylko instytucje demokratyczne i nic poza tym . Tak samo byłoby za czasu PIS . Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam odmienne zdanie na temat rodziny i masz rację żadna drugiej nie przekona. Co do referendum ja się nie dziwię. Jest nie po myśli rządu

      Usuń
    2. To ja mam Erinti parę pytań do Ciebie :
      A czy Katarzyna W i jej mąż to też rodzina ? (Jest rodziną mimo patologii? )

      Czy zwyrodniały kryminalista i jego kobieta to też rodzina ? (On ma penisa a ona waginę )
      Czy dzieci z domu dziecka też mają rodzinę ? Ktoś ich urodził ktoś ich spłodził a że się nie zajmują nie nasza rzecz .

      Ojciec który porzuca rodzinę ,nie płaci alimentów ,nie dba o dzieci . nadal jest ojcem ? To nadal jest rodzina? Mąż ,ojciec znęcający się nad żoną i dziećmi to też jest rodzina ?


      A czy Elton John i jego partner wychowujący bodajże dwoje dzieci ,opiekujący się nimi ,kochający je to już nie rodzina ?

      Powiedź Erinti co lub kto według ciebie jest rodziną ? Nie pisz mi o patologii Katarzyny W ,bo to wiem pytam się czy to co tworzyła ze swoim mężem jest rodziną według ciebie ?

      Usuń
    3. @Julianne,

      Pozwól, że ja Ci odpowiem,

      nie
      nie
      nie
      nie

      Usuń
    4. @Julianne...
      abyś się nie czuła osamotniona, to stwierdzę, że dla mnie rodzina to po prostu układ ludzi połączonych więzami pozytywnych emocji /jak widać, kwestie seksu nie są tu istotne/... niekoniecznie zresztą ludzi, bo zwierzaki domowe również bywają do niej zaliczane... natomiast definicja konserwatywna /czyli rodzina = mama i tata "obowiązkowo" związani umową cywilnoprawną (oraz mający od księdza pozwolenie na seks) plus bobasy (najlepiej minimum pięć)/ pierwszej definicji nie przeczy... spór może powstać jedynie /jak widać z dyskusji/ w momencie, gdy stan faktyczny przeczy formalnemu... spór zresztą o przysłowiową pietruszkę, bo język polski jest bardzo elastyczny i wszystko zależy od sytuacji, kontekstu i punktu widzenia... można konstruować dowolne układy międzyludzkie i rozkminiać, kto jest dla kogo rodziną i dlaczego, pytanie tylko po co na to tracić czas?... chyba tylko dla zabawy, jak sam teraz robię , ale czas przeznaczony na zabawę nie jest czasem straconym :D...
      pozdrawiać Zacnych Dyskutantów :D...

      Usuń
    5. Wymieniłaś rodziny patologiczne, tak są patologie w rodzinach. Tylko co to ma do definicji rodziny? Rodzina patologiczna to rodzina. Nie uważam by remedium na patologię w rodzinie były takie układy. Czy leczenie dżumy cholerą to leczenie

      Usuń
    6. Droga Erinti,

      To jest właśnie najciekawsze, gdyż postępactwo wymieniając kilka przykładów rodzin patologicznych jako remedium na problem podaje kolejny patologiczny twór w postaci dwóch pederastów i adoptowanego dziecka. To tak jakby powiedzieć, że skoro mamy już na rynku legalny alkohol i wyroby tytoniowe, to gwoli sprawiedliwości powinniśmy dołożyć kokainę w każdej aptece bo narkomani czują się dyskryminowani względem palaczy i alkoholikow.

      Usuń
    7. Tie Fighter, dokładnie tak. Oni jako remedium podają zmianę jednego niekorzystnego układu na drugi. Tak zdarzają się rodziny patologiczne, ale nie każda rodzina to patologia i fakt, że są patologie nie znaczy, że wszystkie rodziny to patologie

      Usuń
    8. pkanalia zgadzam się z tobą całkowicie i ciesze się ,że nie jestem sama na placu boju ...;-)

      Erinti

      Nie odpowiedziałaś na moje pytanie czym jest i co to jest rodzina według ciebie , aczkolwiek potwierdziłaś, że patologie ,które podałam jako przykłady rodziną sa- masakra ! Dla mnie te patologie rodziną nie są .

