Kto dłużej czyta mojego bloga wiem, że ciężko zaliczyć mnie do euroentuzjastów. W referendum akcesyjnym do UE głosowałam na tak i zdania nie zmieniłam. Ale Unia coraz mniej mi się podoba, zaś entuzjazm sprzed lat przechodzi coraz mocniej w irytację. I nie mam na myśli dyskusji o krzywiźnie banana (tak, tak na takie durnoty szły pieniądze podatników), elektryczne choinki za ładne tysiące euro czy kartki bożonarodzeniowe bez Dzieciątka Jezus i Maryi. Tym razem zirytowało mnie przeurocze słowa na temat naszego kraju, po tym jak Trybunał Konstytucyjny zakazał rytualnego uboju zwierząt.
Bardzo mnie uciszył ten wyrok, bowiem niech wyjdę na ciemnogród ale uważam skrwawianie jakiejkolwiek żywej istoty bez uprzedniego zabicia, lub pozbawienia przytomności, za barbarzyństwo. Koniec kropka i nie wnikam w religijne uzasadnienia. Co na to media zagraniczne: „Ci źli ludzie wymyślili getto, potem zaprowadzili cztery miliony Żydów do obozów śmierci. Boże wybacz im za to, za co ja nigdy im nie wybaczę. Ci dranie udając zaniepokojenie krwawym zabijaniem zwierząt biorą 11 miliardów Euro w każdym roku od Unii Europejskiej. Józef Stalin był jedynym człowiekiem, który wiedział, jak traktować Polaków” – donosi meattradenewsdaily.co.uk*. Nie przeczytałam całego linkowanego artykułu bowiem obawiam się, że ciśnienia tak by mi skoczyło, że mogło by to się źle skończyć.
Znowu wyszliśmy na okropnych barbarzyńców bo nie kochamy muzułmanów rozbijających przedmieścia miast, bo uważamy, że na naszym terenie należy przestrzegać lokalnych praw. Jeśli ktoś nie może wytrzymać bez równie nieludzkich metod działania niech wraca do siebie, albo niech liczy się z prawnymi konsekwencjami i nie piszczy. Będąc gościem w obcym kraju należy się dostosować do lokalnych praw i zwyczajów i niech nie wymagają od innych abyśmy wszyscy akceptowali wszelkie barbarzyństwa.
Co mnie najbardziej zastanawia w tych wszystkich ‘obrońcach tolerancji’? Stopień ich zamordyzmu. Dlaczego w imię ‘tolerancji’ należy zwalczać miejscowe zwyczaje i wartości, przyjmować bezkrytycznie wszelkie dziwactwa i dewiacje z zewnątrz i nazywać do „neutralnością religijną”? Nie, po co zadaję równie bezsensowe pytania, przecież żyję na tym świecie dość długo aby poznać sposób myślenia co po niektórych „tolerancyjnych liberałów”. Specjalnie piszę co po niektórych bo na pewno sporo ludzi wyznaje zasadę żyj i daj żyć innym, ale wszelkiej maści krzykacze zawsze rzucają się w oczy.
Co mnie najbardziej wkurzyło? Nawet nie nazwanie nas barbarzyńcami, bo przecież bycie katolikiem i konserwatystą automatycznie oznacza samo zło i wszystko co najgorsze. Nazwanie nas bastionem katolicyzmu to praktycznie komplement i nawet bym się uśmiała, gdyby nie słowa: „Polacy urządzili getta dla Żydów na 100 lat przed Hitlerem, który wkroczył na scenę z bandą drani w żółtych koszulkach. Nie zmienią historii i na Boga będziemy walczyć z nimi o mięso Halal. Ciekaw jestem co mówią swoim księżom-pedofilom na cotygodniowej spowiedzi, skoro próbują reaktywować rasistowskie prawa uderzające w Żydów i Muzułmanów”.
Po prostu mnie zamurowało i tak się wściekłam, że prawie wyszłam z siebie i stanęłam obok. Europejska tolerancja zaczyna mnie naprawdę przerażać i chociaż ktoś powie, że pewnie czepiam się jednostkowego wypadku to podobne tezy i pomysły są groźne. Zaczyna się od pojedynczych zdarzeń, ale powolutku, po cichutku.. Autorzy skandalicznego artykułu wielce boleją nad przyjęciem Polski do UE, co nazywają największym błędem Brukseli. Brak ogólnonarodowego i bezkrytycznego zachwytu nad postacią Lecha Wałęsy, oznacza „błaganie rosyjskich panów by tu wrócili”, no ale czego się spodziewam po ludziach opierających swoje zdanie o Polsce na publikacjach Gazety Wyborczej? Piękną przysługę robi nam owo pismo, czyż nie? Czepiam się szczegółów? Może, ale uważam, że przy każdej okazji należy walczyć ze szkodliwymi mitami na temat naszego kraju, inni nie mają podobnych problemów.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/ostry-komentarz-zagraniczny-stalin-byl-jedynym-kto,1,5320189,wiadomosc.html,
*http://meattradenewsdaily.co.uk/news/291112/poland___death_camp_collaborators_ban_kosher_food.aspx
Dopisek z 22.00: w oryginalnym artykule nikt nie wspominał o Józefie Stalinie. Ktoś tutaj uderza w dramatyczne tony, aby ukryć???