      Dla ciebie nawet najgorsza patologia w stylu Katarzyny W i jej faceta jest lepsza od np rodziny gejów czy lesbijek

      .Jedynie co akceptujesz pewnie z bólem serca to samotne matki i pewnie tylko dlatego ,że jest ich duzo i nie można wyrzucić ich za margines .

      A co do twojej tradycyjnej rodziny to niestety tak kolorowo nie jest .Na palcach jednej ręki mogę policzyć rodziny, które rzeczywiście dobrze funkcjonują w tradycyjnym układzie . Gdzie np Ojciec spełnia swoją męską funkcję nie tylko finansową ,ale także emocjonalna .

      .I musiałam się mocno zastanowić tak jak Noe aby wyszukać w realnym świecie to co opisujesz .
      Jezeli by tak cudownie bywało w rodzinach, które tak gloryfikujesz to żadne geje i lesbijki by nie przebiły się ze swoimi poglądami .

      Zazwyczaj jest tak ,że główny ciężar wychowania spoczywa na kobietach a jeżeli mężczyzna jest to tak jakby go nie było bo nie wypełnia funkcji którą masz na myśli .

      Czasy się zmieniły osoby które myślą tak jak ty przegrają tą walkę choćby dlatego ,że to co gloryfikujesz i stawiasz na piedestale nie sprawdza się . I ani względy biologiczne ani religijne tego nie zmienią .

      Zadam Ci kolejne pytanie gdybyś miała takich rodziców jak mała Madzia z Sosnowca (ale byś przeżyła ) lub tez nie miała żadnych rodziców i całe dzieciństwo wałęsała się w domach dziecka też byś miała takie poglądy ?

      Czy naprawdę oceniasz ludzi poprzez to co mają między nogami ? Czy to jest dla Ciebie tak ważne ?

      A gdybyś trafiła do rodziny homoseksualnej dali Ci miłość ,zapewnili wykształcenie ,dach nad głowa to byś ich odrzuciła dlatego że nie są tradycyjną rodziną ?

      Usuń
    9. @Julianne
      Czy ja kiedyś mówiłam, że rodzina patologiczna to coś dobrego? Nie. Patologia to coś złego, z patologiami należy walczyć. Dla mnie układ homoseksualny to nie rodzina i nie środowisko do wychowywania dzieci. Rodzina patogiczna także. Nie napisałam, że rodzina patologiczna jest lepsze niż układ dwóch osób homoseksualnych, gdyż oba środowiska nie są dla dziecka właściwe.

      Nie oceniam nikogo przez to co ma między nogami i czy ma narządy płciowe w środku czy na zewnątrz. Nie uważam kobiet za lepsze czy gorsze. Nie chcę natomiast by tęczowe lobby wmawiało mi, że ich droga to jedyna słuszna

      Usuń
    10. Rodzina patologiczna a rodzina homoseksualna to nie to samo a ty stawiasz między oba sytuacjami znak równości .

      Piszesz ,ze tęczowe lobby wmawia innym że ich droga jest jedyna słuszna .To nie prawda . natomiast uważam ,że prawicowcy uważają ,ze ich droga jest jedynie słuszna i żadna inna .

      Rzadko się zdarza tak ja napisałam ze układ matka ojciec sprawdza sie zazwyczaj to tylko kobiety sprawdzają się jako rodzice takie jest życie .

      Rodzina dla mnie to osoby na które mogę liczyć wyrzucam ze swojej rodziny zdrajców niezależnie od tego czy to matka ,ojciec ,brat ,siostra czy kuzyni, ciotki czy wujkowie .

      Rodziną może być także sąsiadka . Taką siostrę sąsiadkę miała moja babcia wzajemnie się one o siebie troszczyły i dbały jakby były rodzonymi siostrami natomiast jej rodzone siostry delikatnie rzecz ujmując zawiodły .

      Nie każda rodzina homoseksualna nadaję się do adopcji dzieci tak jak nie każda heteroseksualna to wiemy ,ale przestańmy demonizować ludzi bo może nas ominąć wiele dobrego . Ja coś o tym wiem .
      Pozdrawiam.

      Usuń
    11. Julianne, dla mnie nie ma pojęcia rodzina homoseksualna. To są ludzie, żyjący ze sobą, będący w relacji ale nie rodzina. Przecież nie nazwiemy dwojga ludzi żyjących w bardzo luźnym układzie rodziną.

      Usuń
  3. Droga Erinti,

    Całe zajście zakończyło się wlepieniem pedalstwu mandatów w wysokości 250zł i na tym koniec. Tymczasem już pedalska hołota została wzięta w obronę przez - jakże by inaczej żydowską gazetę dla Polaków i portal neobolszewika Lisa. Linia obrony polega oczywiście na przywołaniu zakłócenia "wykładu" stalinowskiego zbrodniarza Baumana przez narodowców. Tylko jak do ciezkiej cholery mozna w ogóle porównać to ścierwo Baumana do uczciwego powaznego naukowca, jakim niewątpliwie jest Cameron.
    Tak czy inaczej cały incydent pokazał w pełni jak wygląda pojmowanie pluralizmu i tolerancji przez pedalską sfołocz. Oni uznaja, że to wszysko ma płynąć w jedną stronę, a w stosunku do innych to juz nie koniecznie. Pisałaś, że nie jesteś za ich przymusowym leczeniem, a ja uważam, że takich jak ci przez Ciebie opisani, powinni własnie być przymusowo leczeni, bo nie róznią się oni od pensjonariuszy zamkniętych oddziałów psychiatrycznych dla groźnych dla otoczenia.

    Pozdrawiam, TF.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w przypadku ludzi agresywnych leczenie jest więc wskazane bo są niebezpieczni dla otoczenie.

      Linia obrony różnych lisów nie dziwi, wszak oni bronią swojego.

      Usuń
  4. Eh, co nie wejdę na prawicowy blog, to coś nowego o gejach…

    Pozdrawiam, yrk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam zaglądać częściej by trafić na inne tematy:)))

      Usuń
  5. Moim skromnym zdaniem, niech każdy robi to, co mu sumienie dyktuje. Są o wiele ważniejsze sprawy, niż problem moralności pewnych grup społecznych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niech robi co mu sumienie dyktuje, ale niech nie zmusza innych by się tym zachwycali. I gdyby środowiska gejowskie nie chciały nas nawracać i epatować swoimi pomysłami nie czepiałabym się

      Usuń
  6. Hmmm...
    "Są ważniejsze sprawy ,niż Smoleńsk","są ważniejsze sprawy,niż gender","są ważniejsze sprawy niż referendum dot.sześciolatków"
    słyszę to nieustannie ,po czym telewizor od rana informuje mnie ,że dziś światowy dzień m a k a r o n u.
    Zaczynam się powoli zastanawiać c o t o s ą te "ważniejsze sprawy" i nachodzi mnie straszne podejrzenie,że ten makaron jest symboliczny.
    Wiesz Erinti,po zapoznaniu się z linkami,które podałaś ,wyszło mi,że taką hucpe pederastów można zorganizować bardzo tanio.-250 zł mandatu,szmata w kolorki,parę kartek,patyków i półgłówków...
    Coś chyba z tym naszym prawem jest nie halo.
    No nic,zobaczymy "mandaty" 11 listopada
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet bardzo nie halo Jugger. A dla prawicowców i patriotów kary będą wyższe. W dzisiejszej Polsce to zbrodnia.

      Usuń
  7. Czcigodna Erinti
    Polityczna poprawność zmieniła definicje elementarnych pojęć i te fałszywe banknoty z oślim uporem wprowadza do obiegu.
    Tolerancja ma oznaczać obowiązek baraniego zachwytu dwoma pedałami wpychającymi sobie łapy do gaci podczas jakiejś "parady równości". A jeśli ktoś powie że taki widok budzi w nim, tak jak w każdym człowieku o zdrowej psychice, jedynie odruch wymiotny to okaże się że jest to "mowa nienawiści".
    Skretyniałe babsztyle chcą znieść wynikające z anatomii i fizjologii zakazy wykonywania przez kobiety pewnych prac w imię "walki o równouprawnienie". Bo swoimi kurzymi móżdżkami nie są w stanie pojąc jak ogromne świństwo wyrządziłyby na przykład kobietom pracującym w supermarketach. Które już całkiem legalnie można by zmuszać do pracy ponad siły gdyby tę paranoję wdrożono w życie. A najzabawniejsze jest to że w necie spotkać można kretynki utrzymujące że feminazistki (nie mylić z autentycznymi feministkami!!!) robią coś pożytecznego dla kobiet.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najgorsze, że jak się takiego bełkotu słucha człowiek tym przesiąka. I trzeba szukać odtrutki.