*************************************************************
My blog guests present here for a longer time know I am not en euro enthusiast. Yes, I voted yes in the accession referendum and I did not change my opinion. However I like this Union less and less and year by year my initial enthusiasm in changed by the irritation. I am not talking about discussion concerning banana’s curvature (yes, this futility costs a lot of money), electrical Xmas trees (which costs thousands of euros) or Xmas cards without Jesus or Mary. This time I am irritated by „charming” commentary about Constitution Tribunal stated ritual killing of the animals is against our law.
I was very satisfied by the Constitution Tribunal decision. I might be a dull but still I will consider blooding animals, without killing or making unconscious, as barbarism. I am not interested with religious justifications. What was foreign medias reactions: “Those bad people invented ghetto and guide 4 millions of Jews into death camps. God, forgive them as I will never forgive. Those bastards, pretending concerning about ritual killing of animals, are taking 11 billion euros from European Union. The only man who knew how to treat Poles was Joseph Stalin”- we read in meattradenewsdaily.co.uk*. I wasn’t able to read whole article, as it will act badly on my pressure.
Again we are to be terrible barbarians, as we don’t love muslims destroying suburban areas of the cities. To make matter worse we want guests to follow our laws and customs. If someone is not able to live without such uncivilised acts, may come back where come from. Otherwise should be prepare for consequences. Being a guest one should get used to and follow local laws and customs. Guest cannot force local society to accept their tradition.
Do you know what makes me most astonished with all of this “tolerance defenders”? How serious is their despotism. Why in the name of “tolerance” we are about fight with local customs and values, accepting all weirdness and deviations from outside. All of this actions are known as a “religious neutrality”? Why I keep asking such a naïve questions? I live long enough to learn about some of the “tolerant liberals” way of thinking. I refer to some of liberals, because I am sure there are people out there believing in the rule live and let live. However loudmouths are loudest.
What makes me really mad? Calling as barbarians was not a problem, as being a catholic and conservative means all the evil. Calling us “a bastion of Roman Catholicism in Europe” is almost a complement. It almost makes me laugh, except for a words: „The Poles had Jews living in Ghetto's 100 years before Hitler came on the scene the yellow cowardly bastards. They cannot re-write history and by Christ we will fight them on Kosher and Halal. I wonder what they tell their peadophile priests at confession ever week, as they again re-ignite racial hatred this time targeting Moslems as well as Jews.”
I was almost beside myself. European tolerance starts to worry me. Maybe I am niggle single incident. Single incident, but such ideas and thesis are dangerous. It all begins with a single incident and step by step… Authors of mentioned news believed Polish access to the EU was the biggest mistake made by Brussels. Lech Walesa is not uncritical admired by whole nation? It means “begged their Russian masters to come back”. What should I expect from people reading Gazeta Wyborcza and accepting their view of Poland? This journal really do as a favor, does it? Am I niggle? Maybe, but I will not change my mind and keep saying we should fight with such myths about our country. Others know what to do.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/ostry-komentarz-zagraniczny-stalin-byl-jedynym-kto,1,5320189,wiadomosc.html,
*http://meattradenewsdaily.co.uk/news/291112/poland___death_camp_collaborators_ban_kosher_food.aspx
Added 10 p.m : In the original article there was no word about Joseph Stalin. Someone want to get dramatic effect, but why?.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I jeszcze jedno, oryginalny artykul nie zawiera nic o Stalinie, wiec albo Onet "przesadzil" z tlumaczeniem, albo juz zdazyli czesc idiotyzmow usunac.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, yrk
Też to zauważyłam Yrku, ale skoro opieram się na materiale z Onetu i oryginale wskazałam oba źródła
OdpowiedzUsuńYrku bardzo dobrze, że wysłałeś im sprostowanie. Bo to zabrzmiało skandalicznie i mną zatrzęsło. Skąd protest? Bo chociaż te bzdury nie mogę ich na spokojnie słuchać i na spokojnie wydzierżyć.
OdpowiedzUsuńprzerażało mnie rytualne zabijanie zwierząt. wątpię, czy ich męczeńska smierć wpływała na jakość mięsa. a jeśli to raczej negatywnie.