      Usuń
    2. Czcigodna Erinti
      Z tego co pokazuje i opisuje Wojciech Cejrowski, normalnie jeszcze jest w Ameryce Południowej. Ale psia krew trochę daleko i nie każdy może zaczynać tam życia na nowo.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    3. Mam nadzieję, że coś bliżej się znajdzie..

      Usuń
    4. Ale Ameryka Południowa jest dobrym miejscem do ucieczki rzed Islamizacją choćby dlatego warto uczyć się hiszpańskiego .

      Cóż wy się tak boicie tych gejów i lesbijek przecież to nie potwory ale normalni ludzie jak każdy tylko inaczej sex uprawiają niż większość .

      Usuń
    5. @Julianne.

      Na studiach genderowych się tego zapewne nie dowiesz, ale homoseksualizm do niedawna figurował na liście zaburzeń takich samych jak zoofilia, nekrofilia, psychoza czy schizofrenia. Został z tej listy usuniety pod wpływem homoterrorystów na drodze głosowania, a nie uczciwych badań naukowych, które by dowiodły, że homoseksualizm nie jest chorobą. Jest chorobą polegajacą na zaburzeniach osobowości. Zatem twoje twierdzenie, jakoby byli to normalni ludzie nie jest zgodne z prawdą. Ponadto środowiska LGBT są istną wylęgarnią pedofilów i wszelkich możliwych chorób przenoszonych drogą płciową. W szczególności pederaści są grupą podwyższonego ryzyka, gdyż w ich środowisku posiadanie na koncie kilkuset róznych partnerów nie jest żadnym wyczynem, a właściwie normą. Wirus HIV wśród owych środowisk jest tach powszechny jak wirus grypy w sezonie jesienno-zimowym. Jeżeli nadal uważasz, że mamy do czynienia z normalnymi ludźmi to gratuluję i życzę bliskiego obcowania z nimi na studiach aby zwiększyć prawdopodobieństwo złapania jakiegoś syfa - w ramach akceptacji i tolerancji rzecz jasna.
      Ponawiam link do filmiku na którym wyrażnie widać jacy to normalni są przestawiciele rzeczonych grup dewiacyjnych.

      http://www.pch24.pl/informacje/szukaj?q=zwolennicy+tolerancji

      Usuń
    6. tie_ fighter

      Geje i lesbijki są różni tak samo jak osoby heteroseksualne . Nie znam przypadku pedofilii wśród homoseksualistów ,ale za to znam bardzo dużo przypadków księży pedofilów - a przecież to takie święte osoby ...

      Owszem pedofilia była zaburzeniem ,ale jeżeli będziemy się tak cofać w tył to w latach 60 dzieci z nie prawego łoza dziedziczyć nie mogły po ojcu ,nie miały takiego prawa . A jeszcze 100 lat temu kobiety nie miały praw wyborczych ani wstępu na uniwersytety czasy się zmieniają .

      Usuń
    7. "Owszem pedofilia była zaburzeniem"
      Rany Boskie...
      Julianne,czy Ty czytasz,co piszesz?

      Usuń
    8. @Julianne,
      Do tego co napisał Juggler (pozdrawiam) dorzucę tylko jedno pytanie. Czy ty w ogóle czytałaś post Erinti czy wpadłaś w dyskusję na żywca? Jeżeli nie przeczytałaś tekstu, a wszystko na to wskazuje to zrób to i wtedy zobacz jak w jego świetle wyglądają twoje wpisy. Jeżeli je skasujesz to w pełni to zrozumiem, bo to nic chlubnego zostawiać po sobie takie kwiatki, a jeśli nie, to znaczy, że czytanie ze zrozumieniem nie jest twoją mocną stroną i rzeczywiście twoje miejsce jest na studiach gender.

      Usuń
    9. Poprawka miało być homoseksualizm był zaburzeniem a nie pedofilia .

      Usuń
    10. @Julianne,

      I jeszcze jedno,
      "Nie znam przypadku pedofilii wśród homoseksualistów ,ale za to znam bardzo dużo przypadków księży pedofilów"

      Jak możesz znać "bardzo dużo" przypadków pedofili księży, skoro rocznie ujawnia się od 4 do 8 przypadków? Z czego przynajmniej połowa okazuje się bezpodstawna. Jakim to zatem sposobem Ty znasz dużo przypadków?