OdpowiedzUsuńjesli chodzi o artykuł na onecie - czytałam go. tyle tylko, ze ja od jakiegoś już czasu traktuję onet jak najgorszy brukowiec. kłamie, zmyśla, przekręca. dlatego nie bardzo wierzę w to, co napisano.
Zasadniczo zgadzam się w ocenie Onetu. Ja jednak staram się przeglądać wiadomości wszędzie, skoro chcę poznać spektrum, no i wszędzie można znaleźć coś ważnego.
Usuńuogólniłam, ale chodziło mi o to zdanie o stalinie. a w ogóle to żydowska nacja w argentynie pisze te bzdury. a wiadomo, że jak sie jest znienawidzonym od wieków, to trzeba innymi wycierac gęby.
UsuńMetoda zwalania winy na innych zawsze działa i zawsze jest wskazana, byle tylko nie przyznać się do winy. Cóż oryginał był niewiele lepszy i serio aż mną trzęsło jak to czytałam.
UsuńBardzo możliwe, że zdanie o Stalinie dodał sam łonecik, ale niewiele to pogorszyło ów tekst.
Zabijanie zwierząt powinno leżeć w decyzji ich właścicieli. Nawet jeśli robią to po barbarzyńsku jak żydzi i muzułmanie.
OdpowiedzUsuńKwestia gett, to nie jest wymysł Hitlera (że pomawiają o to Polaków, to tak jak z polskimi obozami, jest robieniem nam gęby przez Żydów). W gettach zamykali się sami Żydzi (i nie tylko oni - do dzisiaj są dzielnice chińskie, murzyńskie, muzułmańskie w różnych miastach). Co innego wymyślić i samemu się zamykać, a obcych nie wpuszczać, albo prześladować, a co innego zamykać siłą kogoś. Z tą drugą sytuacją mamy do czynienia współcześnie w Izraelu, gdzie Żydzi trzymają w gettach Palestyńczyków. Wypuszczają ich do pracy u siebie z terenu otoczonego żelbetonowym murem (chyba z 10metrowym)z wieżyczkami strażniczymi - w każdym razie do niemieckich obozów koncentracyjnych i gett zupełnie niepodobnym. No, może poza drutem kolczastym.
Nawiązując do poprzedniego tematu o statusie obserwatora dla Palestyńczyków podzielę się informacją z TVN24. Arabiści zaproszeni do studia ocenili, że dla Abbasa i Al Fatah jest to okazja do zdobycia punktów w palestyńskim społeczeństwie, które podobno woli Hamas. Zatem to wsparcie międzynarodowe uzyskała frakcja mniej(dzisiaj) agresywna, a zatem bardziej wygodna dla Izraela. Fakt, że informacja pochodzi z TVN24 niekoniecznie musi oznaczać nieprawdy. Gdyby zawsze podawali fałszywe informacje nie mogliby uprawiać propagandy. Nadal nie wiem skąd wzięła się sama wspomniana idea, kto oficjalnie ją wprowadził do obrad, nie mówiąc o sprawach zakulisowych. Pozostaje faktem, że Hamas ostrzeliwał, czy ostrzeliwuje Żydów rakietami otrzymanymi z Iranu, prawdopodobnie dostarczonymi do Gazy w czasie i w związku z rozrabianiem od środka Syrii - sojusznika Iranu. Czyżby III Światowa odroczona?
Marku nie zgodzę się, że właściciel może zabijać zwierzę w sposób barbarzyński. To żywe i czujące istoty i nie zgodzę się by ktoś tłukł psa na śmierć bo jest jego.
UsuńCo do Palestyńczyków jakoś nie jestem przekonana do ich łagodności. Nie wiem jakoś nie czuję do nich sympatii mimo wszystko
Niektóre racje po prostu trzymają się razem w grupach i z własnej woli tworzą getta, chociaż nie można nikogo siłą wyciągać nie wiem czy to dobre.
Zastanawiam się, jaki inny naród jest dziś tak zniesławiany jak Polacy.
OdpowiedzUsuńA dlaczego akurat Polaków się zniesławia, i to tak bezceremonialnie, bezczelnie wręcz? Na to chyba znalazłabym odpowiedź. A nawet kilka...
I żaden inny naród tak cicho nie protestuje przeciw podobnym zachowaniom, zaś ludzi krzyczących, że tak nie można nazywa się oszołomami.