      Usuń
    11. @ Juggler
      Czcigodny Jugglerze
      O ile mi wiadomo to holenderska partia pedofilów przepoczwarzyła się i wznowiła działalność a nawet ten nowotwór ma przerzuty do innych krajów. Zoofile i nekrofile też nie od macochy i wkrótce zapukają do genderowej obory dla świętych krów. Więc nie dziw się Julianne. Postęp nie zna granic a już na pewno granicy kompletnego zbydlęcenia.
      Zechciej otworzyć pocztę.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    12. Ja wiem, że niektórzy z was boją się, feminizmu aż tak, że zaczynają wyzywać innych a nawet zarzucać im zboczenia , zbydlęcenia a nawet pedofilię. Co jest takiego strasznego w tym Gender, ze zaczynacie bluzgać aż tak was to przeraża?

      Usuń
    13. @Julianne,

      Po pierwsze mylisz walkę o istotne interesy kobiet z feminazizmem uprawianym przez Środę czy Szczukę. To co robią te zidiociałe babony jest synonimem debilizmu wtórnego, a nie żadnej walki o prawa kobiet, bo każda średnio nawet rozgarnięta kobieta wie, że owe prawa ma zagwarantowane w istniejącym systemie prawnym i wątpliwa pomoc takich szmat jak wyżej wspomniane to jedynie niedźwiedzia przysługa dla prawdziwych feministek. Nie boimy się feminizmu, ale właśnie takie pseudo feministyczne kretynki stanowią zagrożenie dla młodych pokoleń a co potrafią zrobić z umysłem młodej osoby to Ty jesteś najlepszym przykładem.
      Po drugie, nie odpowiedziałaś na moje pytanie. Jaką liczbę rozumiesz pod pojęciem dużo i podaj proszę chociaz dziesięć nazwisk księży pedofilów prawomocnie skazanych lub chociaż diecezje, z których się wywodzą. 10 nazwisk, tylko o tyle proszę.
      Pozdrawiam, TF.

      Usuń
    14. @ Tie Fighter
      Czcigodny Tie Fighterze
      Nie licz na odpowiedź bo przyłapałeś ją na kłamstwie. Dla "wolnościowca" to rzecz codzienna ale "genderówy" jeszcze nie mają aż takiej wprawy.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    15. Drogi Stary Niedźwiedziu,

      Nigdy nie wiadomo, wszak w ideologii gender równanie 6000<8 może byc prawdziwe - to tylko kwestia propagandy i indoktrynacji,
      Pozdawiam Cię TF.

      Usuń
    16. Im bardziej wczytuję się w komentarze na blogu Erinti tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu o słuszności poglądów i działań prof. Magdaleny Środy i dr Szczuki. O ile nie zawsze zgadzałam się ze wszystkimi wypowiedziami prof. Środy, nie zawsze dostrzegałam i dostrzegam te wydarzenia i sytuacje, o których ona pisze i mówi.To dziś jednak coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że pogardzane przez Was feministki muszą działać. Choćby, dlatego aby przeciwdziałać z idjociałym, faszystowskim, chamskim, niekulturalnym, nawiedzonym oszołomom w stylu Starego Niedźwiedzia (osobiście współczuję jego żonie i dzieciom, jeśli je ma zwłaszcza, jeśli ma córkę. Nie wiele dziewczyna osiągnie w życiu no chyba, że w gotowaniu i w szerokim rozkładaniu nóg przed facetem) Osobiście bym go do łóżka nie wpuściła. Dziękuję bogom, wszystkim świętym i nie świętym włącznie z lucyferem na czele, że nie mam takich nawiedzonych, zdegenerowanych, toksycznych mężczyzn w rodzinie.

      Dzięki Wam już wiem, że te feministki są potrzebne, bo gdyby nie one mielibyśmy tutaj kalifat islamski w stylu polskim i kto wie czy burek i innych podobnych szmat byśmy nie nosiły. Cieszę się z działań, prof. Środy i z jej walki z polskimi talibami w stylu Terlikowskiego i Starego Niedźwiedzia dzięki niej wiele kobiet może się cieszyć wolnością nie tylko prawną, ale że się tak wyrażę kulturową. Myślałam, że Środa jest skrajna, ale dzięki Wam i waszemu jadowi i pomyjom, obrażaniu innych i wyzywaniu każdej osoby, która inaczej myśli niż wy stwierdzam, że się myliłam we wszystkim prof. Magdalenie Środzie przyznaję racje.