UsuńŻe też mnie już nie dziwi co za debilizmy wypisuje się w internecie. Tutaj warto przypomnieć cytat z Lema - przypuszczam, że wszyscy już go znają - "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
OdpowiedzUsuńKtóryż to już taki zakalec szkalujący nasz kraj. Chińscy hakerzy są bardzo aktywni w internecie i nie raz już złośliwie atakowali strony, nieprzychylne ich krajowi, a nasi programiści również należą do światowej czołówki. Ja nic nie sugeruję, ale jakoś nie byłoby mi przykro, gdyby po kolejnym artykule o "polskich obozach śmierci" jakaś strona miałaby kłopoty z działalnością.;)
Pozdrawiam.
Piotrze ja bym też się nie zmartwiła taką awarią. Nie miała bym nic przeciwko. Wiesz mnie nie dziwią debilizmy, bo miarą nieskończoności jest ludzka głupota. Przeraża mnie tylko obojętność na takie zaczepki.
Usuńpozdrawiam
Czcigodna Erinti
OdpowiedzUsuńTymi załganymi lewakami w stosunku do islamistów bawiących się w kolonoskop nie warto się przejmować.
Ale zwróć uwagę na ciekawy szczegół. Po anschlussie wielu życzliwych Polsce ludzi ze starej Unii ostrzegało Polaków w prywatnych rozmowach przed pewnym niebezpieczeństwem. Mieli na myśli groźbę przyjazdów do Polski kolorowych nierobów by w kraju o niższych kosztach utrzymania wydawać swoje ciężko "zarobione" zasiłki dla bezrobotnych. Ale nic takiego szczęśliwie nie nastąpiło.Może ta propaganda polskiego "sralonu" i zachodnioeuropejskich "merdiów" przekonała tych nieproszonych gości że w rasistowskiej Polsce zostaną zabici góra kwadrans po opuszczeniu lotniska?
Jeśli tak się stało to "nadredaktor: i jego hałastra po raz pierwszy w życiu coś by dla Polski zrobili jako "użyteczni idioci".
Pozdrawiam serdecznie.
Stary Niedźwiedziu zacny, wiesz, że coś w tym jest? Bo faktycznie jakoś nas nie zalali, ale ja bym raczej stawiała na za niski socjał. U nas za socjał nie kupisz iPoda i iPada a jedynie zupę w Caritasie. To myślę, że nas ratuje. A na pewno strach też robi swoje.
Usuńpozdrawiam
Czcigodna Erinti
UsuńJa nie myślałem o łaszczeniu się na mizerny polski socjal!
Kuzyn przyjaciela (dziecko Angielki i polskiego oficera marynarki wojennej który po roku 1945 pozostał w Wielkiej Brytanii) jest rajcą miasta Manchester z ramienia Torysów. I będąc w Polsce opowiadał nam że Arabusy przesiadują sobie w Portugalii czy Grecji i tam wydają BRYTYJSKI socjal. A głowa rodziny raz na jakiś czas leci czarterem do Anglii po kolejną wypłatę i bluzga urzędnikom z Social Security od rasistów bo musi ruszyć zadek zamiast dostać przelew na swoje konto. Informacje z roku wejścia Polski do eurokołchozu.
I przed takim kanałem nas przestrzegał.
Pozdrawiam serdecznie.
Stary Niedźwiedziu zacny, to faktycznie nie brzmi dobrze, to bardzo niepokojące. Faktycznie GW niechcący zrobiło nam przysługę.
UsuńBrawa dla TK. Powinni zakazać również obrzezania - rytualnego okaleczania dzieci. W każdej religii znajdzie się grupa wyznawców chcących dla siebie specjalnych przywilejów, nawet jeśli te wiążą się z cierpieniem ludzi, zwierząt czy łamaniem zasady równości wobec prawa. Wyrok TK to dobry krok w kierunku temperowania wspomnianych przywilejów.
OdpowiedzUsuńAntydogmatyk
Antydogmatyk mam identyczne zdanie. Uważam, że nie należy nikogo okaleczać czy mordować w imię religii. Ale wyobrażasz sobie wrzask jakby zakazali obrzezania?
UsuńWtedy mielibyśmy przerąbane. bez interwencji zbrojnej i nagany ze strony bruseli by się nie obyło.;)
UsuńTeż mam takie wrażenie Piotrze, że wówczas mielibyśmy naprawdę kłopoty/
UsuńNajśmieszniejsze jest to, że zgodnie z obecnym prawem (artykuł 156 KK, który można odpowiednio zinterpretować) można by już teraz karać rodziców/ i to ostro/ za obrzezanie dziecka. A wrzask sobie wyobrażam, rzecz w tym że miałbym go w nosie.
UsuńAntydogmatyk
Zasadniczo nie należy się takim wrzaskiem przejmować, nie dać się zakrzyczeć i zastraszyć. Ale czy decydenci byli by równie stanowczy?
OdpowiedzUsuń