      Takiego jadu, agresji, nienawiści, chamstwa i osobistych wycieczek nie spotkałam na żadnym blogu. Jestem osobą dość odporną i zdystansowaną do świata, ludzi i różnych poglądów czasami sprzecznych z moimi, ale to, co wy tu wypisujecie przechodzi ludzkie pojęcie.

      Biedna Erinti psujecie jej mózg i życie waszymi prawicowymi bredniami i niszczycie jej życie powodując, że kiedyś dziewczyna popełni błąd a tą prace, którą wykonała i całe jej wykształcenie na nic się zda no może wytłumaczy dzieciom, czym jest anabolizm a czym katabolizm. Przerażające!

      Jeżeli tak wygląda cały PIS i moherowe berety to się nie dziwie Donkowi, że się dogadał, z kim trzeba. I zaczynam go rozumieć. O dziwo a tak go nie lubiłam.

      Usuń
    17. tie_ fighter
      Tu masz stronę o ofiarach pedofilii

      http://ruchofiarksiezy.org/ofiaryusa.html

      Usuń
    18. Jesteś tak żałosna, że nawet mi Cię juz nie jest żal. Powiem tylko tyle, że przypierdalanie się do czyjejś rodziny, czy osób trzecich nie biorących udziału w dyskusji to zwykłe skurwysyństwo, ale nie podejrzewam cię o minimum dobrego wychowania abyś to zrozumiała. Natomiast ten twój akapit o "szeroko rozkładanych nogach" stawia cię w jednej lidze z przydrożnymi dziwkami sprzedającymi dupę niedomytym kierowcom ciężarówek - tak kończą właśnie feministki, które oszukały takie szmaty jak szczuka i środa. Najgorsze jest właśnie to, że sama się w tej lidze tym obrzydliwym wpisem umieściłaś. Okazałaś się wyjątkowo podłą osobą, podobnie jak całe środowisko, które tak afirmujesz. Zmartwię cię pewmie tym, że zadnej kariery ze swoim intelekcikiem i żałosnymi studyjkami nie zrobisz - no chyba, że przez łóżko, bowiem tu kobiety wyzwolone mają nie lada osiągnięcia. A jak już na starość skończysz samotna jak pies w jakimś przytułku to wtedy zrozumiesz jaka głupia byłaś. Żegnam TF.

      Usuń
    19. Oj widzę, że zabolało.;-) Użyłam tej samej metody, co wy. Miło?
      A jeżeli chodzi o Starego Niedźwiedzia no cóż wiele razy wciskał się w dyskusję używając mojego Nicka i próbował mnie obrażać, chociaż niebezpośrednio .To typ tchórza i dam sobie głowę uciąć, że lubi obgadywać za plecami jak baba. Faceci niewieścieją.

      Wyzywanie kobiet od szmat, prostytutek dziwek kobiet, których nie znasz, które nic ci złego nie zrobiły mają tylko inne poglądy niż ty uważam za żenujące chamskie podłe i żałosne. Matka naprawdę niczego cię nie nauczyła?
      A co do mojej kariery i wykształcenia możesz się zdziwić planuję studia na paryskiej Sorbonie a znając mój upór, siłę charakteru nikt mnie przed osiągnięciem celu nie powstrzyma, więc o mnie się nie martw .

      Usuń
    20. @ Tie Fighter
      Czcigodny Tie Fighterze
      Nareszcie jakaś dobra wiadomość. A za te studia na Sorbonie trzymam kciuki. Bo w błoto pójdą pieniądze francuskich a nie polskich podatników.
      Najmądrzejszym człowiekiem jakiego w życiu spotkałem jest moja przyjaciółka "Milom". Z wykształcenia doktor matematyki, z zawodu dyrektor ośrodka badawczo - obliczeniowego dużej międzynarodowej korporacji. Pozwolę sobie przytoczyć jej dwie opinie o feminazizmie:

      "Jeżeli te obłąkane kaszaloty dla mojego dobra chcą wydłużyć mi wiek emerytalny oraz umożliwić pracę w kamieniołomach to ja zdecydowanie wolę tak zwany męski szowinizm."

      "Gdy człowiek popatrzy na aktywistki Women's Liberation Movement i posłucha co one bredzą, łatwiej mu zrozumieć skąd się na świecie biorą pedały."

      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  8. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14846399,Prix_Europa_dla_krytykowanego_filmu__Nasze_matki_.html

    Tiaaa....
    Nie na temat?
    A jednak analogie się znajdą,prawda?
    Stare prawdy w nowych definicjach...

    Pozdrawiam polskich sponsorów "arcydzieła"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie arcydzieła, po prostu tego nam brakowało prócz filmów "Małgośki" Szumuchowskiej

      Usuń
  9. witaj Eri...
    nie znając dokładnie badań doktora Camerona trudno mi zabierać głos... dorzucę jedynie dla sportu od siebie pewne znane mi wyniki badań, z których wychodzi, że najtrwalsze są związki les, potem hetero, zaś na końcu gejowskie... zaś żeby było zabawniej, to najwięcej przemocy jest w związkach les...
    co z tego wynika?... NIC :D...
    natomiast mam poważniejsze pytanie, na które nikt mi nie potrafi odpowiedzieć, zaś dotyczy ono frazy "rozbijać rodzinę"... imaginuj sobie taką konstrukcję:
    chłop plus baba /oboje hetero i nie jest to związek martwy/, do tego jej syn z poprzedniego związku, do tego babcia chłopa, do tego na okrasę koza karłowata trzymana na ogródku i głównie zajmująca się oszczędzaniem paliwa do kosiarki...
    jest to rodzina, czy nie jest?...
    według mnie jest...
    interesuje mnie szalenie, JAKIM SPOSOBEM okoliczni geje, leski lub transy mogą tą rodzinę ROZBIĆ?... tu umówmy się, że ewentualne rytualne zarżnięcie kozy przez sąsiada z okazji Halloween się nie liczy...
    pozdrawiać jzns :D...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak rozbić? Poprzez osłabienie pozycji, promowania innych postaw niż trwała rodzina. Tu nie chodzi o to, że jeden czy drugi gej coś zrobi lub nie. Chodzi o pokazanie, że przelotne związki, coś nietrwałego to alternatywa dla bycia dwojga ludzi na dobre i na złe, na bycie ze sobą. Widzisz jako osoba beznadziejnie staromodna nie jestem zainteresowana przelotnymi układami, jak ktoś tak chce mnie nie przeszkadza, ale to nie jest alternatywa.

      Rodzina to podstawowa komórka społeczna (cytat z lekcji WOS), rodzina zapewnia przetrwanie narodu w sensie biologicznym, bo bez rodziny i bez dzieci wyginiemy. W rodzinie człowiek uczy się życia z innymi ludźmi, winien widziec pozytywne wzorce, uczy się, że każdy z nas ma jakieś role do spełnienia itd.

      Usuń
    2. chyba jakiś ślepy jestem, ale nigdzie widziałem PROMOWANIA tych INNYCH postaw... gejów i lesek zawsze jest i będzie jakiś marginalny procent... tego nie ma sposobu zmienić, każdy normalny człowiek to wie... problem jest w ludziach, którzy z marginalnej procentowo orientacji homo tworzą problem i próbują na tym coś ugrać... co najciekawsze, przeważająca większość jest orientacji hetero... bo tak naprawdę, to nie jest istotne, kto jest homo czy hetero... więc niech może kołtuństwo przestanie zaglądać nikomu do wyrka, lepiej będzie, gdy zainteresują się, kto ich do tego podpuszcza...

      Usuń
    3. @pkanalia
      A co to jest "pewne znane mi wyniki badań"?
      Nie wiadomo kto napisał, w jakim medium?
      To chyba coś jak syndrom Pszczółki Mai: Gdzieś jest lecz nie wiadomo gdzie:)
      Ja chciałbym poznać tak zacnego naukowca, który się wysilił i badania takowe przeprowadził.Czyżby nazywał się: pewien znany mi naukowiec???
      A co do Camerona zamiast pisać teksty w stylu"nie znając dokładnie badań doktora Camerona trudno mi zabierać głos" to można na temat rzeczonych badań poczytać. No ale rozumiem, że to trudno znaleść:)
      Pozdrawiam. Seaborg

      Usuń
    4. @Seaborg...
      chciałbyś nazwiska, adresy, kontakty... się wygadałeś... słabe szkolenie było...

      Usuń
    5. @Piotr
      Gwoli wyjaśnienia, dr Cameron jest znanym naukowym hochsztaplerem. Większość jego "badań" ma zerową wartość poznawczą, większość została opublikowana w periodykach mających niewiele większą wartość. Metodyka zastosowana w wielu z nich może budzić jedynie uśmiech politowania u kogokolwiek, kto w jakimś okresie życia miał coś wspólnego z nauką. Ten naukowiec ma na koncie takie kwiatki jak badania prowadzone bez jakichkolwiek grup kontrolnych, "analizy naukowe" opracowywane na podstawie danych z gazet lub wysnuwanie ogólnych wniosków na temat całej populacji na podstawie oceny kilku przypadków. Z powodu licznych błędów metodologicznych, hochsztaplerskich sztuczek i absurdalnych nadintepretacji literatury naukowej, Cameron został w latach 90. wykluczony z grona członków Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.
      Życzę dalszego nieustającego poczucia humoru osobom, które uważają go za "poważnego naukowca".
      Antydogmatyk

      Usuń
  10. Wyniki badań widzę, że bardzo wyraziste. Teraz jeszcze sprawa co z tego? Co na to tęczowe lobby. À propos wyciągania wniosków, itp. przypomniał mi się dowcip.
    Egipcjanin i Żyd sprzeczają się, który naród był bardziej zaawansowany technicznie. W końcu Egipcjanin pyta się Żyda:
    - Wiesz co wykopano w zeszłym roku pod Kairem?
    - Nie - odpowiada Żyd.
    - Druty, czyli już starożytni Egipcjanie wynaleźli telegraf z wykorzystaniem drutu
    - No i co z tego? - ripostuje Żyd - Wiesz co niedawno wykopano pod
    Jerozolimą? Nic.
    - No i co? - dopytuje się Egipcjanin
    - A to, że już starożytni Żydzi wynaleźli telegraf bez drutów
    Pozdrawiam. Seaborg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dowcip przedni Seaborg. I to pokazuje, że fakty można dopasować do teorii i wykręcić

      Usuń
  11. @Pk
    " bo tak naprawdę, to nie jest istotne, kto jest homo czy hetero... "
    No to nie mogłeś tego wytłumaczyć,tym tęczowym misjonarzom,którzy wdarli się na wykład profesora,,bo koniecznie chcieli mu pokazać swoje ostatnie odkrycie pt:"Gej jest OK", i przy okazji prezentacji wywrócili parę mebli?
    Chyba,że coś pokręciłem i to Profesor ze swoim wykładem wdarł się do jakiejś tęczowej sypialni???

    Pozdro!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Juggler...
      o "różowych skinheadach" mi wiadomo, bo nawet kiedyś takiego spotkałem... co prawda nie był w grupie, więc zachowywał się normalnie i gadał sensownie /ze skinami każdego gatunku zawsze tak jest/, zaś po trzecim piwie zwierzył się, że ma panienkę, dziecko z nią, zaś seksu z drugim chłopem się brzydzi... no i co?... who's ya daddy?...
      robisz wrażenie kumatego, więc na tym zakończę...

      Usuń
    2. pozdrawiać rzecz jasna :D...
      /sorry, do kościoła się spieszyłem przy niedzieli, się zapomniało, wiesz jak jest :D/...

      Usuń
  12. Jak widzę dyskusja wyszła dość zażarta. Bardzo bym prosiła abyśmy wszyscy tutaj powstrzymali się od osobistych wycieczek i kłótni. Rozumiem, że temat gorący i wzbudza emocje. Ale naprawdę nie mam ochoty czytać mówienie a bo bloger A jest taki czy inny. Teksty typu rozkładanie nóg także nie odpowiadają poziomowi tego bloga. Zależy mi i jestem pewna, że Wam też na określonym poziomie dyskusji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To miło, że Tobie na nim zależy. Ponieważ potraktowałem Twoje słowa poważnie, postanowiłem nieco się przyjrzeć twórczości osoby, której wystawiasz laurkę. Jako że blogi i komentarze mogą mieć walor edukacyjny, postanowiłem na początku przybliżyć to:
      http://psychology.ucdavis.edu/rainbow/html/facts_cameron_survey.html
      Służę kolejnymi materiałami, gdyby ktoś miał wątpliwości co do jakości "badań" dr Camerona.
      Antydogmatyk

      Usuń
    2. @ Erinti
      Czcigodna Erinti
      Na pewno znasz żartobliwy słownik tłumaczący pseudonaukowy żargon na normalny język. W przypadku doktora Camerona tekst
      "powszechnie wiadomo że jego badania są bezwartościowe"
      oznacza
      "znam kilku pedałów którzy tak sądzą".
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń